5d czy 20d ?

Witam
mam dylemat. aktualnie używam eos'a 30 z battery packiem i 28-105 3.5- 4.5. używałem w studio pożyczoną lustrzankę cyfrową i stwierdziłem że chyba czas przeżucić się na cyfrówkę. bużet mam max 8000pln. pierwszy mój pomysł był kupić za to 20d i parę stałek (nie chcę dużych cieżkich zoomów L). ale patrząc na ceny na allegro można zaleść 5d za 8500 - 8900pln. na pewno jest to lepszy aparat (porównywałem jakość), jedyna żecz która nie do końca mi pasuje to 3fps bo robię czasem zdjęcia rowerowe. aparat dobry, ALE nie starczy mi na żaden dobry obiektyw, będę musiał używać go z 28-105 co chyba mija się z celem, bo nie jest to nadzwyczajnie ostry obiektyw. i jeszcze jedno, robię spore powiększenia (25*30 i większe) - mam średni format, ale chciałem coś bardziej poręcznego - .
Co byście mi poradzili?
Dzięki za odpowiedzi

ja bym bral 20D i dobre szkla, po co ci 5D jesli i tak nie przeskoczysz jakosci obiektywu... z czasem piatka stanieje i ja sobie dokupisz, posiadajac juz najlepsze szkla...

EDIT: co do odbitek to maks jaki zrobilem z 20D to: laserfoto 60x90

ja bym brał 5d. ale 20d tez niezły. 3kl/s bym się nie bał, to i tak nie jest wolno. ja ostatnio zrobiłem odbitkę 40-50 z Tiff z 10d. wyszło świetnie a średniego formatu to ja do slajdów i czarno-białego negatywu już używam.
Bierz 20d lub 30d a na pewno bedziesz zadowolony.

Mam 5D. Z racji tego, że jesteś analogowcem - w cyfrówkach pełnoklatkowych GO jest zbliżona do tej którą otrzymujesz na kliszy (to duży plus), to inna bajka niż w niepełnoklatkowych matrycach ;-) Kłaniają się jednak bardzo dobre optycznie szkła - wtedy dopiero zestaw pokazuje ząbki. Podpinanie szkieł z niższej połki raczej mija się z celem. Wiem, że masz "parcie" na aparat. Rozsądnie byłoby jednak inwestować w dobre szkła, pracować z nimi na analogu i czekać co rynek przyniesie. Kiedy pełna klatka będzie tańsza - kupić, a szkla już będziesz mieć ;-). Ja pdpinam do 5D na codzień 17-40/4L, 24-105/4L IS USM, Sigma 100-300/4 EX APO HSM. Nie jest to tani zestaw, a i tak będę sukcesywnie dokupował szkła, wymienial na inne itp.

Jeśli w perspektywie czasu będziesz miał lepsze szkła - to kupuj 5d. jak nie - to 20d i obiektywy.

Cytat:

---

Zamieszczone przez adamek

Jeśli w perspektywie czasu będziesz miał lepsze szkła - to kupuj 5d. jak nie - to 20d i obiektywy.

---

chyba lepiej na odwrot - szkla nie tanieja tak jak body ;-).. ekonomiczniej bedzie kupic najpierw szklo i wyciisnac max z zbody niz najpier 5d ktore za pol roku rok straci znacznie wiecej na wartosci niz szkla ;-)

następną kasę będę mieć za pół - jeden rok, więc napewno odpada scenariusz że 5d i za jakiś czas dobre szkło. ewentualnie mogę kupić sobie 50 f1.8, co by pozwalało mi względnie normalnie fotografować, ale słyszałem że ten obiektyw robi straszne żeczy z kolorami u cyfrówek.
co do kolejmości kupowania, to np 5d w ciągu ostatnich paru miesięcy staniało z 10k do ok 8k, a ceny obiektywów się nie zmieniły praktycznie. chciałem dokonać zakupu na raz licząc na jakieś zniżki itp

No, to koro odpada scenariusz że 5d i nowe szkło - to masz odpowiedź. :)

jac: ja myślałem w kontekscie jakości fotografowania, nie pieniążków. :)

Za parę miesięcy będzie Photokina, więc pewnie Canon pokaże coś ciekawego z dsrl. Być może będzie to coś z FF i podobnie jak z 20D/30D cena wyjściowa będzie znacznie niższa, a jeżeli nawet nie to 5D konkretnie stanieje. Przynajmniej taką mam nadzieję.

Cytat:

---

Zamieszczone przez roodie

ewentualnie mogę kupić sobie 50 f1.8, co by pozwalało mi względnie normalnie fotografować, ale słyszałem że ten obiektyw robi straszne żeczy z kolorami u cyfrówek.

---

Ten obiektyw nie robi żadnych strasznych rzeczy z kolorami. Będzie to bardzo ciekawe połączenie - body za 8500PLN a obiektyw za 350 :mrgreen:.
5D to naprawdę bardzo dobry sprzęt ale z dobrą optyką. Jeśli masz go używać tylko z jakimś niskobudżetowym szajsem to daj sobie spokój i kup używanego 20D z dobrymi obiektywami.

Cytat:

---

Zamieszczone przez roodie

następną kasę będę mieć za pół - jeden rok, więc napewno odpada scenariusz że 5d i za jakiś czas dobre szkło. ewentualnie mogę kupić sobie 50 f1.8, co by pozwalało mi względnie normalnie fotografować, ale słyszałem że ten obiektyw robi straszne żeczy z kolorami u cyfrówek.
co do kolejmości kupowania, to np 5d w ciągu ostatnich paru miesięcy staniało z 10k do ok 8k, a ceny obiektywów się nie zmieniły praktycznie. chciałem dokonać zakupu na raz licząc na jakieś zniżki itp

---

Parcie (przymus, natręctwo itp.) na body to trudna do opanowania sprawa ;-)
Dobre zdjęcie jest Dobrym zdjęciem z trzech powodów (kolejność nie przypadkowa) - fotograf, szkła, a na końcu body. Jesli masz czym robić zdjęcia to body powinieneś kupić później. Chyba, że masz zlecenia, musisz szybko dostarczać zdjęcia, czy zajawki przez net itp. Wtedy cyfra sprawdza się lepiej niż analog ( szybciej zdjęcia lądują u zleceniodawcy), zaczyna zarabiać na siebie zaraz po pierwszym naciśnięciu spustu. Jeśli tak nie jest, nie ma się do czego spieszyć, naprawdę. Jak już musisz to kup z drugiej ręki coś przechodzonego w dobrym stanie. Masz trochę pieniędzy, gospodaruj nimi mądrze.

Cytat:

---

Zamieszczone przez adamek

jac: ja myślałem w kontekscie jakości fotografowania, nie pieniążków. :)

---

a ja w dwoch kontekstach ;-) chyba 20d z dowolna stalka bedzie lepsze niz 5d z 28-105 ;-)

Cytat:

---

Zamieszczone przez soy

Ja pdpinam do 5D na codzień 17-40/4L, 24-105/4L IS USM, Sigma 100-300/4 EX APO HSM. Nie jest to tani zestaw, a i tak będę sukcesywnie dokupował szkła, wymienial na inne itp.

---

O, idealnie, bo wlasnie szukalem opinii nt. tej Sigmu 100-300/4 i 5D. Chce kupic niedlugo 5D a Sigme juz mam i sie zastanawiam czy nie bedzie jakiejs niespodzianki jak np. z Canon 28-135IS (telecentrycznosc czy jak to zwal)?


Pozdrawiam

Oczywiście zdjęcia robią szkła ale...
5D to pełna klatka co oznacza że [chyba] z niego nie bardzo jest na co się upgrade'ować (czyli: aparat do tzw. końca życia) .

Zdjęć twój obiektyw nie będzie robił gorszych niż teraz a chyba prościej kupić za jakiś czas jakieś szkło za 1500 niż body za 8k PLN...

Pozdrowienia
MX

Cytat:

---

Zamieszczone przez maurycyj

Oczywiście zdjęcia robią szkła ale...
5D to pełna klatka co oznacza że [chyba] z niego nie bardzo jest na co się upgrade'ować (czyli: aparat do tzw. końca życia) .

Zdjęć twój obiektyw nie będzie robił gorszych niż teraz a chyba prościej kupić za jakiś czas jakieś szkło za 1500 niż body za 8k PLN...

Pozdrowienia
MX

---

no ja mam inne podejscie lepiej sobie odlozyc 8K na procent niz teraz kupowac 5D i zostac z jednym przecietnym-slabym szklem, poza tym niektorym crop odpowiada, glownie tym ktorzy potrzebuja tele, dodatkowa zaleta cropa jest to ze "uzywa" tylko srodka obiektywu czyli jest mniej wymagajacy niz FF, a to czy na FF nie bedie gorzej to juz trzeba sprawdzic, bo generalnie cyfry sa bardziej wymagajce, a w szczegolnosci cyfrowe FF
i ztym zakupem do konca zycia tez bym sie nie zgodzil ;-) szkla - tak, elektronika starzeje sie blyskawicznie ;-)

Cytat:

---

Zamieszczone przez maurycyj

Oczywiście zdjęcia robią szkła ale...
5D to pełna klatka co oznacza że [chyba] z niego nie bardzo jest na co się upgrade'ować (czyli: aparat do tzw. końca życia).

---

Jest się na co upgreadować. W zależności od upodobań kolejnośc będzie różna, ja tam widzę przynajmniej kilka rzeczy na które warto jeszcze poczekać w FF.

1. Większa rozdzielczość. Szkła do FF spokojnie dadzą 20-30mpix.
2. Krótsza synchronizacja z błyskiem, wbudowana lampa
3. Więcej fps. 3 to nie jest mało ale tak >=5 byłoby super.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Jac

no ja mam inne podejscie lepiej sobie odlozyc 8K na procent niz teraz kupowac 5D i zostac z jednym przecietnym-slabym szklem, poza tym niektorym crop odpowiada, glownie tym ktorzy potrzebuja tele, dodatkowa zaleta cropa jest to ze "uzywa" tylko srodka obiektywu czyli jest mniej wymagajacy niz FF, a to czy na FF nie bedie gorzej to juz trzeba sprawdzic, bo generalnie cyfry sa bardziej wymagajce, a w szczegolnosci cyfrowe FF
i ztym zakupem do konca zycia tez bym sie nie zgodzil ;-) szkla - tak, elektronika starzeje sie blyskawicznie ;-)

---

Odłożyć _na_co_ ?? ;)

Przejście na FF oznacza przewartościowanie obiektywów co może się nie podobać a jak potrzebne "tele" to zawsze można sobie ze środka wyciąć te 8mpix.
Elektronika faktycznie starzeje się błyskawicznie, ale 12 mpix to 12mpix.

Więcej FPS i brak wbudowanej lampy - no fakt.

Opis istniejącego obiektywu jest na http://www.photozone.de/8Reviews/len...3545/index.htm i faktycznie nie wygląda zbyt ciekawie.

Pozdrowienia
maurycyj

Cytat:

---

Zamieszczone przez maurycyj

Odłożyć _na_co_ ?? ;)

---

jeden odlozy drugi przechula... piszac to mam na mysli ze nie kupujac teraz 5d a robiac to za rok zyska sie pewnie kolo 3k, inna sprwa ze teraz sie wyda ta kase co sie ma na 20 i troche szkiel (ale za to jakich), wiec za roku znowy 5k jest potrzebne..

to tylko moj punkt widzenia, ja bym bral slabsze body i lepsze szkla nie na odwrot, w mysl zasady ze lancuch jest tak silny jak jego najslabsze ogniwo

Nie wiem jaki jest AF w 20D ale jeśli robisz zdjęcia rowerowe co jak rozumiem oznacza ruch i śledzący AF to na pewno wybrałbym to co ma lepszy AF. W 10D był po prostu beznadziejny. Dopiero w 1V i 1dmkIIn przekonałem się że AF może być faktycznie perfekcyjny.
Wiem że zbyt wiele nie pomogłem bo niestety nie miałem do czynienia z aparatami o które pytasz ale myślę że w Twoim przypadku warto wziąć pod uwagę body z lepszym AF. A które to jest to już pewnie znajdziesz w innym wątku. Podobno w 5D jest lepszy. Jeśli tak jest to nie przejmowałbym się szybkością klatek/sek. Bo co z tego że walniesz więcej klatek jak i tak będą nieostre?

Cytat:

---

Zamieszczone przez maurycyj

Przejście na FF oznacza przewartościowanie obiektywów co może się nie podobać a jak potrzebne "tele" to zawsze można sobie ze środka wyciąć te 8mpix.

---

Jak można z 12mPix wyciąć 8 i mieć efekt cropa 1,6:confused:
Tabliczka mnożenia była dosyć dawno, ale jak nie liczę - wychodzi 4,68 :?
To chyba troszkę za mało jak na dzisiejsze czasy :wink: