Krotkie pytanie do uzytkownikow Stofena. Czy uwazasz, ze to dobry zakup? Pytam, bo od wczoraj mam lampke:)
Wersja do druku
Krotkie pytanie do uzytkownikow Stofena. Czy uwazasz, ze to dobry zakup? Pytam, bo od wczoraj mam lampke:)
Zagłosowałem na TAK, używam - jednak nie zawsze. No i kupiłem wraz z lampą, nie wiem, czym sam wydałbym te kilkadziesiąt złotych.
Dziekuje Wam za glosowanie;) Wynik jest wlasciwie jednoznaczny;)
To mam kolejna prosbe. Gdzie w Wawie mozna kupic Stofen. Znalazlem sklep Foto Kuriera, ale godziny otwarcia sa bynajmniej chore... Help:?
Najlepiej na allegro (jest facet ktory sprowadza z USA za 70 zl chyba). Znalazlem tez kiedys w necie podrobki (wlasciwie idealnie takie same jak oryginaly) za 50 zl ale zgubilem linka.
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=298784 To ten sprzedaje Stofeny..sam od niego jeden kupiłem...tak więc mogę potwierdzić, że nie ma problemu :)
Na allegro to nie ma problemu... z tym, ze ja musze miec do piatku:(
Ze stofenem jest lepiej, ale ciagle slabo. Flesh jednak fajnego swiatla (nawet sztucznego) nie zastapi, przynajmniej przy moich skromnych umiejetnosciach
W jakich sytuacjach (plener, białe/kolorowe, niskie/wysokie ściany i sufity) i przy jakim ustawieniu lampy dyfuzor spisuje się najlepiej? Czy jest wart wydania ok. 70 zł?
Masz problemy z analiza ankiety widze.
Skoro na 34 osoby jedna uznala ten zakup za niepotrzebny natomiast 33 uwazaja go za dobry to jak myslisz czy jest wart wydania 70 zl (badz 50 zl za produkt alternatywny ale rownie dobry)?.
Generalnie w pomieszczeniach z kolorowymi scianami moga sie pojawiac zafarby (ale bez stofena tez sie pojawia jak glowica bedzie nie bedzie ustawiona na wprost). Ustawienie glowicy lampy zalezy od rodzaju pomieszczenia, rodzaju lampy i tego co chcemy osiagnac. Bardzo dobrze IMO stofen spisuje sie w fotografowaniu z glowica pod katem 45 stopni. Daje duzo swiatla ale nie czyni fotografowanego obiektu plaskim.
Minusem jest fakt ze zabiera on sporo swiatla. Jesli pracuje sie bez stofena na granicy mozliwosci lampy to po jego zalozeniu bedzie tragicznie.
Polecam Rays Foto z Poznania http://www.raysfoto.pl/
No tak, niepotrzebnie zadałem to ostatnie pytanie.
Moja lampa to 580EX. Efekt, jaki chcę osiągnąć, to wyglądające na naturalne oświetlenie (naturalnie wygląda dla mnie zdjęcie, gdzie światło odbiło sie od sufitu lub ściany; gdzie lampa wypaliła na wprost obiektu, ale przy zmniejszonej sile błysku; gdzie lampa w ogóle nie wypaliła). Pomieszczenia, w których zwykle pracuję, mają sufit na wysokości 3-4 m, ale zdarzają się sytuacje, gdzie jest on kilka razy wyżej. Interesuje mnie także, jakie efekty daje Stofen w plenerze, gdzie nie ma od czego odbić światła, a trzeba dopalić - pewnie tak jak powiedziałeś, nie spłaszcza obiektów?
Więc bierzemy wiadro baterii i ruszamy do boju ;-)
Wiadro baterii w rozumieniu tego co napisalem nic nie da. Gdy pracuje sie na granicy mocy lampy i zaklada stofena wtedy zabraknie nam swiatla. Ale z 580EX to raczej nie grozi.
Co do efektow to trzeba to przetestowac na sobie ... moim zdaniem do ludzi nadaje sie idealnie. Gorzej jesli fotografuje sie wnetrza ... wtedy jest slabo.
Przyklad podam na wnetrzu ze scianami ceglanymi bo te najczesciej fotografuje ale zasada jest ta sama w przypadku kazdego elementu ktory jest trojwymiarowy badz ma wyrazna przestrzenna fakture. Fotografowany obiekt ze stofenem (pionowo ustawionym badz pod katem 45 stopni) oprocz swiatla odbitego od sufitu i scian dostaje tez swiatlo centralnie co likwiduje glebokie cienie. Cienie te buduja plastyke sceny a ich usuniecie powoduje iz calosc bardzo sie splaszcza.
No to zle rozumiesz. Z moich obserwacji do fotografowania ludzi stofen sie sprawdza. W przypadku fotografowania cegiel nie.
Ok, już rozumiem. BTW spytam, dlaczego fotografujesz cegły? Rozumiem ludzi, którzy kupują 5D i focą kwiatki w domu albo niebo, ale cegły? :-D Oczywiście żartuję, nie obrażaj się ;-)
Jestem archeologiem specjalizujacym sie obecnie w archeologii architektury wiec cegly, mury, okna, konstrukcje drewniane i kamienne fotografuje zawodowo.
To są badania zmierzające do rozpoznania archeologiczno-architektonicznego pałacu saskiego ktory tam do II wojny swiatowej stal. Na tym miejscu ma stanac z tego co wiem budynek nawiazujacy do niego ksztaltem. Mialem brac w tych badaniach udzial ale nie wiem jeszcze jak sie sprawa potoczy.
I maly link
http://www.warszawa1939.pl/strony/palac_saski_a.htm
Taaaa... już to widzę. Zabawa w proroka: będzie wielkim, odlanym z żelbetu/ułożonym z cegły, do bólu wtórnym klockiem, z dużą ilością przeszkleń, które ładnie wyglądają dziś, gorzej za 20 lat. Usprawiedliwieniem dla różnych udziwnień, mających na celu jedynie zaspokojenie aspiracji twórczych "artysty"-architekta, będą cudowne nawiązania pt "w tym miejscu był pałacowy wychodek". I jak zwykle nikt o tym nie będzie wiedział, i na dobrą sprawę mało kogo będzie to interesowało.
Oby era współczesnej architektury skończyła się jak najszybciej!
Przepraszam za odejście od tematu :)
Nie zrozumialem czesci o wychodku bo mnie to zawsze bardzo interesuje ;) W kazdym razie nie widzialem nowego planu zagospodarowania wiec trudno mi sie wypowiedziec na temat tego co stanie na tym miejscu. Z tego co slyszalem ma to byc cos bardziej nawiazujacego do starego palacu wiec moze nie bedzie tak zle (chociaz moze sie okazac ze wygraja nowe idee w budownictwie i bedzie kicha).
Przeszedłem przez wiele wynalazków do uzdatniania świata lampy. Kupowane, (różne lumiquesty i inne), samoróbki i w różny sposób przerabiane i łączone. Zdanie na temat stofentów mam wyrobione. To jest doskonały kompromis między jakością obrazu a wygodą pracy. Dla mnie zakup stofena to kolejny krok w chwilę po zakupie nowej lampy. Oczywiście trzeba sobie zdwać sprawę z tego, że cudów nie można oczekiwać; światło dalekie jest od tego uzyskiwanego z softa 100x70, jednak jest zdecydowanie lepsze niż z gołej lampy, kartonika czy taski po śledziach.