3 załącznik(ów)
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Cytat:
Zamieszczone przez
Jacek_Z
Bo jest się autorem zdjęcia, widziało sie tego ptaka, samemu wybrało się sposób pokazania zdjęcia (obróbki).
Oczywiste jest dla mnie, że do pewnych celów komórka jest bez sensu. Właśnie do fotografii ptaków. No to ktoś spróbował udowodnić, że sie nadaje do takich zdjęć. Wyszło to żałośnie. należy to traktować tak jak pudrowanie zdjęć z wakacji. Robienie czegoś z niczego. Na fejsie będą lajki znajomych. To tyle. Nas, fotografów to nie zadowoli. Amatora który dorwał ptaka i jego znajomych może nawet zachwyci.
Ten ptak to orzeł przedni, a jego dorwanie samo w sobie zachwyciło autora zdjęcia, bez żadnych przeróbek. Natomiast przeróbki są dokonane w smartfonie, tak dla jaj, po wgraniu zdjęcia wykonanego Sony A7III i FE 200-600.
Inne przykłady takich przeróbek:
Załącznik 9856
Załącznik 9857
Załącznik 9858
Dlatego widząc takie zawaliste foty należy sobie zadać pytanie, ile tak naprawdę wysiłku autor włożył, aby je uzyskać.
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
troche się zgubiłem czy te ostatnie to mają być "dobre zdjęcia" po tych przeróbkach? a przed przeróbką?
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Cytat:
Zamieszczone przez
GrzesiekK
W kazdym badz razie przegladam sobie swoje zdjecia wykonane w 2022 i oczywiscie trafne oko odrozni na monitorze 4k zdjecia robione z 6d II + 70-200L vs smartphone
To jest właśnie problem z wytyczeniem sobie celu albo FF albo nic. Nie będę ukrywał, odbieram jako większościową religię na tym forum.
Rok byłem okrakiem, nie wiedząc czy się angażować, czy wycofać. Niedawno 6D zniknęło z mojej stopki.
Może kiedyś jakis FF pod "dużą plastykę", juz inaczej, z bardzo limitowanym zakresem ogniskowych obiektywów ... Może w wysoką kompatybilnoscią ze starociami (czyli ML i focus peaking)
Cytat:
Zamieszczone przez
GrzesiekK
Pytanie do osob bedacych na biezaco:
Jesli musielibyscie zostac przy aps-c do zdjec podrozniczych/gorskich jaki system aps-c byscie wybrali i dlaczego?
A dlaczego APSC ? ;)
A serio, jak na razie nie zwiewam z APSC *), ale na wyjścia rdzennie górskie, dystanse, wysokosci, noszenie kuchni, żarcia, wody - mikro 4/3
Są przefajne należniki, wchodzi nie tylko w kieszeń kurtki, ale w kieszeń jakiegoś zwykłego ciucha, a wymienny telobiektyw odp 70-200 (Panas 35-100) w kieszeni zwykłej miejskiej koszuli
*) i zupełnie realnie stawiam sobie pytanie "co po 70D", 80D, M, a może APSC spoza firmy ?
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Cytat:
Zamieszczone przez
mirror
troche się zgubiłem czy te ostatnie to mają być "dobre zdjęcia" po tych przeróbkach? a przed przeróbką?
Oryginały zdjęć są, jakie są. Uwiecznienie miejsca, w którym się jest pierwszy raz i- być może- ostatni w życiu, przy kiepskiej pogodzie, oraz spotkanie z orłem- też pierwszy, i być może, ostatni raz w życiu. Nad takimi zdjęciami się nie dyskutuje, natomiast ich przeróbki pokazują coś, co może nagminnie się spotyka na jakichś-tam Instagramach, natomiast materiał wejściowy był bardzo kiepski. To zupełnie co innego, niż kiedy fotograf się trochę nad zdjęciem napracuje i poznęca, a co innego, gdy coś zrobi automat, a fotograf nawet nie za bardzo ma możliwość w to zaingerować, ale wychodzi oczojebnie.
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Cytat:
Zamieszczone przez
atsf
Dlatego widząc takie zawaliste foty należy sobie zadać pytanie, ile tak naprawdę wysiłku autor włożył, aby je uzyskać.
Efekt proporcjonalny do wysiłku.
Do dokumentowania smartfon jest świetny. Podróży - jak najbardziej. Amatorowi to wystarczy, zdjęcie ma przywoływać wspomnienia. Kompozycja, światło itd itd to cechy zdjęcia schodzą na drugi plan. Albo w ogóle można nie mieć świadomości, że są ważne. Fotogreaf będzie miał dylemat czy na wycieczkę zabierać sprzęt czy nie. Krajobrazowiec weźmie aparat, ba, możliwe, że nawet statyw. Ktoś robiący inne dziedziny nie będzie zabierał manatek.
Ludzie robiący krajobrazy bardzo często nie wyciagają sprzetu z torby, bo wiedzą, że to nie ta godzina, nie to światło itd. Obróbka wiadomo, że pomoże, taki Luminar Neo robi cuda.
Wiem, że ludzie jadą specjalnie w pewne miejsca robić krajobrazy. Wszystko zapłacone, bilety lotnicze kupione. A na miejscu brak pogody. Zrobić dobry krajobraz nie jest prosto. Co to obchodzi turystę z komórką? Wspólnym mianownikiem dla kłócących się na forum jest to, że powstają zdjęcia. Ale zdjęcia robią różni ludzie, w różnych celach. Nie należy tego traktować w taki sposób, że każdy pstryk powinien zwalać z nóg.
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Cytat:
Zamieszczone przez
Jacek_Z
Efekt proporcjonalny do wysiłku.
Do dokumentowania smartfon jest świetny. Podróży - jak najbardziej. Amatorowi to wystarczy, zdjęcie ma przywoływać wspomnienia. Kompozycja, światło itd itd to cechy zdjęcia schodzą na drugi plan. Albo w ogóle można nie mieć świadomości, że są ważne. Fotogreaf będzie miał dylemat czy na wycieczkę zabierać sprzęt czy nie. Krajobrazowiec weźmie aparat, ba, możliwe, że nawet statyw. Ktoś robiący inne dziedziny nie będzie zabierał manatek.
Ludzie robiący krajobrazy bardzo często nie wyciagają sprzetu z torby, bo wiedzą, że to nie ta godzina, nie to światło itd. Obróbka wiadomo, że pomoże, taki Luminar Neo robi cuda.
Wiem, że ludzie jadą specjalnie w pewne miejsca robić krajobrazy. Wszystko zapłacone, bilety lotnicze kupione. A na miejscu brak pogody. Zrobić dobry krajobraz nie jest prosto. Co to obchodzi turystę z komórką? Wspólnym mianownikiem dla kłócących się na forum jest to, że powstają zdjęcia. Ale zdjęcia robią różni ludzie, w różnych celach. Nie należy tego traktować w taki sposób, że każdy pstryk powinien zwalać z nóg.
Nie o to chodzi, jak się zdjęcie prezentuje, ale o zatarcie granicy pomiędzy prawdą a fałszem. To jest jak technologia blue screen wprowadzona pod strzechy, gdzie można dowolnie manipulować przekazem tworząc fikcyjne okoliczności i interakcje.
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Cytat:
Zamieszczone przez
atsf
Nie o to chodzi, jak się zdjęcie prezentuje, ale o zatarcie granicy pomiędzy prawdą a fałszem. To jest jak technologia blue screen wprowadzona pod strzechy, gdzie można dowolnie manipulować przekazem tworząc fikcyjne okoliczności i interakcje.
Z pewną taką nieśmiałością dopowiem, że dekady wcześniej wysłaniałem zdjęcia pod powiększalnikiem i drapałem negatywy, aby usuwać niepotrzebne elementy ze zdjęcia jak np. papieros itp. O czymś takim jak PS i AI nikt wówczas nie słyszał i w zasadzie wróciliśmy do punktu wyjścia gdzie ingerujemy w zdjęcie tym razem w dwóch krokach: 1/bezmyślnie - zdając się na AI i 2/świadomie - osiągając zamierzony efekt na etapie postprodukcji.
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Cytat:
Zamieszczone przez
atsf
Nie o to chodzi, jak się zdjęcie prezentuje, ale o zatarcie granicy pomiędzy prawdą a fałszem. To jest jak technologia blue screen wprowadzona pod strzechy, gdzie można dowolnie manipulować przekazem tworząc fikcyjne okoliczności i interakcje.
jeśli nie robi fotografii dokumentalnej (ciekawe jak nazwiemy tą którą robi) to wszystkie "chłyty" są ok - będzie mówił że jest tylko "story tellerem" - to takie słowo klucz i będzie ok - może nawet robić karierę w prasie
co do przeróbek to mz sa gorsze od oryginału jedna to tragiczny hderek, w przeróbce na nocną sklejenie jest słabe a hdeerek nadal lekko wyje, paradoksalnie takie fotografie z małym kontrastem są prostsze w obróbce niż te z za dużym
granica między prawdą, a falszem w fotografii nie istnieje - już dobór odpowiedniej perspektywy potrafi wywrócić rzeczywistość na drugą stronę - nic nie fałszuje rzeczywistości bardziej niż fotografia ta uprawiana przez wielkich fotografów bardziej bo mają więcej wiedzy i możliwości - wielcy historii doskonale o tym wiedzieli już Lenin pisał że kino jest najważniejszą ze sztuk, a potem było już tylko bardziej i nie piszę tego tylko w kontekscie ustrojów totalitarnych.
granice w obróbce fotografii nie istnieją - zacytuję Billa Brandta "Fotografia nie ma zasad. To nie sport. Ważny jest efekt, a nie sposób, w jaki został osiągnięty"
chcecie ograniczeń uprawiajcie chodziarstwo a nie fotofrafię
to co pokazujesz to pikuś jest przed świętami dostałem od syna obrazki do kartek świątecznych wygenerowane przez AI - nawet zdjęć nie trzeba robić tylko piszesz co ma być na zdjęciu i jest
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Konkurs fotografii smartfonowej AI chciałbym zobaczyć. I kryteria oceny poznać. Kto otrzyma nagrodę? Fotograf? Producent oprogramowania? Producent smartfona? Czy może Google?
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Google to akurat ma dość duży problem z AI, choć nie dotyczy to na razie fotografii, ale warto wiedzieć
https://spidersweb.pl/2022/12/google...m-chatgpt.html