Wersja do druku
Witam
Czy to normalne? Testuje juz 2-ga uzywana lampe 550EX i przy max mocy i minimalnym zoomie palnika - palnik najblizej szybki wydobywa sie z pod niej smuzka dymu...
Prosze uzytkownikow 550ex o test jak to jest u nich przy podanych ustawieniach, bo juz zglupialem.
Pozdr.
Ja tam się nie znam, ale wydaje mi się, że nie jest zjawisnkiem naturalnym ani pożądanym dym pojawiający się w urzadzeniach technicznych nie wyposażonych w komin/rure wydechową :-)
nawet doszedlem do podobnych wnioskow :) ale niech dla pewnosci ktos lub kilku ktosiow sprawdzi na swoich 550ex-ach. :)
U mnie tego nie ma. Ale kiedyś do systemu Minolty miałem Met'za 40MZ2 i tak właśnie taki dymek wychodził. W centralnej części pojawiło się takie coraz większe zmatowienie. Dymek na początku mały, potem coraz większy a na końcu największy - aż przepaliło ten plastikowy dyfuzor na wylot. Wtedy naprawa w serwisie kosztowała 100 PLN. Tak swoją drogą to pod sam koniec pracy z tą lampą (zanim się nie przepaliła) to był obciach - lampa na pełnej mocy puszała takie dymy jakby cygaro paliła... :D
przyjrzalem sie i rzeczywiscie sa takie kropeczki na tej plastikowej "szybce", czyli kolejna lampa do zwrotu :)
Tak wiec juz mi przeszla 550-ka bo widac ze to czesta wada, trzeba pojsc w strone sigmy...
Na ile może to być winą kurzu, który przeniknął do środka i osadził się na szybce palnika? Bo nie chce mi się wierzyć, żeby sama szybka się tak fajczyła. Na mam 430-kę, na razie nie puszcza dymów i mam nadzieję, że nie będzie ;-)
kurz to nie jest, czuc to paznokciem... a pojawia sie to w polokraglych zaglebieniach od zewnetrznej strony szybki. I jak sie przyjrzalem to ten dym z nich wlasnie unosi sie taka smuga.
To kwestia syfu. Wszystko co blisko palnika nie jest odbijajace albo przepuszczajace pochlania energie generujac cieplo. Czyli w skrocie kazdy syf powoduje dym. Zarowno kurz jak i wymemlana paluchami szybka.
A jak juz przytopi to trudno powiedziec czy to byl kurz czy cos innego.
A po przytopieniu ten pastik bedzie sie dalej nadtapial? czy to kazdorazowo sobie spala jakis kurz i jest jak bylo?Cytat:
Zamieszczone przez KuchateK
EDIT
jednak smierdzi plastikiem przy dymku...
Bedzie sie topil. Wystarczy raz go przykopcic i metnieje. To powoduje dalsza destrukcje dzieki wydzielajacemu sie w tym miejscu cieplu przy kazdym blysku.
thx niezawodny Kuchatku :)
Pozdr.
Zupełnie jak moja Sigma EF-500 - pozostaje czekać aż przetopi się do końca i wysyłać do serwisu (wymiana przedniej szybki palnika i dyfuzora ~200zł :-? )
Bardzo podoba mi się twoja uniwersalna diagnoza ;-)Cytat:
Zamieszczone przez gwozdzt
Kuchatek dobrze mówi,bo przy założeniu ze lampa ma typowy kondesator o pojemności 1500uF i napięcie 350V. Zgromadzona energia w kondensatorzeCytat:
Zamieszczone przez KuchateK
wynośi ok. 91 Ws. Przyjmując czas rozładowania kondensatora 1/1000 s /czas błysku/, to w tym czasie wydziela się moc 91000W = 91kW.
szybko i sprytnie obliczył :mrgreen:
czyli jedynynym sposobem na uniknięcie przypalania jest utrzymywanie czystosci?
Wynika to ze wzoru na energię Q=C*U2/2, C- pojemność kondensatora w F,Cytat:
Zamieszczone przez pst
U- napięcie w V
Czadowe macie lampy chłopaki :)
mozna tez uzywac na mniejszej mocy i przy zoom-ie 35mm juz nie dymi :)