Stary ty chyba szkła pomyliłeś :P albo masz porządnie skopany egzemplarz 1.4, albo AF źle ustawia ostrość ...
Wersja do druku
ok dzieki za odzew. postaram sie jakos z tym zyc...
no dobra, ja to wzialem pod uwage, ale bez przesady, rozumiem że kit może troche na tych 15 mydlić, ale spodziewalem sie ze 50/1.4 chyba raczej zlym szklem nie jest i te 15 mpx ogarnie jakoś ładnie.
znając życie wszystko na raz, bo mam mega niefart i zawsze jak coś kupie to jest nie tak :] poza pomyleniem szkieł ;)
czyli.. jak mam sprawdzic czy jest skopany (i co wtedy?) czy zle ustawia ostrosc (i co wtedy?)
@esteper
właśnie sie kapnąłem ze mamy wspólną znajomą ;)
poznajesz usta na przykładzie1 :)?
Ogarnie, jak przymkniesz. http://www.optyczne.pl/21.4-Test_obi...ć_obrazu.html
"Już dla f/2.0 przekraczamy poziom ostrości uznawany za dobry, by przy f/2.8 i dalej osiągnąć wartości wręcz wyśmienite."
pomijam fakt, ze nie po to kupowałem 1.4 zeby był przymknięty do 2.8, ale nawet przy 2.2 jest to co wkleiłem powyżej .. a to raczej nie był 'poziom ostrosci uznawany za dobry' :)
wkurzyłem sie :]
rozumiem też ze za wiele nie moge oczekiwac od 1.4 i nie oczekuje, dlatego zazwyczaj robie na conajmniej 1.8-2.2, a czasami nawet i te wspomniane 2.8, chyba ze brakuje swiatła. ale wyniki są .. no... niesatysfakcjonujące. delikatnie mówiąc.
nie wiem. nie uważam, że to moja wina i nie umiem robić zdjęć, chociaz to jako pierwsze przychodzi do głowy prawda ;)?
oddac szkło do reklamacji? w sumie nie chce na wakacje sie go pozbywac bo to pewnie bedzie trwalo kilka tygodni.
Dla matrycy 8 a nie 15Mp :)
No dobra, rozumiem, że po zmniejszeniu do wielkości ekranu albo odbitki, następnie wyostrzeniu (oczywiście wiesz, że każde zdjęcie, które było zrobione aparatem z filtrem antyaliasingowym, należy wyostrzyć) jakość jest niezadowalająca dla Ciebie?
Ten obiektyw jest ostry na f1.4 w centrum kadru o ile trafi AF. Osobiście używam od f1.8 ponieważ zauważyłem że wtedy znacznie poprawia się celność AF (nie wiem na czym to polega). Rogi na pełnej klatce leżą i kwiczą aż do ok. 2.5, 2.8 No ale tego szkła nie kupuje się raczej do krajobrazu.
:(
no ej, ale to co. bardziej opłaca sie mieć takie 400D niz np. 50D bo foty będą ostrzejsze? paranoja troche :(
to zależy. jeśli portret obejmuje np. całą osobe to jest spoko, bo wtedy tak tego nie widac bardzo, ale jak jest to typowy portret na twarz w dosc duzym rozmiarze to wtedy widać na cerze te mydło, nawet po podostrzeniu. mniej lub bardziej ale widac. nigdy nie zumowalem zdjec na maksa i nie doszukiwalem sie roznic w pikselkach bo mnie to nie bawi ale w tym przypadku roznica jest ogromna :( i nie wiem czy tak musi po prostu być przez te porąbane 15mpx czy mam zwalone szkło i cos z tym powinienem zrobic.
no i przy okazji wychodzi mały bezsens : wiadomo ze to nie sprzet robi zdjecia ;) ALE - w tym przypadku głupie 400D + 1.8 radzi sobie sto razy lepiej niż 500D+1.4 .. niefajnie.
chociaz celnosc AF w tym 1.8 to bylo nieporozumienie totalne musze przyznac.
Zaczynamy sie zblizac do granic onanizmu. Czy lekkie wyostrzenie przy wywolywaniu z RAWa mozna nazwac nie wiadomo jaka obrobka? Na dodatek pozniej byl resize, a wiec znow ostrosc troche poleciala. Kto dzisiaj prezentuje foty bez jakiejkowliek obrobki?
Odnosnie onanizmu, znow sie kierujesz w jego kierunku ogladajc 100% powiekszenia. Zapytam a wiec inaczej: czy kiedykolwiek pokazujesz komus fotki w 100% wielkosciach lub wywolujesz je w rozmiarach gdzie dluzszy bok ma 1 m ? Jesli nie to sobie daruj, bo bedzie to typowy onanizm. Nie bierz tego do siebie osobiscie co pisze, bo nie chce cie urazic tylko powiedziec ci, ze nie tedy droga.
Twoj obiektyw musi byc wadliwy, w wyzszych klasach zdarza sie to rowniez. Ja tak jak mowilem 1.4 mam akceptowalne, zas 1.8/2.0 daje mi bardzo dobre efekty (ostrosc).
Z tym nie umieniem robienia zdjec, to moze byc racja, ale w tym zakresie, ze GO przy przyslonach rzedu >2.0 jest cholernie mala i musisz sobie zdawac sprawe, ze minimalny ruch reki spowodowac zmiane plaszczyzny ostrzenia i bedzie lipa.
Po drugie jestem ciekaw jak robisz foty tym szklem na bliskich pelnej dziurze wartosciach; przekadrowywyujac z centralnego czy bocznymi? Nie chce uprzedac odpowiedzi, ale jesli przekadrowywujesz to to wymaga nie zlej wprawy, bo podobnie jak w przykladzie powyzej nie trudno o zmiane plaszczyzny ostrzenia.
W testach cos wspominali o gorszej pracy AFa w 500D niz chociazby w poprzedniku, tutaj tez mozesz szukac przyczyn, bo szkla z zakresu >2.0 wymagaja niezwyklej precyzji.
Dla mnie 50-tka 1.4 jest bardzo przyzwoitym szklem majacym akceptowalne 1.4 i celny, szybki AF. Na 1.8/2.0 jest juz bardzo dobrze. Co do AFa tak jak juz mowilem, nie jest to 85 1.8, ale dla mnie roznica jest pomijalna zwlaszcza, ze AF dzial precyzyjnie i szybko nawet w ciemnych scenach na duzych otworach przyslony. Ilosc pomylek mogl bym policzyc na palcach jednej reki, a i tak fotki, ktore sa nietrafione moga byc spowodowane moja nieuwaga.
Dla tych co twierdza, ze wersja 1.4 jest nie wiele lepsza od 1.8 moge tylko dodac, ze dwoch znajomych ma 1.8 i po za faktem, ze jak nie przymkna do 2.8 jest nie za rozowo to AF jest naprawde losowy, nie mowie jzu o ciemnych kadrach.