Czy ktoś wie jak uzyskać taki efekt na fotkach jaki uzyskał Gregory Crewdson ?? Czy to jest naświetlane osobno na światła osobno na cienie a potem kanapka + PS ??
http://www.fotomuseum.ch/BILDER_AUSS...GEN.250.3.html
Wersja do druku
Czy ktoś wie jak uzyskać taki efekt na fotkach jaki uzyskał Gregory Crewdson ?? Czy to jest naświetlane osobno na światła osobno na cienie a potem kanapka + PS ??
http://www.fotomuseum.ch/BILDER_AUSS...GEN.250.3.html
Pewny jesteś że są to zdjęcia??
z tego co czytałem to wynika, że są to zdjęcia wykonane z kilku ujęć, przy jednym zdjęciu pracował sztab ludzi (ok. 30 osób)
Przyjrzałem się dokładnie zdjęcia, myślę że jest w tym sporo obróbki i "podmalowywania".
Wyglądają niemal jak renderingi z jakiegos porządnego programu 3d z dobrą symulacją światła.
Z paru powodów: Jest tu bardzo precyzyjnie ustawione światło (jak pogooglasz to można znaleźć kilka backstag'ów z niektórych zdjęć, widać, że oświetlenie jest jak u filmowców - wielkie reflektory, rusztowania, ekrany, itd)
Po drugie głębia ostrości obejmuje całą scenę. Nieważne, który plan, jak blisko czy daleko był od obiektywu - 100% ostrości.
Ludzie na tych zdjęciach wyglądają dziwnie. Stoją w bardzo stabilnych postawach. Co może sugerować, że dana scena fotografowana była wielokrotnie z różnymi ekspozycjami. Stawiam na HDR i dużo pracy w PS. Swoją drogą trzeba podziwiać ludzi za wkład pracy w przygotowanie sceny, oświetlenie i całą resztę. Zdjęcia fajne (w sieci jest tego sporo) ale dość nudne. Zbyt dużo sztuczności psuje odbiór. To już raczej pogranicze fotografii i malarstwa. Takie sobie malowanie światłem.
Zastanawiam się czy nie jest to może HDR lub DRI? Oczywiście złożone wtedy z wielu zdjęć o różnych nastawach. A swoją drogą - zdjęcia niesamowite
wiem co to jet HDR, ale DRI? ktos moze wyjasnic?Cytat:
Zamieszczone przez Costus
Plug-in Mirandy robiacy "coś podobnego" do HDR - tyle, ze korzysta z dwóch klatek under i over exposedCytat:
Zamieszczone przez beachcomber
Janusz
Moim (IMHO) zdaniem jest to kilka może kilkanascie fotek z różną ekspozycją sklejonych w jedno i podmalowanych w czymś w rodzaju paintera. Wkład pracy jest piorunujący :)
Wkład pracy tam jest, ale nie tylko w fotoszopie. Po cholerę robić tam wiele ekspozycji? Światło jest ustawione tak precyzyjnie, że wszytko się mieści na dobrym slajdzie.
A kto powiedział że tylko w shopie :DCytat:
Zamieszczone przez minek
To nie możliwe by tego typu sceny miały tak niewielką rozpiętość tonalną, by można je było zrobić na slajdzie. Każdy kto robił zdjęcia nocne doskonale zdaje sobie z tego sprawę - ilość światła spada wraz z odległością w postępie logarytmicznym, więc w przypadku sztucznych źródeł światła powstają cholernie duże kontrasty. Są zatem trzy możliwości:Cytat:
Zamieszczone przez minek
- zastosowano wielokrotną ekspozycję o różnych parametrach naświetlenia i połączono je w komputerze
- wykonano niezwykle drobiazgowe, realistyczne renderingi i albo doklejono do nich elementy pochodzące z fotografii, albo na fotografię danej sceny wsadzono renderingi
- to są zdjęcia makiet, do których doklejono elementy sfotografowane z natury.
Hej czornyj, jestem pod wrazeniem. W jakiej dziedzinie pracujesz?Cytat:
Zamieszczone przez czornyj
Rzeczywiscie fajny efekt na tych zdjeciach a raczej moze nalezaloby
powiedziec collage'ach?
Np to:
http://www.fotomuseum.ch/presse/0606...ses,300dpi.jpg
Sprobojcie przeanalizowac fragment podlogi, gdzie stoi kobieta
i ten stolek na srodku pokoju. Zastanowcie sie nad ukladem
swiatel i cieni. Stolek oswietlony jest z trzech stron - od lazienki,
otwartych drzwi balkonu i z gory, generuje tez trzy cienie
odpowiednio z trzec kierunkow. Kobieta generuje tylko jeden cien
- od lazienki, choc stoi tuz obok tego stolka.
Co wiecej na niej samej widac dodatkowe zrodla swiatla, np
cien reki rzucony na sukienke. To niby od tej lampki
na stoliku, ale kierunki nie do konca sie zgadzaja (np twarz).
Czesc cieni na podlodze rozprasza sie, czesc pozostaje ostra...
Raczej wiec kobieta jest wstawiona. Pdobnie zreszta wrobelek :-)
Stolek zreszta tez, wyglada rzeczywiscie jak rendering...
Takie kwiatki sa na kazdym zdjeciu, sporo widac ich np na tym
facecie w deszczu i samochodzie obok...
Wszystko wskazuje wiec na punkt 2 z listy czornyja.
W calosci efekt tworzy "dziwnosc", ale w dosc pozytywnym znaczeniu.
Poza tym ta srodkowa poprzeczka miedzy nogami stolka ma cien bardziej na prawo podczas gdy 4 nogi stolka wyraznie w lewo (na skos) od swiatla w lazience. Dlaczego poprzeczka nie ma cienia po lewej?Cytat:
Zamieszczone przez snowboarder
Cien od reki kobiety na jej sukience rzeczywiscie wyglada podejrzanie.
No i jeszcze ten wrobelek (dzieki snowboarder za zwrocenie uwagi). Nie wazne jak to zrobione (wyglada na render). Wazne ze to kicz do kwadratu.
To samo miałem powiedzieć, wygląda dokładnie jak stolik Bonk'a który mi kiedyś pokazał zrobiony w 3D :DCytat:
Zamieszczone przez snowboarder
Kurde, a mi się podoba :oops: Wrzuciłem na tapetę.Cytat:
Zamieszczone przez djtermoz
Zauważyliście, że na tym jednym zdjęciu to Julianne Moore chyba?
Ktoś też coś wspominał o backstage'ach? Gdzie one?
nooo panowie - zdjęcia max, nic ując nic dodać...
hehe no wlasnie chodzi o to ze to nie sa zdjeca :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez virpower
snowboarder, w DTP.
Też sobie pooglądałem cienie na omawianym przez ciebie zdjęciu i faktycznie - wszystko powklejane. Facet, który siedzi na łóżku to chyba wampir - łóżko rzuca cień a on już nie. Nie tylko wróbelek, cała toaletka jest wstawiona - jej tylne nogi rzucają cień, a dwie przednie wogóle. Cień rzucany przez kobietę jest zdecydowanie zbyt cienki. Patrząc na modelunek światła, fotel oświetlony jest z góry i z przodu, a wbrew logice rzuca cień w kierunku padającego na niego światła - podobnie słuchawka telefonu. W lustrze na toaletce widać odbicie cyca kobiety, choć wyraźnie stoi ona ZA toaletką. Itd, itd....
a może to na blueboxach robili
To nie są zdjęcia nocne! Tam nie ma nic zastanego.Cytat:
Zamieszczone przez czornyj
Światła sztuczne, owszem, ale taka ilośc i moc, ze się w głowie nie mieści. Byłeś kiedyś na planie jakiegoś filmu, albo chociaż poważnej reklamówki?
Oni tam, ci filmowcy, potrafią całe budynki doświetlać _równomiernie_, z pochmurnej pogody robią słoneczną. I rejestrują to potem na taśmie filmowej. Właśnie po to mają takie ogromne ilości różnch świateł, teł, ekranów i dyfuzorów, żeby kontrast złagodzić a nieraz zmienić totalnie to co natura oświetla.
Komplikacje z cieniami na tym zdjęciu są, wynikają z dużej ilości źródeł światła, właśnie z ich nie zawzse dużej mocy, i nieraz niewielkiej odległości.
Facet rzuca cień (nogi). Reszta jego cienia powinna być za taboretem, ale tam już jest doświetlone przez coś innego.
Takie zdjęcie (jedno!) to nie jest pstryk, tylko praca dużej ekipy przez całą dobę. Albo i więcej.
minek, z całym szacunkiem, ale na żadnym filmie nie widziałem tak dobrze oświetlonej sceny. Pomijam delikatne różnice pomiędzy tym, ile światła potrzeba by oświetlić plan filmowy, a ile by zrobić slajd - przy tak absolutnym braku ziarna pewnie 4x5". Kolejną sprawą jest zjawiskowo, nieziemsko perfekcyjny WB. A tak czy owak brak logiki w rozkładzie świateł nie da się wytłumaczyć najwymyślniejszym nawet zestawem oświetleniowym
to sa fotokompozycje, robione na formacie 8x10"
z renderami troche przesadzacie, jakby tam mialy byc wstawione to by byly tak oswietlone, ze nikt by sie nie zorientowal
do tego niektore jego zdjecia sa robione na roznych ogniskowych i poszczegolne elementy skladane juz oczywiscie cyfrowo. stad pewnie niektore rozbieznosci w oswietleniu, ale fakt ze tu jest cien z jednej a tam z dwoch stron nie oznacza, ze nie da sie takiej sytuacji spreparowac. wystarczy bogaty zestaw oswietleniowy, o ktorym tu juz pisano.
widzialem kilka jego dobrych zdjec i kilka slabych. nierowne ot co.
Fakt, filmowcy duzo watow maja ;) Czasem widac jak pracuja i naprawde ich ustawienia sa czasami niesamowicie zakrecone :mrgreen:
no dokladnie te zdjęcia wyglądają jak składane w kilku, ale i tak efekt niesamowity...
Zdjęcia miażdżą; już pal licho technikę, bo w tym momencie można się kłócić czy rozgolaszone dziewczyny w CKM to ciągle zdjęcia czy już rendering, tak są wygładzone i podciągnięte. Od kiedy piracki PS robi karierę można dyskutować gdzie się kończy fotografia a zaczyna grafika. Czyli ile diabłów się mieści na główce od szpilki ;)
Dlatego ten teatralny efekt o którym dyskutujecie ("sztuczni modele"? "martwe twarze"? przecież właśnie TAKI efekt miał być osiagnięty - puste, martwe twarze, manekiny w cukierkowej, idealnej, amerykańskiej scenerii), przypuszczam że osiągnięto poprzez sklejanie poszczególnych elementów oświetlanych na różne sposoby. Absurdalne przekiczowanie, które zastanawia. Gdyby zdjęcia do "American Beauty" zrobil La Chapelle to myślę, że byłoby podobnie.
Bzdury trza mieć pomysł i trochę kreatywności. Wszystko można zrobić! Efekt jest genialny, ale po co ci to jak to zrobić, powtarzać będziesz po jaką cholere.
Wczoraj byl program o tym autorze na TVP Kultura. To sa zdjecia. Facet realizuje swoje projekty w miasteczku Lee w Masachussets (czy jak to sie pisze). To sa autentyczne fotki, wszystko jest ustawiane i przygotowywane przez 2-3 tygodnie. Ekipa 15 ludzi pomaga. Wszystkie elementy to rzeczywiste domy, wnetrza, dziury itp :) Gosc robi to juz pare lat i cale miasteczko mu pomaga. Dla mnie to mega przegiecie, ale ponoc ART :) Robi 8x10cala. A sam nawet nie naciska spustu migawki!! Powaznie. Zdjecie wykonuje asystent na slowne polecenie "autora". Bylem troche skonfudowany...:)
Cos jak robienie filmow. Spielberg tez pewnie z kamera za czesto nie biega.
rewela maxymalna i niesamowita ostrość każdego punktu foty. Na emułku są jescze jakies prace tego autora ale nie wiem jakie bo mimo ze mają po 70 kilo to moja Neo ma 128k/b i jeszcze nie mam ich.
A sam nie biega z kamerą/aparatem bo to Artysta :-) gdzieś jeszcze foty jego widzielista bo pewnie ma ich z trzysta bo to jest artysta :-)
Wujek Googiel nic nie pomógł? Jak coś znajdziesz to zapodaj ;)Cytat:
Zamieszczone przez Don SzaSzlykos
No to czyli zgrubsza tak jak mówiłem (-:Cytat:
Zamieszczone przez iczek
Też wierzyłem, że to fotografie. Mi się podoba cała koncepcja - Dopracować wszytko do najmniejszego szczegółu. Może i można cyfrą i w fotoszopie. Ale na pewno nie da się tak powiększyć jak z 8x10''. I z pewnością wiele detali umknie podczas wielokrotnych ekspozycji i sklejek.
A ja jestem zaskoczony tym, jak dobre dziś robi się statywy (nawet w Chinach). Przy produkcji HDRo-panoramek z pałacu Poznańskiego na 70 zdjęć sklejanych w paczki ani jedno nie było przesunięte o piksel (oczywiście subpikselowe różnice są, są też różnice wynikające z różnego poziomu wypalenia świateł). Przy czym robiłem zdjęcia z mocowania pano pionowego, za każdym razem kręcąc kółkiem 9 razy (3EV).Cytat:
Zamieszczone przez minek
Co prawda nie Canon, ale to chyba nie ma znaczenia.
Ocywiście 8-10'' to jest daleka droga przed cyfrą i z tym nie dyskutuję.
Cytat:
Zamieszczone przez iczek
Ta, ta, a ziemia jest plaska...
Wy naprawde wierzycie we wszystko, co jest w tv?
Wrobelka swoja droga nadziali na patyczek...
:-)
:) wiesz, czasami sa tacy co nawet jak reke w bok włoża to nie uwierzą :) Zreszta mieszkasz blizko wiec pojedz i sprawdz :)...
To nie o to chodzi, ale jesli myslisz, ze w tych zdjeciach nie
ma ingerencji post, to z pewnoscia zyjesz w zludzeniach...
Ale wyglada fajnie, "ustawiamy wszystko przez 3 tygodnie, blah, blah"
brzmi super, moze sie ktos nabierze i kupi wiecej tych dziel...
Teraz panuje moda na "prawdziwe", jedno z najczesciej
uzywanych slow w produkcjach filmowych czy foto to "organic"...
ogólnie fajne i ładne. Takie zdjecia jak facet w strugach deszczu, ten pokój nocą z wrobelkiem czy to z taksówką pod drzewem sa mozliwe do zrobienia bez mixów komputerowych. oczywiscie postprodukcja z wyciaganiem tego czy owego jest rzecza oczywista. a dobry operator ustawił by to chyba szybciej niz w 3 tyg ;) . No chyba ze rzeczywiscie multiekspozycja i składanie tego w kompie. w kazdym badz razie te ćmy przy oknie albo ten samochód na dachu, słabo. sklejka az kłuje w oczy.