Sprecyzuje, matematycznie rozumiem, teleologicznie już nie :rolleyes:
Wersja do druku
Sprecyzuje, matematycznie rozumiem, teleologicznie już nie :rolleyes:
"Śmierć od łoma jest odwrotnie proporcjonalna do jego wagi". Znaczy to mniej więcej tyle, że im łom cięższy, tym śmierć lżejsza.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A teraz moderator, który wsadził ten kij w mrowisko, porozdaje nam kartki za trolowanie...
W zwiazku z tym, że autor tej sentencji milczy, a wątpliwości narastają, podejmę kolejna próbę jej interpretacji : im liczba poprzedzająca D na aparacie jest większa, tym "walory wizualne uzyskiwanych zdjęć" słabsze :razz: .
Np.zdjęcia z 1000D powinny mieć te walory kiepściejsze niż z 1D :smile:
Nie no, ludziska - czego tu nie rozumiecie ?
Im wyższy model, tym mniejsza wartość liczby bedacej jego oznaczeniem. MacGyver twierdzi, że walory wizualne zdjęć są odwrotnie proporcjonalne, czyli najładniejsze zdjęcia z 1D, najsłabsze z 1000D, a 50D gdzieś pośrodku.
Im droższy model tym zdjęcia lepsze: większa dokładność matrycy, mniejsze szumy, celniejszy AF. Dodatkowo mamy tez prawidłowość, że 1000D kupi ktoś, kto się dopiero uczy i robi zdjęcia słabe, a 1D kupi ktoś, kto juz coś umie i robi zdjęcia dobre.
nie, ale 5D dostal MAGICZNA PLASTYKE, wiec jest 5 zamiast 7.
Panowie Profesorowie, nie bierzecie całej wypowiedzi pod lupę. Mac ciut się pomylił, a tu już prace naukowe powstają na temat: co autor chciał powiedzieć. Tak czy siak, pomimo że MacGyver poleca mi zostanie przy mojej 350, nadal czekam na wieści o nowej 5. Więc wróćmy do plotek i dalej wymyślajmy co canon japan powinien zrobić, byśmy skończyli na nim psy wieszać ... ;)
Na minoltę już mało kto narzeka w temacie aparatów foto
A i owszem :oops: :? Teraz wychodzi że z matmy na polibudzie miałem same tróje :)
A sentencja miała być pseudonaukowym wyrażeniem nurtującego mnie przeświadczenia, potwierdzonego liczbą odbitek powieszonych w ramkach na ścianach w mieszkaniu, że najlepsze zdjęcia robiłem 300D :mrgreen:
SR5:
A77 ma mieć 24 MPx, więc marzenia o 600D w 25 MPx powoli nabierają rumieńców :) Zdziwiłbym się gdyby obok 7D Mark II nie pokazali ef-s 60/2.8 hIS, które będzie ostrzejsze od... 100LhIS.
Czad na maxa! Gdyby jeszcze pokazali nowego flesza (h fps, szybsza elektronika) to byłby miód.
O, widzę, że pojawił się temat 600d (to już niedługo pewnie). Jestem żywotnie zainteresowany, jako że miałem wszystkie puszki x00d, a x50d zwyczajowo omijam :lol:
Uchylny ekranik jak w banku, 25Mpx mi się nie widzą. Może nowy DIGIC wreszcie dający sensowny AF w video? A może zupełnie coś innego...
AF w video raczej niestety nie :(
podobno to coś nowego; NYC
I chodziłby z paskiem Canona? :)
40D to na moje oko zadna nowosc...
Nie wiem ale też nie widzę nic nadzwyczajnego w tym zdjęciu? Któryś xxD i tyle?
Nie wiem czy bylo ale canon przyslal mi info o nowych lensach (EF 300mm f/2.8L IS II USM, EF 400mm f/2.8L IS II USM) a takze nowych extenderarach (Extenders EF 1.4X III, EF 2X III), ktore maja byc dostepne pod koniec 2010. Pisza tez, pracuja nad nowymi wersjami EF 500mm f/4L IS II USM oraz EF 600mm f/4L IS II USM ktore to maja byc dostepne pod koniec 2011. Ptasznicy i sportowcy pewnie sie uciesza.
http://www.usa.canon.com/dlc/control...=EM1010EO06001
100-400L II - 2011
niby CR2, ale Keith@NL mówi "Can't say who said it, but they should know..."
To dobry njius dla... nikoniarzy :smile:
Nie wiem czy ktoś już napisał : ale jest podwójny rabat u canona jesień/zima 2010 oczywiście nie u nas :evil: : http://www.photographybay.com/2010/1...1gL13GrAW962xu
Mam przed sobą materiały z konferencji poświęconej wynikom Canona za 3. kwartał tego roku. Nie jestem ekonomistą, więc tylko przytoczę najprostsze dane, zresztą najbardziej dla nas interesujące. W tym roku sprzedaż aparatów Canona wzrośnie o ok. 10% w stosunku do 2009. W sprzedaży aparatów nasze ulubione lustrzanki cyfrowe mają 21% udział ilościowo rzecz biorąc, a 65% wartościowo. To tak po części a'propos tego czy Canon musi się udzielać w segmencie EVIL. Raczej niekoniecznie :lol:
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
W tych 21% (65%) są również uwzględnione obiektywy inne akcesoria do DSLR.
No niestety (dla nas) wyniki są jakie są w zeszłym roku byli na "+" prawie 1,5 mld zielonych. Widać że strategia wciąż się sprawdza. To też tak w kwestii tego co Canon "musi".
"firma zapowiada, że zysk ze sprzedaży aparatów cyfrowych na koniec roku ma być mniejszy od oczekiwań analityków i wyniesie 4,79 mld dol" - ta firma to oczywiscie Canon
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodar...I_kwartal.html
zysk za sam III kwartal to 812mln$, wiec skoro jest popyt po takich cenach to nie liczylbym na zadne obnizki i jakies wielkie promocje, sam ostatnio czekalem na szklo ponad 2 tygodnie bo bylo 'backorder' w prawie wszystkich sklepach w uk, zreszta tak jak i najpopularniejsze eLki, okres oczekiwania to 2-4tygodnie i bez jakichkolwiek gwarancji
Mieszkam gdzie mieszkam i od zawsze twierdziłem (nie zanosi się bym przestał ;)), że bardzo dużo Oly traci bo nie dociera do targetu (ogólnie: kobitki z kompaktami).
Gdyby zainwestować w akcje marketingowe typu: ktoś kto zna ten sprzęt (nie Olewacz na posterunku w markecie) stoi i przyjemnie zaprasza by spróbować pena i "pani kompakt", porównać na LCD i odbitce myślę, że sprzedaż była by dużo większa.
Z prostego powodu - EPL1 to póki co: najlepszy kolor i jotpeg na rynku.
Canon nic nie musi, może nadal robić co chce - i tak się sprzeda.
Współczuję wszystkim użytkownikom Canonów bo ta firma naprawdę robi co sama chce i imho już dawno zapomniała znaczenie słowa "użytkownik".
Pierwszym objawem było przerzucenie kosztów kontroli jakości na lokalne serwisy teraz
imho naprawdę powoli przypomina to monopolistę, który robi sobie jaja (ulotka 7D a przypadek Kolaja, zardzewiałe 1D4 Darka, etc)
By pozostać w temacie - o ironio - co nowego u Canona?
http://www.canonrumors.com/2010/11/o...enses-delayed/Cytat:
Zamieszczone przez Canon
BTW. Inny system AE/AF w 1Ds4?