Czy 28-75 to dobry pomysł dla cropa ?
Witam wszystkich,
Nie miałem jeszcze okazji zaistnieć na tym forum, choć śledzę je od dłuższego czasu. Chciałbym Was podpytać w konkretnym temacie. Przeszukałem oczywiście zasoby na wszelkie sposoby, ale chcę poznać bliżej Wasze doświadczenia.
Co planuję:
Zakup 30D, zastosowania amatorskie + bardzo okazyjnie konferencje, targi
Z czego korzystałem
Przez długi czas z Minolty 5D z kitem + 70-300
Niedawno Nikon D80 + 18-70 + SIgma 30/1.4 + SB800 + kundelki
Co planuję (czyli przechodzę do pytania)
Szukam szkła podstawowego do 30D. Ma to być jasny zoom i chwilowo nie ma to być eLka, ale raczej Tamron (z pełną świadomością jego zalet i wad). Będzie on wybierany pewnie u Cichego. Sigmę 30/1.4 wybierałem 4 dni w sklepie, więc jestem zaprawiony w bojach. OK, planuję taką szklarnię:
1) szeroko: Tokina 12-24 lub Canon 10-22
2) normalnie: Tamron 28-75
3) długo: 70-200/4
4) jasno: lampa też będzie oczywiście
Do tego do zabaw na biurku już czeka Industar i Jupiter. Ponieważ pierwsze trzy punkty nie zrealizuję od razu, pewnie bedzie 2, 3, 1 - w tej kolejnosci.
Druga opcja to:
1) pseudo-szeroko i normalnie: Tamron 17-50, Sigma 18-50 lub Tokina 16-50 :roll:
3) długo: 70-200/4
Warunki brzegowe:
- wcześniej wykorzystywałem nieco częsciej zakres 28-75 niż 17-50
- mając Sigmę 30 w miarę wystarczała mi ta ogniskowa i myślę, że szeroki koniec Tamrona będzie na codzień OK
- mam wielką chęć na obiektyw ultraszerokokątny, bo to zupełnie inna klasa zdjęć, niż silenie się na krajobraz na 17-18 mm
- 50 mm to trochę czasami za mało np. na zewnątrz pomieszczeń, ale od czego jest 70-200 ....
Pytanie właściwe
Na początek chcę wydać na szkła nie więcej niż 2-3 tys., więc czy lepiej brać Tamrona 28-75 i może Tokinę, czy Tamrona 17-50 i mieć prawie na 70-200/4 ? Nie jest tak, że nie przeżyję braku ogniskowych np. 12mm, ale nie chciałbym kilka razy robić rewolucji w szklarni. Poza tym o wiele więcej nasłuchałem się dobrego o Tammym 28-75 niż o 17-50.
W szczególności chciałbym zapytać posiadaczy puszek z cropem i szkieł typu 24/28-w górę - czy nie przeszkadza Wam, np. przy robieniu zdjęć w pomieszczeniach, dziura pomiędzy ultraszerokim kątem a początkiem tego standardu ? Czy nie jest ona wtedy najbardziej kłopotliwa ?
Każda opinia będzie mile widziana.
Pozdrawiam,
Zbyszek