Wybrałem się wczoraj z rodziną do zamku w Pszczynie (niestety cały budynek obstawiony rusztowaniami, a na fotki z parku własnie liczyłem) i po zakupieniu biletu rodzinnego (dlaczego rodzina jest tylko wtedu gdy dziecko ma poniżej 16 lat a jeśli wiecej to już nie? , ale wracając do fotografi postanowiem popstrykac w środku i za niemałe pieniądze wykupiłem opcje fotografowania. Przy wejściu Pani sztniarka stanowczo stwierdziła,że z tym plecakiem to ja nie wejde (w plecaku sprzet foto!) i musze go zostawic na haku w szatni obok setki innych bardziej lub mniej podobnych, po okazaniu zawartości i biletu za foto dalej obstawała przy swoim, nie pomogło wezwanie Kustosza (starsza Pani) która stwierdziła cytat: "dlaczego Pan nosi taki drogi sprzęt?" po mojej odpowiedzi "bo taki mam" dodała:"że i tak nie moge fotografowac takim aparatem to to jest sprzet PROFESJONALNY a tutaj tylko fotki amatorskie na wasne potrzeby"
Nie muszę Wam mówić jak sie wkur....m, zarządałem zwrotu za bilety i mam w d...e ten ich cały zamek!!!.
Z drugiej jednak strony to moja próżność została mile połechtana, w koncu zawsze to fajnie być wziętym za PROFI:grin: