"Dwie pierwsze piosenki i bisy" wytłumaczyłbym jako chęć zapobieżenia fotografiom Kory spoconej, przed bisem jest czas na ochłonięcie i przypudrowanie nosa :)
Tylko z prawej? Widocznie Kora nie lubi lewoprofilowych fotek, a organizator chce dać okazję widzom do nieoglądania tyłków fotografów tylko artystę za którego zapłacili bilety.
Gdzieś był taki post, o koncercie w którym fotografowie ustawili się szpalerem między występującymi a publicznością....