Wersja do druku
Witam
Czy BOR zawsze w rutynowej kontroli prasy zagląda pod dekielki od obiektywów, każe uruchomić aparat i zrobić kontrolne zdjęcie, operatorom kamer każe uruchomić sprzęt i zagląda w wizjer ? Czy poprostu pokręciło ich od czasów ostatnich wyborów prezydenckich bo wcześniej takich numerów nie było a ten teraz mnie normalnie położył.
Jedno co się nie zmieniło to to, że dokładność kontroli spada wraz z każdą kolejną sprawdzaną osobą.
Ale co oni właściwie chcą sprawdzić? Sprawdzają BF/FF i szumy?
To czy kamera to kamera a nie atrapa w postaci "pudełka" a w srodku "coś"Cytat:
Zamieszczone przez Tomasz Golinski
70-200 f2,8 to już może być wyrzutnia rakiet ;) z małej odległości z kaczora nic by nie zostało ;)
lol to moze z 600-ki by wystrzelil rakiete w sejm ? :D
To może by tak zrobić zbiórkę na 1200mm, i postarać się żeby nic z nich nie zostało ? :twisted:
Cel... Pal!
Nie zawsze - ale mają takie uprawnienia. Mogą również rozkręcić Ci sprzęt na drobne, żeby sprawdzić co ma w środku.Cytat:
Zamieszczone przez LemonR
M@riusz
Oj niestety zaglądają. Robić zdjęć jeszcze mi nie kazali nigdy, ale dekle i osłony musze odkręcać regularnie. I co dziwne to najczęściej tam gdzie by sie człowiek nie spodziewał. Do MONu wchodzi sie za pokazaniem legitki na wartowni, ale na imprezy MSZtu to juz pelne przetrzepanie torby.
Można się zbuntować, robić problemy, pyskować, ale to tworzy jedynie niemiłą atmosfere, opóźnia kolejkę. A jak jesteś miły, to zapamiętują i za drugim lub kolejnym razem, jak się trafi na tego samego oficera to już przyjemniej.
Oakhallow
Nie wiem czy zawsze ale ja musiałem raz czy dwa udowadniać, że aparat to aparat i robi zdjęcia;):), a nie strzela.Cytat:
Zamieszczone przez LemonR
Dobrze, że nie przyczepili się do odgłosu migawki - robisz "kontrolne" zdjęcie i nagle wszyscy padają na ziemię przygnieceni przez BORowców :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Kolekcjoner
hehehe, w przypadku 350-ki rzeczywiście mogliby dojść do wniosku, że to pistolet z tłumikiem ;-).
A jak by tak wziąść zenita foto snajpera ciekawe co by bor powiedział:D
W!
Na slynnym wystapieniu Kaczora w gdanskiej stoczni, podeszli borowcy i zabronili w trzech przypadkach robic fotki wogole. Tak to juz jest. Takie czasy. Kaczor wie ze to co on by chcial zrobic innym, i jemu moze sie przydazyc?? ;>
Zdrowko
Nie trzeba boru. Przypomnialo mi sie ,jak kiedys poszedlem pod kurie zobaczec sp Karola Wojtyle aka Jap Pawel 2, policjant kazal zrobic mi kontrolne zdjecie...glupim jaskiem, w dodatku analogiem.
Naoglądali się pewnie BODYGUARD'a :mrgreen:
Więc niech wszyscy oni - wzorem głównego bohatera filmu "Bodyguard" - rzucą się pod kule.
podobnie sprawdzają w usa jak wsiadasz do samolotu - w sumie jakąś bombke dałoby się wepchnąć do środka body lub obiektywu
Wolałbym, żeby się jednak nie rzucali tj w przypadku obecnych rządów/"polityków" :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Silent Planet
eeee a dlaczego aparat miałby strzelać w obiektywu? może strzelać z lampy błyskowej np... może strzelać z gripa, z dziurki na kartę pamieci, może strzelać nawet z pryzmatu.... maleńka strzykawka ze środkiem śmiertelnym i pneumatycznieniemalże bezgłośnie wystrzeliwana mogłą by położyć każdego w odległości 10 m... tak myślę, choc nie znam sie na tym ;)
Mozna stanac z wiatrem i rozpylic jakas toksyczna substancje, wszyscy padna jak muchy, albo najlepiej rozpylic LSD to bory zaczna sie bawic counter strike'a i sami kaczki wystrzelaja:D