-
Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Witam, wiem, że było wiele tematów związanych z teleobiektywami o znacznej ogniskowej, jednak, prosiłbym o radę który wybrać konkretnie do fotografowania ptactwa. Posiadam teraz Sigmę 70-300 APO, która zdecydowanie jest za krótka, mydli przy 300mm, ponadto autofocus często nie pozwala na celny strzał. Będzie pracować z 60D i 1100D, najczęściej na statywie. Może warto kombinować z pierścieniami pośrednimi? A może warto jednak zainwestować 2-3k w używany teleobiektyw? Zapraszam do dyskusji, i merytorycznych odpowiedzi, w teorii wiele razy poruszany temat, ale mimo to nie znalazłem satysfakcjonującej odpowiedzi, a wiele jest osób, które tak jak ja chciałyby mieć możliwość fotografowania ptaków, przy powiedzmy sobie szczerze, słabych puszkach :) Dziękuję z góry i pozdrawiam!
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Pierścienie pośrednie to do makro, pewnie chodziło Ci o konwerter x1,4 lub x2.
"Tanie" obiektywy to 100-400L Canona lub 150-600 Tamron/Sigma. No i stałki, ale to już wyższy koszt...
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Zależy wszystko od :
1.
Jak chcesz prezentować wyniki (ptaki), czy to są/będą zdjęcia w necie/monitorze czy też duże wydruki
2.
Jaki rozmiar na ogół (% wysokości) w wizjerze/monitorku zajmuje ptak gdy robisz zdjęcie przy np. 200mm
jp
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Canon 400/5.6, Canon 100-400, Tamron lub Sigma 150-600, Sigma 120-400. Sigma 50-500. Jest trochę tego.
Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Jeśli statyw i 300mm za krótko to szukaj używanego C400/5.6. Wady to brak IS (i światło tylko 5.6) a tak ostry, szybki i mało rzeczy może się w nim popsuć, łatwo też założysz maskowanie. To chyba najlepszy kompromis jaki możesz mieć w budżecie do 3 tyś.
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Cytat:
Zamieszczone przez
CinQ
Witam, wiem, że było wiele tematów związanych z teleobiektywami o znacznej ogniskowej, jednak, prosiłbym o radę który wybrać konkretnie do fotografowania ptactwa. Posiadam teraz Sigmę 70-300 APO, która zdecydowanie jest za krótka, mydli przy 300mm, ponadto autofocus często nie pozwala na celny strzał. Będzie pracować z 60D i 1100D, najczęściej na statywie. Może warto kombinować z pierścieniami pośrednimi? A może warto jednak zainwestować 2-3k w używany teleobiektyw? Zapraszam do dyskusji, i merytorycznych odpowiedzi, w teorii wiele razy poruszany temat, ale mimo to nie znalazłem satysfakcjonującej odpowiedzi, a wiele jest osób, które tak jak ja chciałyby mieć możliwość fotografowania ptaków, przy powiedzmy sobie szczerze, słabych puszkach :) Dziękuję z góry i pozdrawiam!
Canon 400/5.6, miałem, szkło jest wyśmienite, lekkie, szybkie, bardzo ostre od pełnej dziury. Tu możesz obejrzeć moje zdjęcia z tego szkła: BirdWatching.pl - Galeria autorska - Łukasz Grzeszek
Canon 100-400, szkło warte rozważenia. Ma stabilizację, co jest na plus względem 400/5.6 oraz posiada znacznie krótszą odległość ostrzenia, 400/5.6 3,5m vs 100-400 1,8m o ile się nie mylę. Trzeba również pamiętać, że użytkownicy tego szkła pisali, że nowszy wypust tego obiektywu, bodajże po 2011r., jest ponoć ostrzejszy od wcześniejszych roczników. Wyszukaj sobie zdjęcia Stanisława Bodaka, on focił 100-400 z bardzo dobrymi efektami.
Tamron 150-600, do ok. 400mm ma światło 5.6 czyli dodatkowe 200mm jest bonusem względem szkieł canonowskich, niestety ze spadkiem światła. Plus jest taki, że przy 600mm zasięg robi się już naprawdę spory, a w przyszłości można pokusić się o podpięcie takiego szkła pod FF mając cały czas do dyspozycji 600mm na matrycy pełnoklatkowej. Przykładowe zdjęcia z Tamrona: BirdWatching.pl - Galeria - CierniĂłwka
Celowo nie piszę o Canonie 300/4, bo skoro piszesz, że Sigma 700-300 jest za krótka, to rozumiem, że szkła typu 300mm wykluczamy.
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
lucas_g właściwie wyczerpał temat.
400/5.6 miałem. Szkło ma bardzo dobry AF, więc myślę że zsłabszymi puszkami też się dogada. Dobre do czatowni (przy większej ilości światła) i do ptaków w locie. Dobrze pracuje w trudnym terenie. W deszczu też sobie dobrze wadził. Raz go nawet zalała morska fala, ale nic mu się nie stało.
Show us your setup and the final result! -- Flash and Studio Lighting in photography-on-the.net forums
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
skoro 300mm na cropie to za krótko, to może warto pomyśleć nad zmianą techniki? przy 400mm na cropie to masz ponad 600mm
naprawde potrzebujesz 600mm do zrobienia zdjęcia ptaszków?
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Cytat:
Zamieszczone przez
lucas_g
Canon 400/5.6, miałem, szkło jest wyśmienite, lekkie, szybkie, bardzo ostre od pełnej dziury. Tu możesz obejrzeć moje zdjęcia z tego szkła:
BirdWatching.pl - Galeria autorska - Łukasz Grzeszek
Canon 100-400, szkło warte rozważenia. Ma stabilizację, co jest na plus względem 400/5.6 oraz posiada znacznie krótszą odległość ostrzenia, 400/5.6 3,5m vs 100-400 1,8m o ile się nie mylę. Trzeba również pamiętać, że użytkownicy tego szkła pisali, że nowszy wypust tego obiektywu, bodajże po 2011r., jest ponoć ostrzejszy od wcześniejszych roczników. Wyszukaj sobie zdjęcia Stanisława Bodaka, on focił 100-400 z bardzo dobrymi efektami.
Tamron 150-600, do ok. 400mm ma światło 5.6 czyli dodatkowe 200mm jest bonusem względem szkieł canonowskich, niestety ze spadkiem światła. Plus jest taki, że przy 600mm zasięg robi się już naprawdę spory, a w przyszłości można pokusić się o podpięcie takiego szkła pod FF mając cały czas do dyspozycji 600mm na matrycy pełnoklatkowej. Przykładowe zdjęcia z Tamrona:
BirdWatching.pl - Galeria - CierniĂłwka
Celowo nie piszę o Canonie 300/4, bo skoro piszesz, że Sigma 700-300 jest za krótka, to rozumiem, że szkła typu 300mm wykluczamy.
Czas fotografii analogowej, gdy im większy obraz na klatce filmu tym (na ogół) lepiej to już przeszłość.
Teraz mamy fotografię cyfrową, teraz sens wydłużania ogniskowej zależy od :
- jak prezentuje się wyniki fotografowania (monitor/wydruk)
- jak duże ma (na ogół) ptaki (na matrycy) przy np. 200mm
- ile pikseli ma matryca
jp.
PS
Co chciałeś przekazać pisząc :
... a w przyszłości można pokusić się o podpięcie takiego szkła pod FF mając cały czas do dyspozycji 600mm na matrycy pełnoklatkowej.
Fotografujesz ptaka by go mieć samego na całym monitorze lub na całym wydruku
Czym różni się pierwsze zdjęcie ptaka obiektywem o ogniskowej Xmm który sfotografowałeś puszką z matrycą APS-C,
i następnie przepiąłeś obiektyw do body z matrycą FF i wykonałeś drugie zdjęcie z tego samego miejsca ?
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Czas fotografii analogowej, gdy im większy obraz na klatce filmu tym (na ogół) lepiej to już przeszłość.
Teraz mamy fotografię cyfrową, teraz sens wydłużania ogniskowej zależy od :
- jak prezentuje się wyniki fotografowania (monitor/wydruk)
- jak duże ma (na ogół) ptaki (na matrycy) przy np. 200mm
- ile pikseli ma matryca
jp.
Ot ciekawostka! A ja naiwny myślałem, że bez względu na to, co naświetlamy, zawsze powinno nam zależeć na właściwym kadrze i dobrej jakości. Czy ktokolwiek, kto fotografuje lustrzanką, robi to tylko po to, żeby finalnie otrzymać jedynie crop wielkości rozdzielczości monitora??? Poza tym, nawet jeśli, to rozdzielczość monitorów też systematycznie wzrasta i potrzeba coraz lepszego materiału. Dla mnie takie różnicowanie, to zupełnie irracjonalny punkt widzenia.
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Cytat:
Zamieszczone przez
solti
Ot ciekawostka! A ja naiwny myślałem, że bez względu na to, co naświetlamy, zawsze powinno nam zależeć na właściwym kadrze i dobrej jakości. Czy ktokolwiek, kto fotografuje lustrzanką, robi to tylko po to, żeby finalnie otrzymać jedynie crop wielkości rozdzielczości monitora??? Poza tym, nawet jeśli, to rozdzielczość monitorów też systematycznie wzrasta i potrzeba coraz lepszego materiału. Dla mnie takie różnicowanie, to zupełnie irracjonalny punkt widzenia.
mogłeś odpuścić :D uwierz, że ta rozmowa nie będzie miała sensu - to nie pierwszy raz, gdzie JP o tym pisze :mrgreen:
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Cytat:
Zamieszczone przez
solti
Ot ciekawostka! A ja naiwny myślałem, że bez względu na to, co naświetlamy, zawsze powinno nam zależeć na właściwym kadrze i dobrej jakości. Czy ktokolwiek, kto fotografuje lustrzanką, robi to tylko po to, żeby finalnie otrzymać jedynie crop wielkości rozdzielczości monitora??? Poza tym, nawet jeśli, to rozdzielczość monitorów też systematycznie wzrasta i potrzeba coraz lepszego materiału. Dla mnie takie różnicowanie, to zupełnie irracjonalny punkt widzenia.
Jeśli tylko jesteś świadom jaki skutek na zdjęciu na monitorze/wydruku daje "pogoń" za coraz dłuższymi ogniskowymi, stosowanie konwerterów itd. to tylko Twoja decyzja na co sensownie lub bezsensownie wydajesz kasę.
Każdy ma prawo.
Jeśli ktoś nie jest tego świadom co daje stosowanie przy dobrej (piksele) matrycy coraz dłuższych ogniskowych czy też konwertera to wypada mu to po prostu uzmysłowić.
By on też mógł świadomie podjąć decyzję
I tyle
jp
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Fotografujesz ptaka by go mieć samego na całym monitorze lub na całym wydruku
Czym różni się pierwsze zdjęcie ptaka obiektywem o ogniskowej Xmm który sfotografowałeś puszką z matrycą APS-C,
i następnie przepiąłeś obiektyw do body z matrycą FF i wykonałeś drugie zdjęcie z tego samego miejsca ?
Na zdjęciu z FF ptak będzie mniejszy. Było coś do wygrania?
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Cytat:
Zamieszczone przez
aptur
Na zdjęciu z FF ptak będzie mniejszy. Było coś do wygrania?
Wygrales prywatne wyklady z JP ?
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Cytat:
Zamieszczone przez
aptur
Na zdjęciu z FF ptak będzie mniejszy. Było coś do wygrania?
Bilet autobusowy na Morenę.
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Cytat:
Zamieszczone przez
aptur
Na zdjęciu z FF ptak będzie mniejszy. Było coś do wygrania?
Otóż nie. Ptak będzie taki sam ale w większej klatce :twisted:
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Cytat:
Zamieszczone przez
aptur
Na zdjęciu z FF ptak będzie mniejszy. Było coś do wygrania?
Na matrycy APS-C i matrycy FF ptak będzie miał dokładnie taki sam rozmiar (w mm)
A jaki można mieć rozmiar najlepszego jakościowo wydruku ptaka (każdy piksel matrycy odpowiada jednemu i tylko jednemu pikselowi (natywnemu) drukarki) zależy od gęstości pikseli obu matryc.
jp
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Cytat:
Zamieszczone przez
marfot
Otóż nie. Ptak będzie taki sam ale w większej klatce :twisted:
Ja wiem że każdy chciałby mieć większego ptaka ale ten na zdjęciu z FF na bank będzie mniejszy.
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Na matrycy APS-C i matrycy FF ptak będzie miał dokładnie taki sam rozmiar (w mm)
Nie mierzę ptaków w mm na matrycy.
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Cytat:
Zamieszczone przez
aptur
Ja wiem że każdy chciałby mieć większego ptaka ale ten na zdjęciu z FF na bank będzie mniejszy.
--- Kolejny post ---
Nie mierzę ptaków w mm na matrycy.
To jest ten sam obiektyw, ma więc :
- ta sama odległość matryc od ogniska
- ten sam kat widzenia
to dlaczego miałby być większy lub mniejszy obraz ptaka ?
jp
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
To jest ten sam obiektyw, ma więc :
- ta sama odległość matryc od ogniska
- ten sam kat widzenia
to dlaczego miałby być większy lub mniejszy obraz ptaka ?
jp
Gdyż kąt widzenia zależy od wielkości matrycy. Więc siłą rzeczy ptak na FF będzie mniejszy pomimo takiej samej rozdzielczości matrycy czy ogniskowej obiektywu.
Albo ja czegoś nie rozumiem. :?
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
to dlaczego miałby być większy lub mniejszy obraz ptaka ?
Bo tak.
Zrób zdjęcia i sam się przekonaj. Tylko nie pisz, że z FF możesz sobie coś wyciąć i będziesz miał to samo bo nie o to chodzi. Są jeszcze na tym świecie ludzie, którzy nic nie cropują ze zdjęcia.
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Aptur. Rozpłakalem sie ze smiechu jak przeczytalem ze "kazdy chcialby miec wiekszego ptaka" :):)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Cytat:
Zamieszczone przez
solti
Ot ciekawostka! A ja naiwny myślałem, że bez względu na to, co naświetlamy, zawsze powinno nam zależeć na właściwym kadrze i dobrej jakości. Czy ktokolwiek, kto fotografuje lustrzanką, robi to tylko po to, żeby finalnie otrzymać jedynie crop wielkości rozdzielczości monitora??? Poza tym, nawet jeśli, to rozdzielczość monitorów też systematycznie wzrasta i potrzeba coraz lepszego materiału. Dla mnie takie różnicowanie, to zupełnie irracjonalny punkt widzenia.
Niewiele osób robi wielkoformatowe odbitki ze swoich zdjęć, dla większości (nawet użytkowników lustrzanek) "produkt końcowy" to oglądanie zdjęć na monitorze lub telewizorze (i to nie w 4k), dlatego to, co dla "drukujących" brzmi jak herezja, dla wielu zwykłych użytkowników jest "otrzeźwiającym kubłem wody". Zdarzają się rozmowy z użytkownikami lustrzanek (wyposażonych w więcej niż jeden najtańszy obiektyw) w stylu "coś muszę dokupić, bo mam za małe makro" albo "te 250mm w zoomie to za mało, co mam kupić żeby mocniej przybliżać?" - a po kilku pytaniach się okazuje, że drukowanie plakatów na ścianę nie wchodzi w grę, zdjęcia są oglądane na laptopie, telefonie, i czasem trafiają do fotoksiążki 20x30. W takich przypadkach kadrowanie do 1/4 oryginalnej klatki (lub mniejszego fragmentu) jest (moim zdaniem) wystarczającą metodą do osiągnięcia "większego przybliżenia" czy "lepszego makro".
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Jeśli ktoś nie jest tego świadom co daje stosowanie przy dobrej (piksele) matrycy coraz dłuższych ogniskowych czy też konwertera to wypada mu to po prostu uzmysłowić.
Ktoś, jak ktoś, ale po tym, co napisałeś, jestem coraz bardziej przekonany, że Ty nie masz o tym pojęcia, choć wydaje Ci się, że jesteś jedynym, który to rozumie... Ja w każdym razie nie mam zamiaru psuć Ci humoru i wykładów prawił Ci nie będę. Niech Ci będzie, że tylko Ty jeden wiesz, co mówisz;) Bez urazy!
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
salas
mogłeś odpuścić :D uwierz, że ta rozmowa nie będzie miała sensu - to nie pierwszy raz, gdzie JP o tym pisze :mrgreen:
Mogłeś, mogłeś... Mogłem! Ale byłem ciekaw, czy pojawią się jakieś nowe argumenty. Liczyłem, że to jednak ja błądzę:mrgreen:
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Polecam wątek:
Canon 100-400 1:4,5-5,6 L IS ULTRASONIC czy Tamron 150-600mm F/5-6.3 Di VC USD
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
dawno się tak nie ubawiłem fajny wątek - duży obiektyw zawsze robi większego ptaka niż mały :mrgreen: duża matryca w pewnym sensie też :mrgreen: mnie najbardziej rozbawiło mierzenie ptaka w milimetrach
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Cytat:
Zamieszczone przez
OCleVer
Gdyż kąt widzenia zależy od wielkości matrycy. Więc siłą rzeczy ptak na FF będzie mniejszy pomimo takiej samej rozdzielczości matrycy czy ogniskowej obiektywu.
Albo ja czegoś nie rozumiem. :?
Wielkość (średnicy koła) obrazu na matrycy zależy od kąta widzenia obiektywu.
Jeśli matryca jest mniejsza (jak w matrycy APS-C) to obraz jest "wycinany" z dostarczanego przez obiektyw koła obrazowego
Jeśli by matryca była dużo większa to w jej środku byłoby koło obrazowe a reszta byłaby "nieoświetlona"
Fotografowany ptak, przy tym samym obiektywie i tej samej odległości fotografowania :
- w obrazie padającym na matrycę APS-C
- czy też w obrazie padającym na matrycę FF
będzie miał te same rozmiary.
jp
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Cytat:
Zamieszczone przez
aptur
Ja wiem że każdy chciałby mieć większego ptaka ale ten na zdjęciu z FF na bank będzie mniejszy.
--- Kolejny post ---
Nie mierzę ptaków w mm na matrycy.
Czyżby istniała korelacja pomiędzy posiadaniem FF a mniejszym ptakiem?
W motoryzacji to jest oczywiste ale w foto?
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Bez względu na to czy matryca/film ma piksele elektroniczne czy emulsję chemiczną, większy obrazek na tej matrycy/filmie zawsze będzie lepszej jakości. A to dlatego, że nie tylko rozdzielczość tej matrycy jest ograniczona, (obecnie to ograniczenie jest coraz mniej istotne) ale rozdzielczość obiektywu też jest ograniczona i występują aberracje o określonym rozmiarze.
Czy to ekran monitora, czy zdjęcie na papierze, czy nawet zdjątko w Internecie, obrazek z obiektywu zawsze trzeba powiększyć. Im mniej trzeba powiększyć, tym lepsza jakość i dlatego im dłuższy obiektyw tym lepiej. To oczywiste.
Ale..... Jeśli ptak już i tak wypełnia prawie całą klatkę APSC to polepszenie jakości z dłuższego obiektywu + FF będzie można dostrzec tylko na bardzo dużych powiększeniach, czyli praktycznie rzadko. ......Chyba, że chcemy się przyjrzeć oku ptaka, to znowu jak wyżej, FF i dłuższa ogiskowa da lepsze oko.
JP chyba nigdy nie próbował fotografować ptaków i dlatego pyta jaki jest ułamek klatki, którą ma zajmować ptak. Odpowiedź - zwykle dąży do zera, bo ptaki lubią być małe i odległe, ale przede wszystkim małe. Z odległości kilometra i tak rzadko można zrobić dobre zdjęcie.
Niestety rozdzelczość szkieł nie poprawia się tak łatwo i szybko jak gęstość matryc. Te wspaniałe postępy Canona, Sigmy i innych dotyczą wielkich otworów i rogów. Ostrość w centrum, po przysłonięciu, nie polepsza się prawie wcale, bo już dawno była na granicy możliwości.
Wniosek jest taki, że czy to w epoce filmu czy epoce rzadkich pikseli, czy nadchodzącej epoce gęstych pixeli, kto chce mieć szczegółowego ptaka, potrzebować będzie dużego odwzorowania ptaka, czyli ciągle długiego szkła. Era fotografowania wszystkiego szerokim kątem i kropowania jeszcze jest bardzo daleko.
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Cytat:
Zamieszczone przez
pan.kolega
Czy to ekran monitora, czy zdjęcie na papierze, czy nawet zdjątko w Internecie, obrazek z obiektywu zawsze trzeba powiększyć. Im mniej trzeba powiększyć, tym lepsza jakość i dlatego im dłuższy obiektyw tym lepiej.
Pisząc o kadrowaniu miałem na myśli to, że w wielu przypadkach nie chodzi o "powiększanie" lecz wprost przeciwnie, o "pomniejszanie" istniejącego obrazu. Np. zdjęcia robione Canonem 700d, obraz 5184x3456 pixeli, oglądany na ekranie 1920x1080pixeli, czyli obraz musi być pomniejszony, ze stratą informacji ("jakości"). Jeśli ktoś nie planuje dużych wydruków (wiem, można napisać "ale w przyszłości może planować"), to spokojnie zamiast dłuższego zooma może pomyśleć o wykadrowaniu obiektu, zajmującego nie cały kadr tylko np. jego 1/4, i efekt może być wystarczająco dobry. Dla bardziej zaawansowanych fotografów to jest oczywiste, dla osób zaczynających zabawę - nie zawsze.
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Cytat:
Zamieszczone przez
pan.kolega
Bez względu na to czy matryca/film ma piksele elektroniczne czy emulsję chemiczną, większy obrazek na tej matrycy/filmie zawsze będzie lepszej jakości. A to dlatego, że nie tylko rozdzielczość tej matrycy jest ograniczona, (obecnie to ograniczenie jest coraz mniej istotne) ale rozdzielczość obiektywu też jest ograniczona i występują aberracje o określonym rozmiarze.
Czy to ekran monitora, czy zdjęcie na papierze, czy nawet zdjątko w Internecie, obrazek z obiektywu zawsze trzeba powiększyć. Im mniej trzeba powiększyć, tym lepsza jakość i dlatego im dłuższy obiektyw tym lepiej. To oczywiste.
Ale..... Jeśli ptak już i tak wypełnia prawie całą klatkę APSC to polepszenie jakości z dłuższego obiektywu + FF będzie można dostrzec tylko na bardzo dużych powiększeniach, czyli praktycznie rzadko. ......Chyba, że chcemy się przyjrzeć oku ptaka, to znowu jak wyżej, FF i dłuższa ogiskowa da lepsze oko.
JP chyba nigdy nie próbował fotografować ptaków i dlatego pyta jaki jest ułamek klatki, którą ma zajmować ptak. Odpowiedź - zwykle dąży do zera, bo ptaki lubią być małe i odległe, ale przede wszystkim małe. Z odległości kilometra i tak rzadko można zrobić dobre zdjęcie.
Niestety rozdzelczość szkieł nie poprawia się tak łatwo i szybko jak gęstość matryc. Te wspaniałe postępy Canona, Sigmy i innych dotyczą wielkich otworów i rogów. Ostrość w centrum, po przysłonięciu, nie polepsza się prawie wcale, bo już dawno była na granicy możliwości.
Wniosek jest taki, że czy to w epoce filmu czy epoce rzadkich pikseli, czy nadchodzącej epoce gęstych pixeli, kto chce mieć szczegółowego ptaka, potrzebować będzie dużego odwzorowania ptaka, czyli ciągle długiego szkła. Era fotografowania wszystkiego szerokim kątem i kropowania jeszcze jest bardzo daleko.
piszesz :
Czy to ekran monitora, czy zdjęcie na papierze, czy nawet zdjątko w Internecie, obrazek z obiektywu zawsze trzeba powiększyć. Im mniej trzeba powiększyć, tym lepsza jakość i dlatego im dłuższy obiektyw tym lepiej.
To zdanie nie jest prawdziwe w erze matryc, monitorów i drukarek
Owszem.
a.
Załóżmy że mamy :
- monitor 1600 x 1200 pix o wysokości 240mm,
- obiektyw 100mm i obiektyw 200mm tej samej klasy/rozdzielczości,
- puszkę FF 6000 x 4000 pix
b.
ptak w obrazie padającym na matrycę z obiektywu 100mm ma wysokość np. 12mm (pół wysokości matrycy FF) a na ekranie monitora np. 240mm a więc jest powiększony 20x
c.
przy obiektywie 200mm na matrycy będzie miał 24mm (cała wysokość matrycy FF), na monitorze 240mm więc powiększenie jest 10x
Ale tu nie o tym mowa, nie o to chodzi
W pliku zdjęciowym :
- obraz w przypadku b zapisał się z 2000 pix wysokości matrycy
- obraz w przypadku c z 4000 pix wysokości matrycy a więc zawiera więcej szczegółów (ptaka) w pliku
Ale na monitorze oba obrazy muszą mieć tylko 1200 pix wysokości, oba obrazy zawierać będą tyle samo szczegółów po redukcji rozdzielczości do 1200 pix
Nic nie zyskujesz w jakości obrazu na monitorze wpinając obiektyw 200mm zamiast obiektywu 100mm, to rozdzielczość monitora jest brzytwą Ockhama
jp
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Cytat:
Zamieszczone przez
r_m
Pisząc o kadrowaniu miałem na myśli to, że w wielu przypadkach nie chodzi o "powiększanie" lecz wprost przeciwnie, o "pomniejszanie" istniejącego obrazu. Np. zdjęcia robione Canonem 700d, obraz 5184x3456 pixeli, oglądany na ekranie 1920x1080pixeli, czyli obraz musi być pomniejszony, ze stratą informacji ("jakości"). Jeśli ktoś nie planuje dużych wydruków (wiem, można napisać "ale w przyszłości może planować"), to spokojnie zamiast dłuższego zooma może pomyśleć o wykadrowaniu obiektu, zajmującego nie cały kadr tylko np. jego 1/4, i efekt może być wystarczająco dobry. Dla bardziej zaawansowanych fotografów to jest oczywiste, dla osób zaczynających zabawę - nie zawsze.
No niestety, ale "pomniejszanie" w sensie cyfrowym przez redukcję pikseli to jest jeden proces. Natomiast zawsze poza tym jest konieczne prawdziwe powiększanie bez cudzysłowu, bo obrazek na matrycy jest zawsze za mały w sensie milimetrów. A obiektyw to jednakowoż, nawet w epoce pikseli JP, urządzenie analogowe.
Jeżeli w przykładzie JP te dwa obiektywy rzeczywiście mają tą samą klasę, to powiedzmy że aberracja jakiegoś tam typu skutkująca nieostrością rozciąga się na 5 pikseli dla obu.
Wtedy ta aberracja stanowi 0.25% ptaka z obiektywu krótszego i 0.125% ptaka z obiektywu dłuższego. Po powiększeniu ptaka do rozmiaru monitora (nawet kiedy liczba pikseli jest zredukowana do 1200) ta aberracja będzie więc rozmiaru 3 pikseli monitora dla obiektywu krótszego i 1.5 piksela monitora dla obiektywu dłuższego. Czy to może być widoczne? Tak.
A czy aberracje mogą być większe niż 5 pikseli tej matrycy nawet dla dobrych współczesnych szkieł? Tak.
Wniosek? Bez względu na to jak dużo pikseli ma matryca w porównaniu z monitorem, dopóki obiektywy nie są doskonałe, dopóty powiększanie geometrycznego rozmiaru obrazka zaowocuje pogorszeniem jakości.
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Cytat:
Zamieszczone przez
pan.kolega
No niestety, ale "pomniejszanie" w sensie cyfrowym przez redukcję pikseli to jest jeden proces. Natomiast zawsze poza tym jest konieczne prawdziwe powiększanie bez cudzysłowu, bo obrazek na matrycy jest zawsze za mały w sensie milimetrów. A obiektyw to jednakowoż, nawet w epoce pikseli JP, urządzenie analogowe.
Jeżeli w przykładzie JP te dwa obiektywy rzeczywiście mają tą samą klasę, to powiedzmy że aberracja jakiegoś tam typu skutkująca nieostrością rozciąga się na 5 pikseli dla obu.
Wtedy ta aberracja stanowi 0.25% ptaka z obiektywu krótszego i 0.125% ptaka z obiektywu dłuższego. Po powiększeniu ptaka do rozmiaru monitora (nawet kiedy liczba pikseli jest zredukowana do 1200) ta aberracja będzie więc rozmiaru 3 pikseli monitora dla obiektywu krótszego i 1.5 piksela monitora dla obiektywu dłuższego. Czy to może być widoczne? Tak.
A czy aberracje mogą być większe niż 5 pikseli tej matrycy nawet dla dobrych współczesnych szkieł? Tak.
Wniosek? Bez względu na to jak dużo pikseli ma matryca w porównaniu z monitorem, dopóki obiektywy nie są doskonałe, dopóty powiększanie geometrycznego rozmiaru obrazka zaowocuje pogorszeniem jakości.
Błąd w rozumowaniu
piszesz :
Jeżeli w przykładzie JP te dwa obiektywy rzeczywiście mają tą samą klasę, to powiedzmy że aberracja jakiegoś tam typu skutkująca nieostrością rozciąga się na 5 pikseli dla obu.
I na tym opierasz rozumowanie dochodząc do nieprawdziwego wniosku
Jeśli obiektywy mają tą samą aberrację, to ponieważ jeden (100mm) ma dwa razy mniejszy obraz na matrycy od drugiego (200mm) to i obszar aberracji obiektywu 100mm będzie zapisany w dwa razy mniejszej ilości pikseli matrycy niż dla obiektywu 200mm.
Wszystko (w pikselach ptaka) przy 100mm jest 2 razy mniejsze, aberracja też w stosunku do obrazu ptaka zapisanego obiektywem 200mm
jp
PS
Wysoka jakość/szczegółowość obrazu zapisanego w pliku zdjęciowym praktycznie i tak ma małe znacznie przy prezentacji zdjęć w necie czy na monitorze.
Na tym portalu (Canon-board) dopuszczalna rozdzielczość to od 640 do 1024pix na dłuższym boku, w innych portalach podobnie.
Monitory to np. 1200 pix wysokości.
I do tych rozmiarów 640pix, 1200pix, ...., (z dowolnie dużego obrazu ptaka na matrycy) musisz (lub programy automatycznie) zredukować rozdzielczość (z abberacją włącznie :p) by oglądać obraz całego ptaka na całym monitorze
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Jeszcze nie bierzecie pod uwagę szumów. Wycięcie 1/4 kadru przy ISO 100 da inny efekt końcowy niż takiego samego kadru zrobionego z wykorzystaniem czułości ISO 12800...
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Nie sądziłem, że mój post sprawi takie ożywienie :D Niemniej, chyba wiadomo, że czym "większy" jest ptak, i zajmuje on duży % kadry, tym zdjęcie będzie miało większą wartość, szczególnie dla przyrodnika. Ktoś pisał o zmianie techniki, ale czasem ciężko podejść bliżej, w szczególności jeśli chodzi o ptactwo wodne... Tak sobie czytam testy przytoczonych tutaj obiektywów, i jakoś najbardziej przekonuje mnie Canon 400/5.6, mam jeszcze pytanie odnośnie konwerterów, można się tym pobawić, przy dobrym oświetleniu, czy lepiej w ogóle nie zawracać sobie tym głowy?? Nikt nie rozwinął tutaj ich tematu, więc wnioskuję, że nie idzie osiągnąć fajnych efektów z ich pomocą... Niestety nie znam nikogo z takim sprzętem by móc samemu się przekonać.
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Cytat:
Zamieszczone przez
CinQ
Tak sobie czytam testy przytoczonych tutaj obiektywów, i jakoś najbardziej przekonuje mnie Canon 400/5.6, mam jeszcze pytanie odnośnie konwerterów, można się tym pobawić, przy dobrym oświetleniu, czy lepiej w ogóle nie zawracać sobie tym głowy?? Nikt nie rozwinął tutaj ich tematu, więc wnioskuję, że nie idzie osiągnąć fajnych efektów z ich pomocą... Niestety nie znam nikogo z takim sprzętem by móc samemu się przekonać.
Odpuść sobie telekonwerter jeśli nie masz ultra jasnych stałek (czyli do 4.0) i dobrej matrycy co nie szumi jak szalona + układu AF działającego na F8. Inaczej pieniądze praktycznie w błoto. Używany C400/5.6 to najlepszy wariant, jeśli nie podejdzie to sprzedasz praktycznie bez dużej straty.
ps. w zależności gdzie mieszkasz możesz też po prostu wypożyczyć i samodzielnie sprawdzić.
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
W pliku zdjęciowym :
- obraz w przypadku b zapisał się z 2000 pix wysokości matrycy
- obraz w przypadku c z 4000 pix wysokości matrycy a więc zawiera więcej szczegółów (ptaka) w pliku
Ale na monitorze oba obrazy muszą mieć tylko 1200 pix wysokości, oba obrazy zawierać będą tyle samo szczegółów po redukcji rozdzielczości do 1200 pix
Nic nie zyskujesz w jakości obrazu na monitorze wpinając obiektyw 200mm zamiast obiektywu 100mm, to rozdzielczość monitora jest brzytwą Ockhama
jp
JP doskonały z Ciebie teoretyk! Ale po tym co piszesz mam wrażenie, że chyba zapomniałeś, jak się robi zdjęcia. Spróbuj kiedyś wyjść w teren z teleobiektywem, zrób kilka zdjęć i przestań chrzanić farmazony (przepraszam za dosadność). Takie dyrdymały to morze prawić tylko osoba, która nigdy nie próbowała (lub zapomniała, jak to się robi) w terenie fotografować ptaków, samolotów, lub czegokolwiek wymagającego użycia długiej ogniskowej. W teorii to brzmi pięknie, ale w praktyce jest cholerna różnica, czy mam fotografowany obiekt zapisany na połowie kadru, czy na całym - o zgrozo! - nawet po przygotowaniu tylko do prezentacji na monitorze;) Do tego dochodzi jeszcze coś takiego, jak plastyka zdjęcia, która w przypadku obiektów fotografowanych z dość bliska (a ptaki takimi są) będzie zupełnie inna dla cropów, niż dla pełnych kadrów.
Ciekawe jak to jest JP, że tylko Ty jeden posiadłeś ta tajemną wiedzę, a wszyscy inni to ciemna masa?:mrgreen:
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Cytat:
Zamieszczone przez
solti
JP doskonały z Ciebie teoretyk! Ale po tym co piszesz mam wrażenie, że chyba zapomniałeś, jak się robi zdjęcia. Spróbuj kiedyś wyjść w teren z teleobiektywem, zrób kilka zdjęć i przestań chrzanić farmazony (przepraszam za dosadność). Takie dyrdymały to morze prawić tylko osoba, która nigdy nie próbowała (lub zapomniała, jak to się robi) w terenie fotografować ptaków, samolotów, lub czegokolwiek wymagającego użycia długiej ogniskowej. W teorii to brzmi pięknie, ale w praktyce jest cholerna różnica, czy mam fotografowany obiekt zapisany na połowie kadru, czy na całym - o zgrozo! - nawet po przygotowaniu tylko do prezentacji na monitorze;) Do tego dochodzi jeszcze coś takiego, jak plastyka zdjęcia, która w przypadku obiektów fotografowanych z dość bliska (a ptaki takimi są) będzie zupełnie inna dla cropów, niż dla pełnych kadrów.
Ciekawe jak to jest JP, że tylko Ty jeden posiadłeś ta tajemną wiedzę, a wszyscy inni to ciemna masa?:mrgreen:
piszesz :
W teorii to brzmi pięknie, ale w praktyce jest cholerna różnica,
A dokładniej :
- prawa fizyki/optyki są właśnie takie a emocje fotografującego to zupełnie inna sprawa
- robiłem (przez jakiś czas) 400mm oraz 200mm + TC 2.0. Po przejściu na matryce 42 Mpix mam tylko 70-200/4
Owszem, GO robi różnicę w odbiorze (gdy fotografujesz z bliska) pomiędzy obiektywem 400mm czy tez 200mm
jp
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Cytat:
Zamieszczone przez
CinQ
Tak sobie czytam testy przytoczonych tutaj obiektywów, i jakoś najbardziej przekonuje mnie Canon 400/5.6, mam jeszcze pytanie odnośnie konwerterów, można się tym pobawić, przy dobrym oświetleniu, czy lepiej w ogóle nie zawracać sobie tym głowy?? Nikt nie rozwinął tutaj ich tematu, więc wnioskuję, że nie idzie osiągnąć fajnych efektów z ich pomocą...
Jak najbardziej uda się to zrobić, to jest używać TC x1,4 z 400/5,6 i będą z tego niezłe wyniki.
Mam na stałe "przyspawny" TC x1,4 do 400/5,6.
Tylko jest jeden warunek, puszka musi obsługiwać f8 z AF, bo jeżeli chcesz używać AF, to tylko będzie środkowy punkt ew. cztery wspomagające - 7D2 czy 5D3 i "jedynki".
Spadnie nieco prędkość ostrzenia, ale i tak jest nieźle. Zdaje się, że w 80D także działa AF przy f8, ale tego akurat nie sprawdziłem.
P.S. Cieszę się, że JP wzbogaca forum CB swoimi postami, będzie żywsza dyskusja i może nowsze tematy :)
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Tak jak wspominałem, będę polować najprawdopodobniej na Canon 400/5,6. Niemniej chciałbym poeksperymentować z konwerterami, miał ktoś do czynienia z Kenko TelePlus HD DGX 1.4X?? A może lepszym wyborem byłby Canon Extender EF 2x II? Akurat, mógłbym kupić obydwa w cenie 600zł (kenko nowy, canon używka w idealnym stanie.
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
odkopalismy wątek - akurat ukończyłem kiedyś fizykę na najstarszej uczelni - więc w temacie fizyki wypowiadał się nie będę :mrgreen:
teoria optymalnego dpi do druku nie przemawia do mnie ja drukuję raczej w dużym formacie i zwykle brakuje mi pikseli ale z drugiej strony nigdy nie miałem problemów z wydrukami - wydruki to problem wydumany moje doświadczenie mówi że na wydruku będzie wyglądać lepiej.
teoria optymalnego rozmiaru do oglądania na monitorze ma jakieś uzasadnienie ale tylko przypadku zdjęć przygotowanych do ogladnia na monitorze tzn. już zmniejszonych w innych wypadkach zdjęcie pomniejszone przez system/program do przeglądania zdjęć czy przeglądarkę ZAWSZE wygląda lepiej niż wycinek tego zdjęcia powody są oczywiste zdjęcia nigdy nie są doskonałe (no moje są ale ja jestem wyjątkiem) i podczas pomniejszania niedoskonałości się pomniejszają :mrgreen: i przestają kłuć w oczy
teoria o nic nie zyskiwaniu przy zmianie obiektywu 100mm na 200mm nie wytrzymuje testu doświadczalnego :mrgreen:
a co do meritum tzn. problemu większego ptaka
to paradoksalnie zgadzam się JP (o ile go zrozumiałem) tzn. wolę fotografować aparatem pełnoklatkowym (i pewnie nie jestem jedyny w tym poglądzie) - ale moim zdaniem problem tkwi w jakości owych mitologicznych pikseli tzn. lepiej mieć trochę mniej pikseli wysokiej jakości niż więcej marnych - czynników jest wiele jakość matrycy, dyfrakcja, wady optyki
i jeszcze kilka uwag
jakość obrazka z 70-200 z telekonwerterem 2x nie będzie oszałamiająca porównania z obrazkami robionymi bez telekonwertera np. na cropie nie mają sensu - może taki obrazek nadaje się do celów dokumentalnych ale nic więcej z niego sie nie wyciśnie - ogólnie to zdarzyło mi się widzieć dobre zdjęcie z takiego zestawu (70-200 2.8 + 2x tc) ale to było badziej macro i tylko raz więc się nie liczy :mrgreen:.
fotografowanie długimi ogniskowymi jest odrobinę trudniejsze niż krótkimi i czasem/często ta odrobina jest trudna do przeskoczenia
fotografowanie z telekonwerterm 1.4x daje przyzwoity obrazek ale kontrast jest mniejszy i zwykle obrazek wymaga nieco pracy
wysoka jakość wyjściowa zdjęć (dobra optyka, dobra matryca i umi robić zdjęcia) ma podstawowe znaczenie dla jakości przentowanych zdjęć zarówno w internecie jak i na telewizorze u znajomych jak i na wydrukach :mrgreen:
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Błąd w rozumowaniu
piszesz :
Jeżeli w przykładzie JP te dwa obiektywy rzeczywiście mają tą samą klasę, to powiedzmy że aberracja jakiegoś tam typu skutkująca nieostrością rozciąga się na 5 pikseli dla obu.
I na tym opierasz rozumowanie dochodząc do nieprawdziwego wniosku
Jeśli obiektywy mają tą samą aberrację, to ponieważ jeden (100mm) ma dwa razy mniejszy obraz na matrycy od drugiego (200mm) to i obszar aberracji obiektywu 100mm będzie zapisany w dwa razy mniejszej ilości pikseli matrycy niż dla obiektywu 200mm.
Wszystko (w pikselach ptaka) przy 100mm jest 2 razy mniejsze, aberracja też w stosunku do obrazu ptaka zapisanego obiektywem 200mm
jp
To kończy tą dyskusję dla mnie. Jest to po prostu nieprawda, aberracja będzie miała tyle samo mikrometrów i tyle samo pikseli w obu przypadkach, tylko ptak będzie mniejszy albo większy. Nic nie poradzę, ale gratuluję sobie, że jeszcze raz spróbowałem.8-)
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
jaś
a co do meritum tzn. problemu większego ptaka
to paradoksalnie zgadzam się JP (o ile go zrozumiałem) tzn. wolę fotografować aparatem pełnoklatkowym (i pewnie nie jestem jedyny w tym poglądzie) - ale moim zdaniem problem tkwi w jakości owych mitologicznych pikseli tzn. lepiej mieć trochę mniej pikseli wysokiej jakości niż więcej marnych - czynników jest wiele jakość matrycy, dyfrakcja, wady optyki
Nie jestem pewien, czy zrozumiałeś wywód jp, bo akurat to, że obrazek na FF jest tej samej wielkości co na kropie jest oczywiste, i dlatego jakość z FF zwłaszcza w Canonie, jest zwykle lepsza właśnie z powodu lepszych pikseli. Chyba, że ten ptak jest naprawdę mały, ale wtedy jakość jest kiepska w obu przypadkach.
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Jak już wam się znudzą teoretyczne dywagacje nt. wielkości ptaka na matrycy to polecam zobaczyć zdjęcia. To co na nich widać to oczywista oczywistość ale może komuś się przyda.
Sensor Size and the Tamron 150-600 Telephoto Lens | Perfect Image Camera Blog
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Cytat:
Zamieszczone przez
jaś
teoria o nic nie zyskiwaniu przy zmianie obiektywu 100mm na 200mm nie wytrzymuje testu doświadczalnego
Dokładnie, mi także wydaje się oczywistym że dłuższa ogniskowa umożliwia lub ułatwia robienie zdjęć z większego dystansu, co w przypadku płochliwego ptactwa jest sprawą wagi zasadniczej.
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Nic nie zyskujesz w jakości obrazu na monitorze wpinając obiektyw 200mm zamiast obiektywu 100mm, to rozdzielczość monitora jest brzytwą Ockhama
IMO źle użyłeś tym razem tej brzytwy obcinając zbyt wiele tego co istotne. Poza tym nie istnieją obiektywy różniące się między sobą wyłącznie długością ogniskowej.
Cytat:
Zamieszczone przez
CinQ
będę polować najprawdopodobniej na Canon 400/5,6
CinQ zasada wyboru w tej dziedzinie fotografii jest dość prosta - kupuje się obiektyw o możliwie jak najdłuższej ogniskowej i możliwie najjaśniejszy na jaki można sobie pozwolić.
Cytat:
Zamieszczone przez
CinQ
chciałbym poeksperymentować z konwerterami
Mając 60D i 1100D, nie warto.
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Cytat:
Zamieszczone przez
pan.kolega
To kończy tą dyskusję dla mnie. Jest to po prostu nieprawda, aberracja będzie miała tyle samo mikrometrów i tyle samo pikseli w obu przypadkach, tylko ptak będzie mniejszy albo większy. Nic nie poradzę, ale gratuluję sobie, że jeszcze raz spróbowałem.8-)
--- Kolejny post ---
Nie jestem pewien, czy zrozumiałeś wywód jp, bo akurat to, że obrazek na FF jest tej samej wielkości co na kropie jest oczywiste, i dlatego jakość z FF zwłaszcza w Canonie, jest zwykle lepsza właśnie z powodu lepszych pikseli. Chyba, że ten ptak jest naprawdę mały, ale wtedy jakość jest kiepska w obu przypadkach.
piszesz :
Jest to po prostu nieprawda, aberracja będzie miała tyle samo mikrometrów i tyle samo pikseli w obu przypadkach, tylko ptak będzie mniejszy albo większy. Nic nie poradzę, ale gratuluję sobie, że jeszcze raz spróbowałem.8-)
Rozumiem więc że uważasz że gdy mamy tej samej klasy obiektywy i np. słup (w pliku) przy :
- zdjęciu obiektywem o ogniskowej 400 mm ma szerokość 100pix i aberrację o szerokości 5 pix
- zdjęciu ogniskową 200mm słup ma szerokość 50pix to aberracja nadal jest o szerokości 5pix
- a przy ogniskowej 100mm słup ma szerokość tylko 25pix to aberracja wynosi nadal 5pix
No cóż, nie przyłączam się do gratulacji ...
jp
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Cytat:
Zamieszczone przez
CinQ
Tak jak wspominałem, będę polować najprawdopodobniej na Canon 400/5,6. Niemniej chciałbym poeksperymentować z konwerterami, miał ktoś do czynienia z Kenko TelePlus HD DGX 1.4X?? A może lepszym wyborem byłby Canon Extender EF 2x II? Akurat, mógłbym kupić obydwa w cenie 600zł (kenko nowy, canon używka w idealnym stanie.
O ile mogę sugerować, to zdecyduj się na TC Canon x1,4 może być II serii.
Będą parametry korekcyjne do użycia w DPP i można skutecznie wykorzystać narzędzie DLO.
Eksperymentowałem z Kenko i właśnie dla DLO wróciłem do TC canona.
Z moich obserwacji wynika, że TC x2.0 dla 400/5,6 to już znacząca degradacja obrazu i będzie nieprzydatny - zbyt ciemny, AF nie będzie działał.
TC x2 jest dla jasnych szkieł i znakomitej optycznej rozdzielczości obiektywu.
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Cytat:
Zamieszczone przez
RobertON
O ile mogę sugerować, to zdecyduj się na TC Canon x1,4 może być II serii.
Będą parametry korekcyjne do użycia w DPP i można skutecznie wykorzystać narzędzie DLO.
Eksperymentowałem z Kenko i właśnie dla DLO wróciłem do TC canona.
Z moich obserwacji wynika, że TC x2.0 dla 400/5,6 to już znacząca degradacja obrazu i będzie nieprzydatny - zbyt ciemny, AF nie będzie działał.
TC x2 jest dla jasnych szkieł i znakomitej optycznej rozdzielczości obiektywu.
Pozwól że "dopowiem", piszesz
TC x2 jest dla jasnych szkieł i znakomitej optycznej rozdzielczości obiektywu
to oczywiście jest prawda, ale niebagatelny wpływ na jakość zdjęcia ma także matryca.
Użycie telekonwertera powoduje dla systemu optycznego:
- spadek jasności co na ogół zmusza do wydłużenia czasu naświetlania lub zwiększenia ISO
- spadek rozdzielczości
Rozdzielczość wynikowa zdjęcia to suma (odwrotności) rozdzielczości matrycy i systemu optycznego.
Dobrym przykładem są wyniki testów DxO dla EF 200-400 f/4 z włączonym i wyłączonym Ext 1.4 dla 5D3 (22Mpix) oraz 5DSR (51Mpix)
Bez telekonwertera
Ostrość 5DSR = 33; 5D3 = 19
Aber chr 5DSR = 2; 5D3 = 2
Z telekonwerterem
Ostrość 5DSR = 18; 5D3 = 14
Aber chr 5DSR = 4; 5D3 = 4
Widać że :
a.
matryca ma znaczny wpływ na ostrość obrazu
b.
użycie telekonwertera wpływa na pogorszenie wyników ostrości i to tym więcej im lepsza matryca
jp
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
piszesz :
Jest to po prostu nieprawda, aberracja będzie miała tyle samo mikrometrów i tyle samo pikseli w obu przypadkach, tylko ptak będzie mniejszy albo większy. Nic nie poradzę, ale gratuluję sobie, że jeszcze raz spróbowałem.8-)
Rozumiem więc że uważasz że gdy mamy tej samej klasy obiektywy i np. słup (w pliku) przy :
- zdjęciu obiektywem o ogniskowej 400 mm ma szerokość 100pix i aberrację o szerokości 5 pix
- zdjęciu ogniskową 200mm słup ma szerokość 50pix to aberracja nadal jest o szerokości 5pix
- a przy ogniskowej 100mm słup ma szerokość tylko 25pix to aberracja wynosi nadal 5pix
No cóż, nie przyłączam się do gratulacji ...
jp
No tak właśnie uważam, i tak samo uważa DXO. Kiedy podaje wielkość aberracji chromatycznej w mikrometrach, to nie zależy ona od szerokości słupa.:p
Ta sama klasa obrazka oznacza, że aberracja wynosi np. 9 um bez względu na to, co jest na obrazku, jak gęste są piksele i jaka jest ogniskowa, przy każdej kontrastowej krawędzi.
Oczywiście aberracja chromatyczna to tylko jeden rodzaj aberracji, sumaryczna "nieostrość" będzie wypadkową wszystkich i będzie miała jakiś rozmiar w um dla danej klasy obrazka bez względu na szerokość słupa, nawet na ścianie, bez żadnej matrycy.:p
-
Odp: Długi obiektyw do fotografii przyrodniczej- ptactwo.
Hmmmmmm... Ciekawe, co na to wszystko powiedziałby Bechamot?!?!?!