Odp: Kalibracja 5d3 - sens?
Hej,
Czytam ten wątek od pewnego czasu i smutno mi sie robi bo potrafię sobie wyobrazić zniechecenie i wsciekłą bezsilność kolegów dotkniętych tymi " przebojami"
Sam miałem do czynienia z problemem, ale dzięki uprzejmości sprzedawcy body z walnietym af'em zostało wymienione na nowe i śmiga aż miło.
Niezależnie od jakości serwisu, działań, kalibracji , napraw itd itp mamy niestety do czynienia z jednym podstawowym kłopotem, mianowicie interpretacja tego co znaczy " dobrze działający" AF.
Zdarzały sie przypadki , kiedy serwis twierdził ze "przecież na f5,6 jest wszystko ok", albo "u nas wszystko działa zgodnie z procedurą."
I tu właśnie powinnismy chyba zacząć działać. Mam na myśli ochronę nas Konsumentów , tego drogiego przecież sprzętu.
Prawo które chroni konsumenta w PL jest dość dobre i stawia wysokie wymogi sprzedawcom czy gwarantom. Problemem zdaje się tu raczej kwestia uznania za anomalie takiego a nie innego funkcjonowania AF ( w tym przypadku).
Zastanawiam sie nad możliwością stworzenia precedensu, opinii rzeczoznawcy, która powinna wiązać serwis i być podstawa do uznania roszczeń i w sytuacji niemożności naprawy serwisowej. ( a tak chyba jest z tym nowym AF Canona) do wymiany body na nowe.
Odp: Kalibracja 5d3 - sens?
@zaix - w innej sprawie gdzie zostałem oszukany i nie tylko ja i chcieliśmy składać pozew zbiorowy, niestety znajomy prawnik mnie ostudził - że na nich to w sumie dobrze wychodzą tylko kancelarie prowadzące takie sprawy.
@piotrr - nie wiem czy nie jestem w błędzie, ale chyba w przypadku, gdy kupujesz coś na swoją firmę (przecież mamy być przedsiębiorczy :D) nie jest już tak różowo, jak choćby z możliwością zwrotu zakupu dokonanego przez internet w ciągu 10 dni....
Ogólnie sprawa śmierdzi, normalny sprzedawca dawno by już ją załatwił, ale mogę się założyć że CSI ma konkretne wytyczne i poza ramy korpo nie wyskoczy. Jedyne pocieszenie, że Adamowi wysyłają aparat testowy.
Inna kwestia, że przy kilku nieudanych próbach naprawienia powinni towar wymienić na nowy, lub oddać kasę. Tylko nie wiem czy Canon to robi i czy twierdząc, że naprawili nie zamyka takiej furtki....
Czekam dalej na rozwój sprawy. Trafiło na osobę, która ma duże wsparcie i zasięg wśród innych fotografów. Mam nadzieję, że w razie czego sporo osób zdecyduje się Adamowi pomóc. Ja na pewno. Chciałbym, żeby wszyscy mieli super wypaśnie działające aparaty jak większość 5dIII, a skoro problem dotyczy marginalnych egzemplarzy, canon, dawno już je powinien wymienić. Traci takimi zagrywkami dużo więcej niż koszt tych kilku zdiagnozowanych walniętych puszek....
Odp: Kalibracja 5d3 - sens?
Cytat:
Zamieszczone przez
zaix
jakbyśmy zebrali 10 osób to można by zrobić zbiorowy pozew. Poszkodowanych na pewno tyle by się znalazło, pytanie ilu z nich chciałoby w to brnąć?
To chyba nie takie proste, bo podejrzewam, że każdy, kto chciałby przystąpić do czegoś takiego musiałby przejść co najmniej kilkukrotnie całą ścieżkę reklamacyjną, ze wszelkim ryzykiem z tym związanym. Dopiero wtedy byłaby jakakolwiek podstawa do dalszych roszczeń.
Tym niemniej, jeśli (odpukać) potwierdzi się, że z body jest coś nie tak, trzeba będzie coś wykombinować...
Cytat:
Zamieszczone przez
piotrr
Niezależnie od jakości serwisu, działań, kalibracji , napraw itd itp mamy niestety do czynienia z jednym podstawowym kłopotem, mianowicie interpretacja tego co znaczy " dobrze działający" AF.
Zdarzały sie przypadki , kiedy serwis twierdził ze "przecież na f5,6 jest wszystko ok", albo "u nas wszystko działa zgodnie z procedurą."
I tu właśnie powinnismy chyba zacząć działać. Mam na myśli ochronę nas Konsumentów , tego drogiego przecież sprzętu.
No właśnie. I jeszcze w jakim powiększeniu oceniamy ostrość :/ Ale z drugiej strony, nigdzie w instrukcji nie stoi napisane, że istnieją jakieś ograniczenia co do gwarantowanej precyzji działania.
Nie rozumiem jeszcze jednej rzeczy, czyli braku możliwości kontaktu z technikiem. W Berlinie, kiedy walczyłem z 24LII, technik zabrał mnie do labu, gdzie mogłem choć pobieżnie obejrzeć jaki mają sprzęt, jak testują itd.
Swoją drogą wyposażenie mają tam nieziemskie, np. ława do testowania AF ma nawet możliwość testowania servo (ruchome cele). Dodatkowo bajerki w stylu wiązki do badania centryczności układu optycznego, naprawdę robiło to niesamowite wrażenie.
No i przede wszystkim można było przy techniku zrobić kilka zdjęć i pokazać w czym leży faktyczny problem.
Odp: Kalibracja 5d3 - sens?
tomdz - i w moim odczuciu to byłoby szybsze, efektywniejsze, lepsze. Po co technik ma się zastanawiać co jest nie tak, jakby użytkownik przy nim mógłby wszystko wyjaśnić i wytłumaczyć.
Odp: Kalibracja 5d3 - sens?
Ale tu nie chodzi o zadowolenie klienta, lecz o PROCEDURY!
Odp: Kalibracja 5d3 - sens?
jak teraz kupować 5d3 ? świadomie ryzykować zakup nienaprawialnego bubla ? Canon traci... renomę i klientów
Odp: Kalibracja 5d3 - sens?
Cytat:
Zamieszczone przez
zoomi
jak teraz kupować 5d3 ? świadomie ryzykować zakup nienaprawialnego bubla ? Canon traci... renomę i klientów
Masz świetny aparat 5D2 i tego się trzymaj.
Też myślałem o zamianie na 5D3, ale już mi przeszło. :-D
Może kiedyś kupię bardziej udany model 5D4, kto wie. :mrgreen:
Pozdrówka
Odp: Kalibracja 5d3 - sens?
Cytat:
Zamieszczone przez
zoomi
jak teraz kupować 5d3 ? świadomie ryzykować zakup nienaprawialnego bubla ? Canon traci... renomę i klientów
Na razie, we Francji jakos nie widze zeby pisali o 5D MKIII jako "bubel", nawet jesli jest kilku niezadowolonych klientow w Polsce to myslisz ze canon przez to zbiednieje? :?:
Skad masz pewnosc ze nastepca bedzie lepszy?
Odp: Kalibracja 5d3 - sens?
nie interesuje mnie czy zbiednieje czy nie, nigdzie nie pisałem o następcy czy będzie lepszy czy gorszy
jedyne co to dałem do zrozumienia że nie musi zobaczyć moich pieniędzy :)
Odp: Kalibracja 5d3 - sens?
zoomi Canon nie zobaczy twoich pieniedzy, wiec moze oddasz ja nikon-owi ktory ci rozlozy czerowny dywan bys zakupil jego sprzet, i bedzie ci sluzyl na kazde skinienie palca?;)
Wszedzie dobrze gdzie nas nie ma.