Cześć,
mam pytanie do użytkowników ww. obiektywu - czy faktycznie zasysają kurz i czy jest problem w jego usunięciem / doszczelnieniem obiektywu?
Wersja do druku
Cześć,
mam pytanie do użytkowników ww. obiektywu - czy faktycznie zasysają kurz i czy jest problem w jego usunięciem / doszczelnieniem obiektywu?
mam go od 6 miesięcy (spacery-wakacje-morze-góry) jak do tej pory zadnych pyłków w środku, od poczatku z filtrem UV,
myśle, że wiele z negatywnych opinii na temat szczelności tego szkła wygłaszaja Ci, którzy coś tam gdzieś przeczytali a nawet nie mieli go w ręce.
Mam go od połowy września, robiłem w różnych warunkach (hale targowe, sportowe, na dworze, w domu, koncerty) i jak na razie ani jednego pyłku w środku.
Ktoś famę próbował rozgłaszać ale na potwierdzenie że zasysa zgłosiły się tylko pojedyncze osoby, więc efekt można ograniczyć albo do mniej udanych, pojedynczych sztuk albo do naprawdę specyficznego traktowania obiektywu :roll: .
Mama go również od paru miesięcy, używam go w różnych warunkach i do tej pory jest czysty. Sądzę, że opinie na temat jego nieszczelności są mocno przesadzone.
Dziękuję za odpowiedzi :-))
Pozdrawiam serdecznie
Krzyhoo
Dołączam się do wątku i dopytuję gdzie w okolicy Katowic lub Krakowa można odda szkło do usunięcia paprochów z wnętrza.
Rozmawiałem z serwisem Canona - wyczyścić obiektyw można tylko w warszawskim serwisie, obiektyw przesyła się kurierem, w przypadku gdy jest on na gwarancji ta usługa jest bezpłatna
Pozdrawiam
Krzyhoo
Mam 17-55 używam i kurzy sie jak jasny pieron.
Nie używałem w ekstremalnych warunkach, aparat zawsze w torbie.
UV nie mam - bo coś mie sie zdaje, że on tu nic nie daje.
Nie wiem czy źle trafiłem czy nie - ale jest dośc dużo opinii w necie, że te szkła łapią kurz, więc wyglada na to, że tą przypadłość ma jakiś procent tych szkieł. I co gorsza nie ma jak sprawdzic przy zakupie :-(
Na razie na fotach nie widać - jak bedzie widać - sie wyczyści.
A szkiełko poza tym - miodzio...
Może komuś się przyda:
http://www.pbase.com/rcicala/1755_is_surgery