mam zamiar kupic C 50 1.8 i mam pytanie. czy idac do sklepu nalezalo by sprawdzic kilka sztuk zrobic testy i wybrac,czy mozna isc wziasc 2 sztuki , walnac jakies fotki - obejrzec je i wybrac obiektyw?jak jest z ich rozrzutem jakosciowym?
Wersja do druku
mam zamiar kupic C 50 1.8 i mam pytanie. czy idac do sklepu nalezalo by sprawdzic kilka sztuk zrobic testy i wybrac,czy mozna isc wziasc 2 sztuki , walnac jakies fotki - obejrzec je i wybrac obiektyw?jak jest z ich rozrzutem jakosciowym?
Ja bym poszedł z body i potestował choć słyszałem (nie wiem na ile to prawda) że z tymi obiektywami raczej problemu nie ma, sam kupowałem z allegro (odkupowałem dwu tygodniowy) i żadnych problemów nie było.. Po dziś dzień cieszy współpracą..
Pozdrawiam..
Przerabiam drugi egzemplarz, oba bez zarzutu :)
jest to tak powtarzalny obiektyw ze raczej bym sie nie martwil
Mam EF 50mm f/1.8 ( I ) wprawdzie wersja pierwsza ponoć lepsza od drugiej (nie mam skali porównawczej) – robiłem nim trochę zdjęć, jak dla mnie dobrze się sprawuje tak po zamocowaniu w Canon 5D jak i w 50E.
To stalka. Nie slyszalem jeszcze aby komus wystapil z tym obiektywem BF/FF. Podstawowy mankament: plastik fantastik, ktory wciaga sporo brudu do srodka, oraz za glosny AF.
Mi wystąpił:)
Jeden był ostry od f/1.8, z bliska ostrzył w punkt, natomiast przy szerszych kadrach/portretach bardzo często przestrzelał, nawet o 1m:/
Wymieniłem.
Drugi egzemplarz nie był taki ostry o f/1.8 jak poprzedni, a szkoda:( ale za to prawie zawsze trafiał.
Ale po pewnym czasie sprzedałem i teraz czekam na 85mm 1.8.
Można spotkać lepsze lub gorsze egzemplarze , jak to bywa z resztą z każdymi obiektywami, czasem nawet L-kami:) Dlatego jeśli masz możliwość przetestowania a różnica w cenie między lokalnym sklepem a internetowym nie jest duża to na pewno warto.
Pzdr.
Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale chyba Fatmanowi ten obiektyw ostrzył kilka metrów za obiektem(gdy jeszcze był Canoniarzem:) to się nazywa BF :P Ja gdybym miał teraz go kupować to wybrałbym najlepszy z paru egzemplarzy.
Kupic, robic zdjecia i czerpac z tego radosc :) Nie fotografowac liniejek cegiel itp... Nie dac sie chorobie testerow BF/FF :D
Plastik nie plastik, fotki wypluwa ok i kosztuje grosze.
jak kupowalme 50/1.8 przetestowalem 3 egzemplarze i wszystkie tak samo ostrzyly czy trafialy w punkt, praktycznie w tym przypadku chyba nie ma slabszych egzemplarzy chociaz pewnie nawet najlepszym ;) zdarzaja sie wpadki ;)
Kupując to szkiełko strzeliłem kilka fot, wyniki oceniłem na wyświetlaczu aparatu i obeszło się bez przebierania w egzemplarzach. To dobry obiektyw jak za te pieniądze, choć musze przyznać, że farfocle momentalnie zassał do środka :D. AF miewa kaprysy, trzeba po prostu trafić, ale za te pieniądze złego słowa o tym słoiku nie powiem