Odp: Czarna magia czyli co kupić ;)
+1 do tego co pisze pan.kolega nikon to jakaś wersja do do wzięcia pod rozwagę szczególnie przy cropie ich matryce chyba tak nie odstają DRem jak canonowe cropy (przykłady wyciągania z cieni w nikonie zawsze wyglądają imponująco), ale nie mam doświadczeń używałem parę razy D700 miałem w ręce D5000 i D300s i raz bawiłem się D600 bo się przymierzałem do zakupu ale w końcu z tego nic nie wyszło. czy będzie lepszy pod względem AF od 70D pojęcia nie mam, a na koniec powiem herezję - wolę ciepłą kolorystykę canona :mrgreen: ale to nie powinno być decydujące bo to herezja i ponoć kolorystkę można zwalczyć (tylko ja nie lubię walczyć przy każdym zdjęciu)
Odp: Czarna magia czyli co kupić ;)
No właśnie. Każdy ma jakiś tam styl swój. Nawet ja ;) I uwielbiam tą ciepłą kolorystyke. Znajomi mają Nikony i ich zdjęcia od razu można odróżnić.
Nie. Canon i koniec ;)
Odp: Czarna magia czyli co kupić ;)
Cytat:
Zamieszczone przez
Edyta
No właśnie. Każdy ma jakiś tam styl swój. Nawet ja ;) I uwielbiam tą ciepłą kolorystyke. Znajomi mają Nikony i ich zdjęcia od razu można odróżnić.
Nie. Canon i koniec ;)
Obojętnie jaki system, kup dobre szkło i jakiekolwiek body za resztę. No chyba że FF, wtedy FF + reszta kasy na jakiekolwiek szkło :)
Odp: Czarna magia czyli co kupić ;)
Dzień Dobry.
Właśnie to mnie rozdziera. Lepiej zainwestować w lepszy aparat czy lepiej aparat gorszy klasą a zainwestować w szkło?
Z powodu natłoku zajęć nie mam kiedy podjechać do sklepu ( no bo wiecie.... tam sie spedza z aparatami dłużej niż chwilę ;) ). Muszę najpierw potrzymać, popróbować ;) Nie te czasy aby kota w worku brać :mrgreen:
Odp: Czarna magia czyli co kupić ;)
może ktoś z kolegów mieszka nie daleko i akurat ma coś do potrzymania ;) z tego co jest w kręgu zainteresowań oczywiście, sklep i sprzedawca to presja a tak można na spokojnie
Odp: Czarna magia czyli co kupić ;)
Z tego co widzę nie ma tutaj nikogo w pobliżu. W sklepie presji nie ma. Przynajmniej ja nigdy nie pozwoliłam na nią ;) Na dodatek w fajnych, niedużych sklepikach najczęściej nie ma ludzi i można się do woli pobawić sprzętem :) Mój mąż unika jak ognia przechodzenia ze mną w pobliżu takich miejsc ;)
Odp: Czarna magia czyli co kupić ;)
Cytat:
Zamieszczone przez
Edyta
Z tego co widzę nie ma tutaj nikogo w pobliżu. W sklepie presji nie ma. Przynajmniej ja nigdy nie pozwoliłam na nią ;) Na dodatek w fajnych, niedużych sklepikach najczęściej nie ma ludzi i można się do woli pobawić sprzętem :) Mój mąż unika jak ognia przechodzenia ze mną w pobliżu takich miejsc ;)
nie zdziw się jak sprzedawca powie ci ze aparaty posiadają żywotność migawki i klapanie zdjęć od tak w pewnym momencie się skonczy, chyba sama nie chciałąbyś potem kupić sprzęt z przebiegiem bóg wie jakim bo ktoś sobie "bawił się do woli" . Sam kilkukrotnie swojego czasu uprzedzałem klientów przed tym, jeżeli chcą przetestować aparat wystarczy kilka zdjęć, w przypadku checi zakupu samego body znacznie mniej. Jeżeli interesuje cie jak pracuje na wysokim iso itp itd masz sample .
Co do presji w sklepie niewiem o czym mówisz. sprzedawcy zatrudnieni przez sklepy (poza przedstawicielami w duzych sklepach typu MM) nie mają zdanej prowizji od sprzedaży :) taki mit wiec jezli trafiasz na zatrudnionego przez sklep sprzedawce raczej zadnej "presji" nie będzi wywierał
Odp: Czarna magia czyli co kupić ;)
Proponowałem koleżance 60D z przebiegiem 3800 klapnięć, ale jakoś nie jest specjalnie zainteresowana.
Odp: Czarna magia czyli co kupić ;)
Cytat:
Zamieszczone przez
GalaktycznyMuczaczo
nie zdziw się jak sprzedawca powie ci ze aparaty posiadają żywotność migawki i klapanie zdjęć od tak w pewnym momencie się skonczy, chyba sama nie chciałąbyś potem kupić sprzęt z przebiegiem bóg wie jakim bo ktoś sobie "bawił się do woli" . Sam kilkukrotnie swojego czasu uprzedzałem klientów przed tym, jeżeli chcą przetestować aparat wystarczy kilka zdjęć, w przypadku checi zakupu samego body znacznie mniej. Jeżeli interesuje cie jak pracuje na wysokim iso itp itd masz sample .
Co do presji w sklepie niewiem o czym mówisz. sprzedawcy zatrudnieni przez sklepy (poza przedstawicielami w duzych sklepach typu MM) nie mają zdanej prowizji od sprzedaży :) taki mit wiec jezli trafiasz na zatrudnionego przez sklep sprzedawce raczej zadnej "presji" nie będzi wywierał
To nie ja o presji napisałam.
Sprzedawcy aparatów w takich sklepach najczęściej niewiele wiedzą o sprzęcie. Moja wiedza jest nikła, ale i tak zdumiewa mnie czasami to co mówią ;) Dlatego nie udaję sie tam po poradę tylko tutaj ;)
Cytat:
Zamieszczone przez
max5
Proponowałem koleżance 60D z przebiegiem 3800 klapnięć, ale jakoś nie jest specjalnie zainteresowana.
Kolezanka myśli ;) Nie wywieraj presji ;) Zakodowała i trawi ;) A że żmijowata to trawienie typowe jak u każdego węża :mrgreen:
Odp: Czarna magia czyli co kupić ;)
Cytat:
Zamieszczone przez
Edyta
Sprzedawcy aparatów w takich sklepach najczęściej niewiele wiedzą o sprzęcie.
zdziwiłabyś się :) mam bardzo wielu znajomych , swojego czasu kiedy zaczynałem własnie w sklepie typu MM i jeżdziło się na tzw "otwarcia" innych marketów sprzedawcy w działach foto w 90% byli to pasjonaci, niekoniecznie sprzętowi a fotograficzni. Osoby które mają duże pojęcie o fotografii ale niekoniecznie muszą być zboczeńcami sprzętowymi, więc ich odpowiedzi bardzo często są proste i zwięzłe. Jeżeli trafiłaś na osobe która mowi ci NIEIWIEM to juz co innego.
Niewiem skąd ten bum na to ze sprzedawca jest tym złym wciskaczem... Inaczej, zebysmy nie tylko bronili sprzedawca jest od sprzedaży a nie od indywidualnej porady każdemu strudzonemu wędrownikowi, których mają na codzień mase i pytają o wręcz podstawowe rzeczy :) . Idź do sklepu przestrzel body, co to da ... niewiem , w sumie moze tylko poczujesz jak lezy w łapie . Aparat wyczuwasz fotografując tydzień, dwa , miesiąc , rok... Wnioskując po twoich wypowiedziach, wiesz co to zdjęcia ale nie masz technicznej wiedzy na temat tego jak to działa i dlaczego tak jest a nie inaczej. Spoko nie neguje , jedynie stwierdzam fakt, ale z tą wiedzą też raczej w sklepie niczego nowego się nie dowiesz :)