-
Czy się opłaca, czy też niekoniecznie stosować używki lustrzankowe do M50?
Witam.
Z góry proszę o wyrozumiałość. Co udało mi się przeczytać i znaleźć na internetach to jedno, ale co innego gdy ktoś wytłumaczy jak "krowie na miedzy". Dlatego proszę o małą pomoc :)
Posiadam canona m50 z obiektywem kitowym. Chciałbym dokupić parę innych obiektywów. Na celowniku mam obiektywy:
Canon EF 50mm f/1.8 STM
https://www.olx.pl/oferta/canon-ef-5...tml#c9b4468c96
Canon 24mm f/2.8 EFS
https://www.olx.pl/oferta/obiektyw-2...tml#a4da941f80
Tamron 70-300 mm f/4.0-5.6 CANON
https://www.olx.pl/oferta/tamron-70-...tml#c9b4468c96
Czy żeby móc używać wyżej wymienionych obiektywów wystarczy mi sam EF-EOS M adapter? Czy próżne me nadzieje?
Ogólnie chodzi mi o zdobycie paru niezłych, a przy tym tanich szkieł, które mógłbym użyć z M50. Opłaca się inwestować w adapter, aby mieć dostęp do używek od lustrzanek?
Druga sprawa, czy przy użyciu szkieł od lustrzanek muszę przeliczać ogniskową mnożąc przez 1.5? Jeśli założę takiego 50mm f/1.8 STM to tak naprawdę uzyskam ogniskową 75mm? Przy wyżej wymienionym 24mm będzie to ogniskowa 36mm?
Nie zjedzcie mnie, proszę :D
Pozdrawiam, Damian
-
Odp: Czy się opłaca, czy też niekoniecznie stosować używki lustrzankowe do M50?
O ile wszystkie elementy sprawne, zestaw M50+adapter+obiektyw powinien ładnie śmigać ;) Ewentualnie ten Tamron może być słabym ogniwem, bo stary typ silnika AF (co nie znaczy, że na pewno nie będzie w ogóle działał w tym połączeniu), ale w tej cenie trudno o coś lepszego w tym zakresie. Celowałbym raczej w Canon 55-250 STM, jeśli ponad 2-3x wyższa cena pasuje.
Co do przeliczania, to Canon ma 1.6x - czyli np. 50mm "równa się" 80mm. W cudzysłowie, bo to nie ogniskowa się zmienia, a jedynie kąt widzenia zależny od rozmiaru matrycy. Generalnie o ile nie używa się na co dzień aparatów o różnych rozmiarach matryc raczej nie ma co sobie tym głowy zaprzątać, jedynie pamiętać, że jak np. przeczyta się gdzieś, że do portretów dobre jest 85mm, to 50mm ze względu na "przelicznik ogniskowej" się nada.
-
Odp: Czy się opłaca, czy też niekoniecznie stosować używki lustrzankowe do M50?
Zakup adaptera i 50/1,8 STM jak najbardziej.
Powstrzymałbym się z zakupem EF-S 24/2,8 bo natywne EF-M 22/2 jest super i szukałbym okazji cenowej.
Zakup tele trzeba przemyśleć. Nie znam tego Tamrona ale może to być mina jakościowa. Lepiej zacząć polowanie na 55-250 STM.
-
Odp: Czy się opłaca, czy też niekoniecznie stosować używki lustrzankowe do M50?
Cytat:
Zamieszczone przez
Tmwstw
Co do przeliczania, to Canon ma 1.6x - czyli np. 50mm "równa się" 80mm. W cudzysłowie, bo to nie ogniskowa się zmienia, a jedynie kąt widzenia zależny od rozmiaru matrycy. Generalnie o ile nie używa się na co dzień aparatów o różnych rozmiarach matryc raczej nie ma co sobie tym głowy zaprzątać, jedynie pamiętać, że jak np. przeczyta się gdzieś, że do portretów dobre jest 85mm, to 50mm ze względu na "przelicznik ogniskowej" się nada.
Ok, mniej więcej rozumiem. Tzn rozumiem że matryca APS-C przez to że jest mniejsza niż pełna klatka to "wycina" z obrazu dostarczanego przez obiektyw taki kawałek, że to wygląda jakby nie była użyta ogniskowa 50 tylko 75, tak? Ale to działa jedynie przy obiektywach od lustrzanek, czy również tych systemowych? Jeśli założę EF-M 22/2 to obraz który uzyskam będzie odpowiadał jakimś 15 na pełnej klatce, czy również 22?
Czy taki EF-M 32mm f/1.4 STM tak naprawdę pokaże mi taki obraz, jaki uzyskałbym na lustrzance z 50mm?
Czytałem taki artykuł:
http://blog.cyfrowe.pl/jaka-ogniskow...dy-i-zalety-2/
i chciałem dobrać szkła dla siebie pod swoje nieskomplikowane potrzeby.
W takim razie muszę czatować na polecane przez kolegę marfot'a EF-M 22/2.
CO do adapterów, rozglądałem się trochę i zauważyłem że oprócz oryginalnego od Canona jest jeszcze Viltrox
https://www.olx.pl/oferta/adapter-do...tml#15353155fa
oraz MEIKE
https://www.olx.pl/oferta/adapter-ef...tml#5066de7d80
Warto iść w zamienniki? czy to raczej marna oszczędność?
Ten adapter umożliwia mocowanie EF i EF-S? Z tego co czytałem to EF zamontuje się na każdą lustrzankę, bo jest "nadrzędny", ale EF-S nie wchodzi już na wszystkie pełnoklatkowe...
Szkoda, że nie ma jakiegoś umownego bagnetu dla wszystkich firm, tylko każdy ma po parę mocowań... Podobna sytuacja jak w rowerach. Tam też jest pełno przeróżnych rozwiązań, kompletnie nieintuicyjnych...
-
Odp: Czy się opłaca, czy też niekoniecznie stosować używki lustrzankowe do M50?
Cytat:
Zamieszczone przez
Tmwstw
np. 50mm "równa się" 80mm. W cudzysłowie, bo to nie ogniskowa się zmienia, a jedynie kąt widzenia
Obiektyw 22mm ma ogniskową 22mm. Koniec, kropka. Kąt widzenia nie zależy od rodzaju aparatu (lustrzanka, bezlusterkowiec), a od rozmiaru matrycy (pełna klatka, "crop"); przykładowo ja mam 80D, lustrzankę z matrycą "cropową", i R, bezlustro z pełną klatką.
Weźmy te 50mm - jeśli podepnę to do pełnej klatki, będę miał ogniskową 50mm, i kąt widzenia odpowiadający kątowi widzenia obiektywu 50mm na pełnej klatce.
Jeśli podepnę do "cropa", będę miał ogniskową 50mm, i kąt widzenia odpowiadający kątowi widzenia obiektywu 80mm na pełnej klatce.
Jest jeszcze kwestia krycia danego formatu - obiektyw 50mm zaprojektowany do aparatu "cropowego" będzie miał ogniskową 50mm, ale po podpięciu go do pełnej klatki rogi będą całkowicie czarne.
Oba obiektywy, EF-S 24mm i EF-M 22mm pokazałyby czarne rogi gdyby je podpiąć pod pełną klatkę; obiektyw EF 24mm nie pokazałby czarnych rogów na pełnej klatce, stąd jego "większy kąt widzenia", ale podpięte pod "cropa", wszystkie trzy obiektywy miałyby podobny kąt widzenia, z racji zbliżonych ogniskowych i jednego formatu matrycy na którym by porównywano.
Brak możliwości podpięcia obiektywów EF-S pod lustrzanki pełnoklatkowe wynika z obecności lustra, które przy większej matrycy też jest większe, i zahaczałoby o tył obiektywu; do bezlusterkowców bez problemu można je podłączać poprzez adapter, niezależnie od rozmiaru matrycy.
Adapterów innych niż Canona nie ocenię, bo nie miałem osobiście styczności; teoretycznie nie powinno być różnicy, ale może wypowie się ktoś kto rzeczywiście używał.
-
Odp: Czy się opłaca, czy też niekoniecznie stosować używki lustrzankowe do M50?
Cytat:
Zamieszczone przez
tydraniu
Jeśli założę EF-M 22/2 to obraz który uzyskam będzie odpowiadał jakimś 15 na pełnej klatce, czy również 22?
Czy taki EF-M 32mm f/1.4 STM tak naprawdę pokaże mi taki obraz, jaki uzyskałbym na lustrzance z 50mm?
Trochę się pogubiłeś ;)
EF-M 22/2 na M50 pokaże obrazek podobny do f=35mm na pełnej klatce
No i EF-M 32/1.4 na M50 da obrazek podobny do f=50mm na pełnej klatce ( ale jakże piękny :lol:)
-
Odp: Czy się opłaca, czy też niekoniecznie stosować używki lustrzankowe do M50?
Bardzo Wam dziękuję za pomoc. Dotarło do mnie ? w takim razie czekam na opinię kogoś, kto używał adapterów innych niż canonowski i może coś o nich powiedzieć
-
Odp: Czy się opłaca, czy też niekoniecznie stosować używki lustrzankowe do M50?
Ja używam adapteru COMMLITE - żadnych problemów, wykonanie solidne.
-
Odp: Czy się opłaca, czy też niekoniecznie stosować używki lustrzankowe do M50?
Cytat:
Zamieszczone przez
tydraniu
Bardzo Wam dziękuję za pomoc. Dotarło do mnie w takim razie czekam na opinię kogoś, kto używał adapterów innych niż canonowski i może coś o nich powiedzieć
Generalizując. Większość dostępnych adapterów spełnia swoją rolę ale dochodzą sygnały, że niektóre podróbki mają nadmierne luzy, pojawiały się też informacje o odblaskach wewnętrznych.
-
Odp: Czy się opłaca, czy też niekoniecznie stosować używki lustrzankowe do M50?
Cytat:
Zamieszczone przez
marfot
Zakup adaptera i 50/1,8 STM jak najbardziej.
Powstrzymałbym się z zakupem EF-S 24/2,8 bo natywne EF-M 22/2 jest super i szukałbym okazji cenowej.
Zakup tele trzeba przemyśleć. Nie znam tego Tamrona ale może to być mina jakościowa. Lepiej zacząć polowanie na 55-250 STM.
Popieram, we wszystkich punktach.
-
Odp: Czy się opłaca, czy też niekoniecznie stosować używki lustrzankowe do M50?
Panowie, ja przy okazji zapytam.
Nadal mam tamrona 70-300 vc i mam wrażenie że stabilizacja w nim nie pracuje już tak ładnie jak w 50d którego miałem wcześniej. Poza tym jest to kloc i żona niechętnie nim fotografuje. Jeśli kupię EF-M 55-200 dużo stracę na jakości zdjęć? Zdaję sobie sprawę że stracę na przybliżeniu i świetle, to akceptuję.
-
Odp: Czy się opłaca, czy też niekoniecznie stosować używki lustrzankowe do M50?
Cytat:
Zamieszczone przez
Bobby Peru
Panowie, ja przy okazji zapytam.
Nadal mam tamrona 70-300 vc i mam wrażenie że stabilizacja w nim nie pracuje już tak ładnie jak w 50d którego miałem wcześniej. Poza tym jest to kloc i żona niechętnie nim fotografuje. Jeśli kupię EF-M 55-200 dużo stracę na jakości zdjęć? Zdaję sobie sprawę że stracę na przybliżeniu i świetle, to akceptuję.
Tu jest porównanie do C70-300L + R:
https://www.canon-board.info/threads...=1#post1407966
Gdzieś wrzucałem bezpośrednie porównanie M55-200 i C70-300, oba na M50. Przy motywach o dużym kontraście M55-200 radzi sobie.
-
Odp: Czy się opłaca, czy też niekoniecznie stosować używki lustrzankowe do M50?
Żeby nie spamować kolejnymi tematami to wrzucę tu:
Czy miał ktoś styczność z czymś takim:
https://www.olx.pl/oferta/fujian-35m...tml#e3e3b3c2bb
https://www.olx.pl/oferta/fujian-35m...tml#e3e3b3c2bb
można próbować czy szkoda kasy?
-
Odp: Czy się opłaca, czy też niekoniecznie stosować używki lustrzankowe do M50?
Cytat:
Zamieszczone przez
tydraniu
Na sprzęt fotograficzny nigdy nie szkoda kasy. Jeżeli szukasz jakości za 1000zł to musisz wydać zazwyczaj 1000 zł
-
Odp: Czy się opłaca, czy też niekoniecznie stosować używki lustrzankowe do M50?
Cytat:
Zamieszczone przez
tydraniu
Nie idzie wyrozumieć do czego to może służyć :roll:
-
Odp: Czy się opłaca, czy też niekoniecznie stosować używki lustrzankowe do M50?
Cytat:
Zamieszczone przez
tydraniu
Po pierwsze szkoda kasy, bo można go kupić za 60 zł (czyli 2x taniej) https://pl.aliexpress.com/item/40006...B&gclsrc=aw.ds a sprzedają go te osoby, które mają go dosyć, bo do niczego się nie nadaje...
Po drugie to obiektyw od kamer przemysłowych CCTV, czyli zero jakości i ostrości poza środkiem kadru (czytaj mydło) https://www.spidersweb.pl/2013/09/fu...-obiektyw.html
Osobiście byłoby mi nawet 50 zł wydać na to "coś" i za tą kwotę w dowolnym komisie wyczaiłbym 1000x lepsze analogowe szkło typu Helios, pentacon itp.
-
Odp: Czy się opłaca, czy też niekoniecznie stosować używki lustrzankowe do M50?
Cytat:
Zamieszczone przez
tydraniu
można próbować czy szkoda kasy?
Z bagnetem EF-M można dostać sporo manualnych, jasnych szkieł Meike czy 7arisans w cenie 70-120 USD. Jest już sporo o nich opinii, testów.
-
Odp: Czy się opłaca, czy też niekoniecznie stosować używki lustrzankowe do M50?
Rozumiem. Dziękuję że nie zjedliście mnie za nieogarnianie i że pomogliście laikowi
Wysłane z mojego ASUS_X01BDA przy użyciu Tapatalka
-
Odp: Czy się opłaca, czy też niekoniecznie stosować używki lustrzankowe do M50?
Cytat:
Zamieszczone przez
Kolekcjoner
Generalizując. Większość dostępnych adapterów spełnia swoją rolę ale dochodzą sygnały, że niektóre podróbki mają nadmierne luzy, pojawiały się też informacje o odblaskach wewnętrznych.
Można mniemać, ze w tym przypadku adapter nie zawiera elektroniki, tylko przelot sygnałów?
-
Odp: Czy się opłaca, czy też niekoniecznie stosować używki lustrzankowe do M50?
Cytat:
Zamieszczone przez
cosinus
Można mniemać, ze w tym przypadku adapter nie zawiera elektroniki, tylko przelot sygnałów?
Tego nie wiem.