Zdecydowanie podpisuję pod tym co napisał amroz, z tym, że nie robię ślubów a puszkę mam od 3 lat.
Wersja do druku
Zdecydowanie podpisuję pod tym co napisał amroz, z tym, że nie robię ślubów a puszkę mam od 3 lat.
Ja podobnie jak koraf, mam puszkę od 2lat, ślubów nie robię i mogę potwierdzić to co napisał amroz o AF-ie w 5D2. :)
Dołączam się do pytania,stoję przed tym samym dylematem :)
podsumowując AF w 5dII - jeśli można bez większego trudu robić tym aparatem ślubny reportaż to jeśli ktoś potrzebuje wyłącznie do amatorskich fotograficznych przyjemności to już w ogóle problemu nie widzę i nawet nad 5d III bym się nie zastanawiał, bo po co? Ale to takie moje przemyślenia
Pozostałe plusy 5D2 (jak dla mnie): obsługa jak 50D (mam obecnie) i jego kanciastość (moja estetyka). Chyba naprawdę na nim stanie. Różnicę w cenie miedzy 5D2, a 5D3 przeznaczę na 40/2,8 STM i "organizację okazji do zdarzeń fotograficznych" :) .
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/hist...rtaz-duzy.html
Spójrzcie jaki aparat jest zamontowany na półce za Baumgartnerem :) .
Bo to Panie zdjęcie z jakiejś sesji, podobnie jak tutaj: Gallery | Red Bull Stratos
Na kilku zdjęciach widac 5D, np. zdjęcia 65, 79 :)
Nie zdziwiłbym się gdyby obraz, który widzieliśmy na TV pochodził właśnie z owej piątki, a fotka 305 zapewne jest również z owego aparatu, natomiast zdjęcie 343 pokazuje jakieś ustrojstwo doń przykablowane :)
A i same zdjęcia na stronie miodzio :)
Dziś wpadłem na genialny wg mnie pomysł, tzn sprzedam swojego w miarę mało używanego 5d mk1 - może wezmę ze 3 tys, sprzedam jedno najrzadziej używane szkło - chyba 200L, może wezmę z 1700zł i za to wszystko może kupię 5dmk2 używane w dobrym stanie, ewentualnie trochę dołożę. Co wy na to?? Mam ciśnienie na lepszą puchę, z lepszym AF, koniecznie FF i z filmowaniem, używam sprzętu amatorsko.
Czy to norma, że w canonie 5d mkII na ISO 6400 na czarnych obszarach zdjęcia występują takie "paski"?
Przykład: http://photoupload.pl/images/2012/10/20/2NOnU.jpg
Ja pasków nie widzę, ale widzę szum.
Ale domyślam się, że chodzi o tzw. banding. Tak jest to zjawisko normalne przy mocnym wyciąganiu cieniu u Canona :-)
Tak. To słynny na cały C-B.info banding.
Czyli nie mam się tym stresować, że puszka nie działa? Natomiast zauważyłem dziwną rzecz, że przy zdjeciach pionowych (nie mam gripa) w studio zdjecia wychodzą poruszone :szok:.
Ale to już tylko Twoja wina.
A wracając do AF w 5II i jego skuteczności: 3 lata robiłem tym śluby. Poza tym, że rzeczywiście trzeba było przekadrowywać, to AF sprawdzał się naprawdę dobrze. Sportu tym nie zrobisz, ale do normalnych reportażowych warunków nadaje się bardzo dobrze.
No popełniam, miałem kiedyś naderwany mięsień w barku i ciężko mi się tak podnosi rękę;-)
Aparat swoje waży, dlatego jest poruszenie którego na lżejszym body nie miałem.
Dotrze do mnie wraz z nową matówką Eg-s ;-).
Jak myślicie,kiedy 5DmkII zniknie ze sklepów?
Wierzycie jeszcze w jakieś promocje na ten model?
Myślę że bardzo szybko po premierze 6D.
promocje to już są - zajrzyj na allegro i popatrz na puchy z minimalnym przebiegiem
Witam,
Czy jak przypinam gripa do puszki to lepiej mieć oryginalne LP-E6 x2 czy też można stosować jeden oryginalny akumulator a jeden zamiennik ? Ma to jakieś znaczenie ?
Nie ma żadnego znaczenia.
A z zamienników jaki najlepiej kupić ?
mnie zawsze zastanawia "mania fotografowania" tzn. intryguje mnie fakt osób którzy zadają takie pytania, jak można poprawnie fotografować, używać takiego sprzętu nie znając podstaw w podstawach :) bez urazy .. To takie moje złote myśli, ale grip + 5d + kilka baterii to chyba powinno się wiedzieć, co z czym, się je ... a jak nie to jakiś kompakt ? :)
Nie przesadzaj każdy kiedyś był i jest w pewnych dziedzinach zielony. Ja np kupiłem AP tp linka aby podłączyć dekoder n do internetu i nie mam zielonego pojęcia od czego zacząc i co mam se kompakt kupić ????
Reakcja sprzętu na "zmienniki" to jedna wielka niewiadoma a nie podstawy fotografowania. Mieszanie w jednym gripie baterii oryginalnej i np. zamiennika, który nie ma chipa nie koniecznie da oczywisty efekt.
Pewnie, że można to sobie sprawdzić i nie objawiać się z takim pytaniem ale wątpliwosci mogą być.
witam wszystkim forumowiczów. ponieważ to mój pierwszy post od razu napiszę, że jestem początkującym wśród zaawansowanych entuzjastów fotografii. dlatego moje pytanie mimo, że dotyczy złożonej sprawy, jaka sa kolory skóry może wynikać z jakiejś podstawowej niewiedzy. poniżej prezentuję dwa zdjęcia. twarz ta sama, oba 50/1.4 usm, oba 5D2. pierwsze: skóra w miarę ok. drugie zdecydowanie nie taka jak moim zdaniem powinn być.
od jakiegoś czasu (a wymieniony sprzęt uzywam od pół roku) coraz bardziej irytuja mnie barwy na zdjęciach (zwłaszcza skóry), mam na mysli siny/brunatny/pomarańczowy/żółty zafarb. spojrzałem na zdjęcia z majówki i tam odkryłem wiele zdjęć które mają cudownie czerwieniutką skórę (piszę tak, bo właśnie tej czerwieni mi brakuje) i teraz się zastanawiam: inna pora roku i inne światło? coś zmieniłem w ustawieniach aparatu(przejrzałem menu, większość nadal na default)? ustawienia LR odpadają (nic w nim nie zmieniałem, a porównania na innych viewerach rawów wychodzą tak samo). próbuję osiągnąć naturalne lekko czerwonawe barwy. jak myslicie? z czego wynika nieprzyjemny siny odcień na zdjęciach, biorąc pod uwagę, że wcześniej nie mialem takiego problemu? walka z WB w LR niewiele daje.
rozumiem, że walka o wzorowy wyglad skóry zwykle oznacza użycie colorcheckera, LR i PS, ale czy naprawdę 5D2 nie wypluwa przynajmniej poprawnych kolorów?
czy światło / pora roku ma aż tak duży wpływ na odwzorowanie barw skóry? pół roku temu większośc była ok, teraz większość nie jest ok.
dodam jeszcze dwa bardziej dobitne przykłady. pierwszy jak wyżej ino po obróbce delikatnej, drugi 70-200/4L
Może sprawa nie ma jakiegoś istotnego znaczenia, jednak jako potencjalnego przyszłego właściciela MKII po prostu mnie ciekawi. Znalazłem w sieci (w tym na YT) informacje, że istnieje różnica w kulturze pracy układu lustra między wersjami z wcześniejszych i późniejszych serii produkcyjnych. Rzekomo te starsze wersje pracują ciszej, a lustro jest lepiej wytłumiane. Czy ktoś z Was mógłby się rzeczowo wypowiedzieć w tej kwestii? Jedyny egzemplarz jaki miałem w ręku pochodził sprzed 3 lat i pracował naprawdę dosyć cicho i subtelnie.
Co do akku, ten nie firmowy po włożeniu go do gripa będzie rozładowywał oryginalny :) Wiem bo sam to przechodziłem. 2 różne zamienniki już takiego objawu nie mają.
homesicalien
To nie aparat robi zdjęcia z zabarwieniem, tylko nasz mózg odbierając informację z oczu przywołuje obrazy z pamięci tak, że wiemy w danym momencie, ze to jest biała kartka tylko oświetlona czerwonym światłem.
Ciekawe jest to że jak zrobimy zdjęcie z przesuniętą temperaturą barwową ponieważ tak nam pasowało do sceny i odczuć. To "znawcy" fotografii mówią ze balans bieli się rozjechał. Natomiast jak widzimy malarza malującego np. niebieskie drzewo to nie mówimy masz złe odwzorowanie barw.
I, kolory, barwy na zdjęciu powinny być takie jak chcemy my. To jest umiejętność posługiwanie się aparatem. Wymaga ona różnych procedur w różnych modelach w zależności od warunków oświetleniowych. Chyba, że zdamy się na to co wymyślili inżynierowie np. canona Ale może tak się zdażyć, że nie jest to zgodne z naszymi oczekiwaniami
Masz skalibrowany, oprofilowany monitor?
Dziękuję, że pochyliłeś się nad moim problemem. Mój monitor to absolutny badziew. Chyba nawet nie ma sensu kalibrować (jest?). Samsung cośtam 2333. Na liście zakupów nec pa231w. Daje w porównaniu do pracijącego obok (też kiepskiego) crt żółtawy ciepły obraz. Crt daje zbyt zimny. Dlaczego nie upatruję w tym przyczyny problemu? Bo odpalam na tych monitorach portfolia profesjnalnych portrecistów i tam skóra jest pięknie czerwoniutka. Poza tym nie zależy mi tyle na naturalnych tonach, co ładnych tonach skóry. Nowy nec pozwoli mi zadbać o jakość odbitek i patrzeć na mniej przekłamane kolory podczas edycji. Ale porównanie do tego co chcę osągnąć mam już teraz.
Do czego sprowdza się problem?
Jeśli to kwestia innego zachowania matrycy w innym świetle, to problem nie istnieje. Postaram się bardziej.
Co innego jeśli to problem ze sprzętem / ustawieniami: wpływ kilkudziesięciu krótkich (do 8 minut) filmów na matrycę, coś z LR, ustawieniami win7 albo 5D, różne rzeczy już przychodzą mi do głowy.
Potrzebuje opinii osób bardziej obytych z tym sprzętem i z większym wyczuciem.
Na 99 % sprzęt masz dobry A reszta to długa droga
"portfolia profesjnalnych portrecistów" to co oglądasz to przeważnie wielkiego wysiłku
Robisz w RAWach?
Tylko RAW. Zdaję sobie sprawę, że na każdym etapie oglądanie RAWa to oglądanie jakiejś interpretacji, ale po prostu w ostatnich zdjęciach nie potrafię wyprowadzić skóry z rejonów "velviowych". O ile rozumiem że trzeba się nagimnastykować przy dziwnym świetle, to przy dzienny jasnym chyba powinno być przyzwoicie. A pół roku temu problem nie istniał. Teraz zaczynam nawet tęsknić za aż nazbyt czerwonym odcieniem z D80.
Pozostaje mi pstrykać i wyciągać kolejne wnioski.
A może przyzwyczaiłeś się za bardzo do dawnego odcienia
Chyba sam musisz poszukać odpowiedzi
zobacz tu http://www.canon-board.info/technika...jeszcze-66683/
http://www.canon-board.info/technika...efektyz-30520/
A podobno Mark dwójka przestał już zdjęcia robić, bo autofocus w nim i tak przecież nigdy nie działał :)
http://www.swiatobrazu.pl/jakimi-apa...ers-28296.html
5D mkII przeszedł do historii. Zakończyli produkcję :(.
5D mkII discontinued
Teraz już nijak się nie będzie dało nim robić zdjęć ;).
Bardzo ładny wpis się pojawił na CR: "Good-bye old friend"
Nastała nowa era.. Czas ludzi dla 5DIII / niestety na wszystko przyjdzie czas.