swiecaca 580ex

Witajcie,
ostatnio zanabylem 580ex'a. Blyska lepiej niz pioruny ale mam troche watpliwosci, ktore prosze rozwiejcie:
- 580ex od czas do czasu zaczyna mi swiecic jak stroboskop.. takie szybkie ciagle wyladowania trwajace nie dluzej niz sekunde. Tez tak macie? Czy robi to zeby wybadac akumulatorki? nagrzac cos tam w srodku? jak to jest?
- gdy wlaczam podswietlenie to lampa wydaje bardzo cichutenkie buczenie. to normalne?
- jeszcze nie uzywalem jej na tyle dlugo by zameczyc jeden komplet aku w niej. z tego co wiem nie wyswietla sie stan baterii.. jak wiec sprawdzic ze baterie zaczynaja umierac i szybko trzeba przeladowac zestaw aku? (sa inne sposoby niz wnioskowanie na podstawie dluuuuugiego ladowania lampy?).
z gory dziekuje za odpowiedzi, pozdrawiam Was wszystkich!:)

Cytat:

---

Zamieszczone przez tyrachiel

- 580ex od czas do czasu zaczyna mi swiecic jak stroboskop.. takie szybkie ciagle wyladowania trwajace nie dluzej niz sekunde. Tez tak macie? Czy robi to zeby wybadac akumulatorki? nagrzac cos tam w srodku? jak to jest?

---

Hmmm... od czasu do czasu? Tzn. jak? Tak sama od siebie?
Błysk tego typu powinien być wyzwalany tylko w przypadku nacisnięcia na aparacie przycisku podglądu głębi ostrości i wtedy jest to sytuacja normalna, a funkcja ta służy do obejrzenia rozkładu swiatła i cieni w kadrze.
Jeśli zaś lampa wyzwala takie błyski w innych okolicznościach to jest conajmniej dziwne:shock:

Cytat:

---

Zamieszczone przez tyrachiel

- gdy wlaczam podswietlenie to lampa wydaje bardzo cichutenkie buczenie. to normalne?

---

Oj, tu Ci nie pomogę, ponieważ mam fatalny słuch.
Normalnym zjawiskiem jest, że lampy piszczą gdy się ładują, ale tego też nie słyszę; równie oczywiste są dźwięki podczas zmiany zooma palnika, ale trudno mi znaleźć jakiś związek miedzy podświetleniem a wydawaniem dzięków. Niech się jednak wypowie ktoś kto lepiej słyszy.

Cytat:

---

Zamieszczone przez tyrachiel

- jak sprawdzic ze baterie zaczynaja umierac i szybko trzeba przeladowac zestaw aku? (sa inne sposoby niz wnioskowanie na podstawie dluuuuugiego ladowania lampy?)

---

Ja nie znam.
Moze coś piszczy inaczej, ale i tak nie slysze :-)

Cytat:

---

Zamieszczone przez gwozdzt

Ja nie znam.
Moze coś piszczy inaczej, ale i tak nie slysze :-)

---

Moja 430 piszczy inaczej jak się wyładowuje ale to jest ściśle powiązane z czasem ładowania błysku ;) Najlepiej mieć zapasowy komplet akumulatorów/baterii i nie przejmować się tym.

Jeśli sama włącza błysk stroboskopowy to raczej ma problem jakiś. Myślę, że trzeba zasięgnąć porady serwisu. Piszczenie, buczenie to norma w lampach, ale czy akurat przy podświetleniu to inna rzecz (nie mam 580EX) - tym bym się jednak nie przejmował.

wzmozone piszczenie przy podswietleniu to norma, przynajmniej ja tez to slysze ;-) a co do tych blyskow , to samoistnie wyzwalanych jest conajmniej niepokojace

Moja piszczy tylko jak startuje i bezposrednio po blysku (pewnie ladowanie kondensatorow). Co do "samoistnych blyskow" - zgadzam sie z Jac-em, to podejrzane.

No cuż w własnych obserwacji mogę powiedzieć tyle:
1. nie powinna sama z sien=bie udawać stroboskopu
2. może się czasem wydobywać cichytkie buczenie - u mnie też było to zauważalne - teraz już nie słyszę - albo się przyzwyczaiłem i mi nieprzeszkada, albo przestało buczeć - ;-) śmieje się, nie buczy
3. wskaźnika faktycznie nie ma i musisz niestety działać na oko - dzięki nowemu rodzajowi zastosowanych w niej kondensatorów ładowanie lampy trwa napradę szybko i jeżeli czas ładowania zwięszy się do "zauważalnego gołym okiem" trzeba niestety zminic aku. Jeżeli robisz dużo fotek z lampą polecam Compact Battery Pack CP-E3 na 8 baterii alkalicznych AA (12V), Ni-MH (9.6V) lub litowych(12V) - tyle że z tym 2 problemy po pierwsze drogi jak diabli (koło US 200) po drugi jakoś go nie widziałem np. na allegro

Cytat:

---

Zamieszczone przez Avadra_K

dzięki nowemu rodzajowi zastosowanych w niej kondensatorów ładowanie lampy trwa napradę szybko

---

BTW, skąd taka informacja, że to dzięki kondensatorom?

Cytat:

---

Zamieszczone przez tyrachiel

- gdy wlaczam podswietlenie to lampa wydaje bardzo cichutenkie buczenie. to normalne?

---

Mam 550EX, ale w 580 powinno być podobnie:
Podświetlenie realizowane jest poprzez elektrofluorescencję, która wymaga kilkudziesięciu V zasilania. Jak się włączy, to słychać delikatny pisk przetwornicy generującej to napięcie.

Cytat:

---

Zamieszczone przez piast9

BTW, skąd taka informacja, że to dzięki kondensatorom?

---

Fragment opisu lampy :
"W lampie zastosowano specjalne, nowoczesne kondensatory o krótkim czasie ładowania, umożliwiające pracę w trybie zdjęć seryjnych z dużą częstotliwością"

Cytat:

---

Zamieszczone przez piast9

BTW, skąd taka informacja, że to dzięki kondensatorom?

---

jak to słusznie zauważył Drivfer z opisu lampy - zdaje się że po to ktoś to pisze, żeby wykorzystywać inormacje :lol: :lol: :lol:

dziekuje wszystkim za odpowiedzi:) bede teraz wyczulony i sprawdze czy te blyski sie powtorza.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Driver

Fragment opisu lampy :
"W lampie zastosowano specjalne, nowoczesne kondensatory o krótkim czasie ładowania, umożliwiające pracę w trybie zdjęć seryjnych z dużą częstotliwością"

---

Hm... AFAIK w kondensatorze dU/dt = I/C. Niezależnie od konstrukcji. To raczej układ ładowania jest specjalny, zapewniający większy niż w innych lampach prąd ładowania kondensatora. Prąd ładowania i tak jest wieeeeelokrotnie mniejszy od prądu rozładowania, także sama jego wartość nie powinna stanowić problemu dla kondensatora.

Aby np kondzioł flaszowy 220uF naładować do 300V w 1s trzeba 66mA. Uzyskanie takiego prądu @300V przy zasilaniu z 4 paluszków, który nie będzie sie jarał przy zdjęciach w serii to jest niebanalne zadanie. I tu widzę specjalność a nie same kondensatory.

W mojej 580 też delikatnie słychać pisk , ale tylko po włączeniu lub po zrobieniu zdjęcia - czyli jest to normalne zjawisko. Jeżeli włącza ci się stroboskop samoistnie - niestety jest to jakiś problem techniczny. Zwróć się do serwisu razem z body , bo niekoniecznie może jest to wada lampy. Sprawdź najpierw na innym body , czy to zjawisko występuje na innym body.

Cytat:

---

Zamieszczone przez tyrachiel

dziekuje wszystkim za odpowiedzi:) bede teraz wyczulony i sprawdze czy te blyski sie powtorza.

---

Sprawdz dokladnie gdzie w twoim body znajduje sie przycisk podgladu glebi ostrosci i uwazaj by przy foceniu z lampa nie przycisnac go niechcacy.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Driver

Fragment opisu lampy :
"W lampie zastosowano specjalne, nowoczesne kondensatory o krótkim czasie ładowania, umożliwiające pracę w trybie zdjęć seryjnych z dużą częstotliwością"

---

To to jest poezja jakiegos sprzedawcy bajkopisarza a nie tekst od Canona.
Mozna to spokojnie miedzy bajki wlozyc...

Szybkosc nowych (pojecie wzgledne) lamp to nie super kondensatory i nawet nie duze prady z przetwornicy a glownie zasluga odpowiednio dobranej charakterystyki impulsow ladujacych z przetwornicy ladujacej kondensatory i przede wszystkim wprowadzenie ladowania z odpowiednio dobrana zmiana tych parametrow w stosunku do napiecia na kondensatorach zmieniajacego sie podczas ladowania.

Mozna sobie znalezc lacznie z wykresami, schematami i liczbami odpowiednio gleboko w patentach canona i paru innych firm fotograficznych (np. minolty).

to nie uruchamia sie samoistnie strobo tylko błysk modelujący. i nie samoistne tylko przy naciśnięciu przycisku podglądu głębi ostrości.

Cytat:

---

Zamieszczone przez schabu

to nie uruchamia sie samoistnie strobo tylko błysk modelujący. i nie samoistne tylko przy naciśnięciu przycisku podglądu głębi ostrości.

---

Wykopałeś ten wątek z okazji zblizającej się rocznicy jego powstania? ;-)

Kiedyś był taki temat "nagrody CB". Tu nagroda dla archeologa :-)

snow zaproponował mnie na podium w kategorii "trol" [sic!] a to dla mnie za mało jest:D a wątek znalazłem szukając informacji o battery packach:)

Ja wiem co sie stalo z lapma.

pewnie chcesz powiedzieć że się zepsuła. ale raczej nie.

też miałem/mam ten problem ze stroboskopem.
tak się działo na 300d + 580ex wystarczająco często, aby było to irytujące (powiedzmy raz na 10 sesji). czasami podejrzewałem, że coś nacisnąłem i może rzeczywiści to był ten pstryk od głębi. tylko, że on jest tak umiejscowiony, że IMHO naprawdę ciężko nacisnąć go przypadkiem!
druga sprawa jest taka, że lampa wraz z body spadła mi na podłogę z 40-50 cm wysokości i bardziej podejrzewałem, że stało się coś w trakcie upadku.
parę dni temu zmieniłem korpus i zobaczymy co się bedzie działo. mam nadzieję, że rzeczywiści to był przypadkowo wciskany przycisk ;)

nie mam teraz lampy ale prawie dam sobie kciuka odciąć ze to to o czym pisałem wcześniej:)

możliwe. bede uważał gdzie paluchy trzymam i zobaczymy czy się powtórzy "samoistnie" czy nie ;)

Witam. Posiadam lampę 580 EX. Zauważyłam że lampka od "PILOT'a" od razu po wlaczeniu robi sie czerowna. Czy to jest normalne? Z tego co pamietam to powinna byc zielona. Co jest nie tak? Czy mam racje ze cos sie skrzaczyło??? Pozdraiwma!!!

Zielona - ready to fire w serii. Czerwona - ready to fire pelna moca.
Czyli po wlaczeniu najpierw sie nie swieci = laduje sie, potem na zielono = gotowa do strzalu ale nie z pelna moca, potem czewona = gotowa do strzalu pelna moca.
Czyzbys po raz pierwszy wlozyl w pelni naladowane baterie ze od razu kondensator sie naladowal? Albo CF 08 na 0 przelaczyles - wtedy lampa gotowa do strzalu tylko gdy w pelni naladowana.

Ogolnie tuz po wlaczeniu powinna sie od razu do czerwonosci naladowac, jesli przez jakis czas po wlaczeniu masz na zielono to znaczy ze baterie wypada zmienic. Rownie dla oszczednosci baterii i kondensatora, jesli wiesz ze przez najblizsze kilka dni nie bedziesz z niej korzystal - warto tuz przed wylaczeniem przelaczyc na tryb M, odpalic z pelna moca 1/1 i od razu wylaczyc lampe tak by kondensator sie nie naladowal. Jesli jednak czesto uzywasz to na odwrot - lepiej wylaczac w pelni naladowana, wtedy po ponownym wlaczeniu krocej sie bedzie ladowac.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Vitez

Rownie dla oszczednosci baterii i kondensatora, jesli wiesz ze przez najblizsze kilka dni nie bedziesz z niej korzystal - warto tuz przed wylaczeniem przelaczyc na tryb M, odpalic z pelna moca 1/1 i od razu wylaczyc lampe tak by kondensator sie nie naladowal. Jesli jednak czesto uzywasz to na odwrot - lepiej wylaczac w pelni naladowana, wtedy po ponownym wlaczeniu krocej sie bedzie ladowac.

---

Błąd! Kondenstatorowi "robi dobrze" jak jest na nim utrzymywane wysokie napięcie. Bateriom w tym kontekście też, bo muszą miniej razy ładować.
Ale i tak pozostawiona lampa się po jakimś czasie rozładuje.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Cyborg

Błąd!

---

E tam zaraz blad. Po prostu inne podejscie do tematu.

Cytat:

---

Kondenstatorowi "robi dobrze" jak jest na nim utrzymywane wysokie napięcie.

---

Jakis dowod? Taki laikoodporny poprosze (nie jestem elektrykiem). Bo na slowo to ja rzadko wierze.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Vitez

E tam zaraz blad. Po prostu inne podejscie do tematu.

---

Białe jest czarne. Inne podejście do tematu. ;-)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Vitez

Jakis dowod? Taki laikoodporny poprosze (nie jestem elektrykiem). Bo na slowo to ja rzadko wierze.

---

Poszukaj o “formowaniu kondensatorów” elektrolitycznych na Sieci. Powinno być tego sporo.
Ja spotkałem się z takim zaleceniem, żeby nie używaną lampę błyskową co jakiś czas ładować. To było w czasach, kiedy Net jeszcze nie istniał, ale technologia kondensatorów elektrolitycznych nie zmieniła się raczej wiele od tego czasu.
Za to, że to działa przekonałem się osobiście montując różne urządzonka elektroniczne. Np. często zadarzało się że jak do wysokonapięciowego kondensatora elektrolitycznego (a takie są w lampach błyskowych) od razu podało się napięcie robocze to szlag go trafiał przez przebicie, ale jak stopniowo podnosiło się napięcie przez dłuższy czas to spokojnie mógł później latami działać. Albo np. w zauważalnym stopniu malał prąd upływu takiego kondensatora („dłużej trzymał”) po uformowaniu go przez jakiś czas napięciem. Dzieje się tak dlatego, że napięcie pozwala odbudować barierę dielektryczną pomiędzy elektrodami takiego kondensatora. Jak pozostawi się go dłuższy czas bez naładowania niekorzystne procesy chemiczne prowadzą do degradacji tej bariery.

Ale skoro słowom nie wierzysz… Pozostaje eksperyment. Zasilacz laboratoryjny, miernik uniwersalny, parę kondensatorów. Wnioski wyciągniesz sam.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Cyborg

Poszukaj o “formowaniu kondensatorów” elektrolitycznych na Sieci. Powinno być tego sporo.(...)
Ale skoro słowom nie wierzysz… Pozostaje eksperyment. Zasilacz laboratoryjny, miernik uniwersalny, parę kondensatorów. Wnioski wyciągniesz sam.

---

Prosilem dla laika, nie bedacego elektrykiem... a ty dalej na ta sama nute. Trudno :roll: , nie przekonales mnie a sam sie nie bede przekonywal - najwyzej masz ta satysfakcje ze bede tkwil w swojej blednej niewiedzy :twisted: .

Cytat:

---

Zamieszczone przez Vitez

Prosilem dla laika, nie bedacego elektrykiem... a ty dalej na ta sama nute. Trudno :roll: , nie przekonales mnie a sam sie nie bede przekonywal

---

Starałem się nie odwoływać do matematyki, fizyki, chemii. Na słowo nie wierzysz, a sam sprawdzić nie chcesz. Nie wiem jak mam Cię przekonać. Poddaję się.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Vitez

najwyzej masz ta satysfakcje ze bede tkwil w swojej blednej niewiedzy

---

Nie sprawia mi to przyjemności. Wręcz odwrotnie. Dlaczego tak mnie oceniasz?

Cytat:

---

Zamieszczone przez Vitez

bede tkwil w swojej blednej niewiedzy :twisted: .

---

OK, tylko dlaczego masz sprzedawać tą (nie)wiedzę innym.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Cyborg

Nie sprawia mi to przyjemności. Wręcz odwrotnie. Dlaczego tak mnie oceniasz?

---

Nie oceniam. Zwroc uwage na slowo "najwyzej" . To tylko przypuszczenie a nie ocena.

Cytat:

---

OK, tylko dlaczego masz sprzedawać tą (nie)wiedzę innym.

---

Bo nie czuje sie przekonany ze sprzedaje niewiedze, wiec sprzedaje to co wiem. Czyli wg mnie mam racje, wg ciebie nie mam racji a nie przekonaels mnie ze nie mam racji, czyli EOT i rozejdzmy sie w pokoju kazdy swoja sciezka rozumowania danego zagadnienia. Btw moje podejscie wywodzi sie z praktyki.

widze ze temat stary i nie odswierzany, moze ktos juz wie jaka byla przyczyna samoistnego wlaczania sie lamy(jak stoboskop) ?

Podłącze się do pytania. Mam podobny problem (bardzo żadko, ale występuje) z lampą 430 ex II. Po prostu czasem lampa się włączy i błyśnie jak stroboskop przez chwilę (około 1s). Z tego co zauważyłem nie ma to związku z jakimiś konkretnymi ustawieniami czy to lampy czy aparatu. Puszka to 50d, wcześniej na 400d tez występowało.

Ja zawsze przypadkowo wciskam przycisk podglądu głębi ostrości. Strasznie to głupio umiejscowione jest w 5DII, i praktycznie co drugie zlecenie robię "dyskotekę" ;)

Dziś moja 580EX II ma ten sam problem tzn po włączeniu lampy i wciśnięciu przycisku Pilot przez około 5 sekund świeci stroboskop i nie mam możliwości przejść w normalny tryb.Czy można to jakoś samemu naprawić czy potrzebny będzie serwis,akurat jeszcze dziś mam zlecenie :(?

Sprawdź jak masz ustawiony w menu lampy błysk modelujący.

Funkcja C.Fn.02 :
0 -włączony ( uruchamiany przyciskiem podglądu głębi ostrości )
1 -włączony ( uruchamiany przyciskiem błysku kontrolnego )
2 -włączony ( uruchamiany obydwoma przyciskami )
3 -wyłączony

Wyłącz i zobacz jak się będzie zachowywać.

Cytat:

---

Zamieszczone przez greg7878

Sprawdź jak masz ustawiony w menu lampy błysk modelujący.

Funkcja C.Fn.02 :
0 -włączony ( uruchamiany przyciskiem podglądu głębi ostrości )
1 -włączony ( uruchamiany przyciskiem błysku kontrolnego )
2 -włączony ( uruchamiany obydwoma przyciskami )
3 -wyłączony

Wyłącz i zobacz jak się będzie zachowywać.

---

Dzięki pomogło :)