W dpp? Pytam bo ja takiej rozbielonej kaszany nie dostaję jak na tym przykładzie. Przy tym absolutnie nie uważam się za mistrza obróbki - moje wrodzone lenistwo by mi na to nie pozwoliło :mrgreen:.
Wersja do druku
I słusznie :smile: .Cytat:
Juz o obalaniu mitow nie wspomne. Ba, sam bylem cale zycie przekonany, ze miedzy 20d a 40d jest przepasc w wyciaganiu spalonego niebia - czytalem o tym kiedys, jak wychodzilo 40D (bylo o roznicach 12 vs nowe 14bit). Teraz wiem, ze jak padnie mi 20D wymieniam migawke (sam) i nie zmieniam body.
Mam na dyskach zdjęcia z ostatnich~~ 10 lat.[Wybrane ,oczywiście]
Są robione 20d,5d i 1Ds mark III.Ogłądam na 27 calowym graficznym monitorze.
Nie widzę jednej pary zdjęć o której bym powiedział przepaść.
A skąd. DPP NEF-ów nie otworzy, jakiekolwiek porównania międzysystemowe robię w Lr.
Znalazłem posta z linkiem do rawów, sprawdź sam jeśli masz wątpliwości:
http://www.forum.nikoniarze.pl/showp...&postcount=141
Bo przepaści nie ma prawa być z różnych względów. Natomiast najczęściej w przyrodzie jest tak, że modele z najniższej półki kupują ludzie, którzy o fotografowaniu mają pojęcie niewielkie. Z czasem dochodzi lepsza optyka, człowiek też zaczyna postrzegać rzeczywistość wyraźniej, przy okazji poczyta kilka książek...i wymienia body :mrgreen: I z porównania wychodzi że jednak przepaść jest:!:
Też analizuję i "przepaści" nie widzę. Zauważam jednak, że z nowszymi body odsetek nieudanych zdjęć (z błędami ekspozycji szczególnie) spada... A może to też rezultat nabierania doświadczenia z systemem Canona?
Całkiem konkretne porównanie to potwierdza moje obserwacje, o ile kiedyś canon miał lepsze niż konkurencja matryce to aktualnie ma spory dystans do nadrobienia, znowu wyjdę na szumofoba ale ten test pokazuje co szumy robią z obrazem w cieniach canonowej matrycy chciałoby się powiedziec do roboty panowie bo nie mam ochoty zmieniać szklarni :). dzięki za zalinkowanie.
Różnica jest, ale... nie zmienię Canona na obce cywilizacje :lol:
ja nie czuję jakiegoś szczególnego związku z producentem, interesują mnie (tylko) zdjęcia więc zmiana systemu to nic osobistego tylko kwestia kasy jeśli uznam że sprzęt mnie ogranicza i nie mam innych wydatków to zmienię.