Canon 50mm 1.8 vs Helios-44M 2/58 ?
Witam szanownych forumowiczów
Focę Heliosem-44M 2/58 (M42) zdjęcia nim robione nie narzekam czy warto w moim przypadku przesiąść się na Canona 50mm 1.8 :?: Czy dużo zyskam na jakości, ostrości,szybkości focenia :?:
Z góry dzięki za konstruktywne wypowiedzi
m42: helios 2/58 vs. Canon 50/1.8
Zdaję sobie sprawę, że takie porównanie wydaje się karkołomne, jednak interesuje mnie tylko optyka: ostrość, kolory, GO, itd.
Czy posiadając heliosa, warto zastanawiać się nad ww. Canonem?
Ma ktoś z Was doświadczenie z przesiadki?
Będzie używany z 400D
Odp: Canon 50mm 1.8 vs Helios-44M 2/58 ?
Mam teraz taki dylemat. Mam 1100d z kitem, Heliosem 44M-4 i w prawdopodobnie w poniedziałek dołączy do tego jeszcze 70-200 f/4 L. Teraz zamierzam odkładać pieniądze na jakąś fajną, jasną stałkę. Pierwsze obiektywy jakie mnie zainteresowały to Canon 85 1.8 i Sigma 50 1.4, ale w Sigmie podobno są problemy z AF, a o 85 są dobre opinie, ale boję się tej długiej ogniskowej, najpierw sobie sprawdzę jak się czuję przy 85mm w zoomie jak dotrze do mnie paczka z wyczekanym tele. Przyszło mi niedawno do głowy, żeby zanim uzbieram na coś droższego (czyli jeszcze przynajmniej rok) wymienić Heliosa na plastikowego C 50 1.8 (jakoś jesienią powinno mnie być na niego stać, teraz wszystkie oszczędności poszły w tele). Heliosa używam bardzo dużo, przyzwyczaiłam się do manualnego ostrzenia, chociaż czasem brakuje mi autofocusa, ale bardzo lubię zdjęcia z tego szkiełka, daje śliczny bokeh - ZDJĘCIE ZDJĘCIE. Jak kupię 50-tkę to zyskam AF, stracę wytrzymałą metalową obudowę, nie wiem jak będzie z jakością zdjęć. Waszym zdaniem warto zastąpić Heliosa tym tanim Canonem, czy lepiej na razie to sobie odpuścić i oszczędzać na 85mm albo Sigmę?
Odp: Canon 50mm 1.8 vs Helios-44M 2/58 ?
Cytat:
Zamieszczone przez
Arek_O
Warto. Helios to obiektyw projektowany pod kliszę czyli detektor odbierający inne długości fali niż matryca CCD czy CMOS. Dodatkowo w przypadku Canona zyskujesz nowoczesne warstwy antyodbiciowe, a dzięki nim lepszy kontrast, lepszą transmisję, mniej podatności na wewnętrzne odblaski. Zyskujesz też na świetle i rozsądnie działający AF.
Poczytaj na:
Test Canon EF 50 mm f/1.8 II - Wstęp - Test obiektywu - Optyczne.pl
Arek
Tak samom Helios jak i Canon by projektowane pod film 135. Klisze były wykorzystywane znacznie wcześniej :).
Canon 50/1,8 - konstrukcja z 1987 roku, a wersja II tego obiektywu to 1990 rok. To obiektywy zaprojektowane do analogowych EOS-ów!
Nie wiem po co cały wywód z matrycami CCD, bo to mija się z prawda. Niektóre obiektywy do analogów dobrze współpracują z lustrzankami cyfrowymi, a niektóre nie.
Helios jest lepiej wykonany i daje fajne rozmycie. Wszystko zależy od egzemplarza.
Canona 50/1,8 miałem i sprzedałem, bo był plastikowy, może i ostry, ale AF w ciemnych miejscach (z 650D) to porażka.
Jak ktoś musi mieć koniecznie 50mm, to Canon 50/1,4 USM, a jeszcze lepiej Sigma 50/1,4 EX DG HSM.
Oczywiście najlepszy jest Canon 85/1,8 USM - jedyny obiektyw zaprojektowany do portretów Indian. tylko on nie kradnie im duszy.
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
Adriana
... Waszym zdaniem warto zastąpić Heliosa tym tanim Canonem, czy lepiej na razie to sobie odpuścić i oszczędzać na 85mm albo Sigmę?
Zostawić Heliosa (jeżeli jest ostry, bo ma fajną plastykę obrazu) jako ciekawostkę przyrodniczą i dokupić sobie 85/1,8 USM.
Odp: Canon 50mm 1.8 vs Helios-44M 2/58 ?
z tytulowej dwojki wybieram Zuiko 50/1.8 ;)
w Canonie 50/1.8 do szalu doprowadza mnie masakryczny bokeh - bo co z tego, ze szklo jasne i ostre, jesli jasna stalke kupuje sie po to, zeby generowala ladne nieostrosci? no bo od ostrych zdjec to sa zoomy ;)
ww. Gieliosa mialem kiedys krociutko, nie pamietam jak sie sprawuje. chociaz niewykluczone, ze przy swoich preferencjach wolalbym go od Canona.
wracajac do Zuiko - to jest szklo mniej ostre niz Canon, z wyraznie mniejszym mikrokontrastem, dzieki czemu daje bardzo przyjemne nieostrosci i odpowiednia ostrosc i kontrast do zdjec portretowych (pisze "odpowiednia", bo osobiscie do portretu nie potrzebuje super-ostrosci, a juz na pewno nie lubie szkiel zbyt kontrastowych). kosztuje grosze, jest malenkie i solidne mechanicznie
z innych 50-tek jakie przerabialem:
Sigmofon 50/1.4 (starsza wersja) - bardzo ladnie rysuje, bardzo ostre... tylko masakrycznie wielkie i ciezkie (jak na szklo do okazyjnego wrzucenia do plecaka). no i AF wymagal nieco uwagi.
Takumar 55/1.4 - mialem "zolta" wersje, na duzych przyslonach byla koszmarnie nieostra, na mniejszych juz tylko "po prostu" niezbyt ostra ;)
Pentacon 50/1.8 - nie tak ladnie rysujacy jak Zuiko ale wbrew pozorom bardzo sympatyczne szkielko.
Odp: Canon 50mm 1.8 vs Helios-44M 2/58 ?
Cytat:
Zamieszczone przez
cobalt
Zostawić Heliosa (jeżeli jest ostry, bo ma fajną plastykę obrazu) jako ciekawostkę przyrodniczą i dokupić sobie 85/1,8 USM.
Ostry jest tak sobie, jak ostrzę nim z daleka to niestety się zdarzają nie specjalnie ostre fotki. Większość zdjęć w linkach z mojego podpisu (na blogu i fb) jest nim robiona, kilka tylko jest z KITa.
Chyba na razie poczekam aż uzbieram trochę kasy i kupię 85mm, a 50-tkę dokupię sobie jako dodatkowe, lekkie szkiełko do torby, żeby mieć coś z krótszą ogniskową.
Odp: Canon 50mm 1.8 vs Helios-44M 2/58 ?
ja polecę zenitara 50 1.7 - najostrzejszy z tego co miałem :p czytaj canon 50 1.8 canon, 50 1.4, takumar smc 50 1.4 i auto revuenon 50 1.4 :p a i heliosy kilka sztuk :p
Odp: Canon 50mm 1.8 vs Helios-44M 2/58 ?
Ja jednak postanowiłam, że następna stałka jaką kupię ma mieć af ;)
Odp: Canon 50mm 1.8 vs Helios-44M 2/58 ?
Masz rację z tym 85 mm - do Twoich piesków będzie dużo lepszą ogniskową niż 50. Dla mnie ogólnie 50 mm na cropie to takie "ni pies ni wydra" jak to mawiają.
Odp: Canon 50mm 1.8 vs Helios-44M 2/58 ?
Ja miałem 50 1.8 II, 2x 50 1.4 i teraz mam 50 1.8 mkI i powiem szczerze,że najbardziej ją lubię. Trochę głośna ale celna, ostra od pełnej dziury, bokeh... nie jest to helios 85 1.5, ale w tej kasie jak na szkło z af to jest super słoiczek. Warto brać ją*pod uwagę szukając tej ogniskowej.