Jeśli bierzesz pod uwagę wyłącznie różnicę w szumach, to faktycznie przeskok na FF nie ma (większego) sensu.
Wersja do druku
Szumy nie są dla mnie żadnym kryterium.
Raczej obiektywy są najważniejsze.
Wiem, wiem wszyscy dążą ku FF, a ja pewnie pozostanę przy cropie.
Nie mam wygórowanych wymagań, jestem amatorem w branży foto.
Moje zdjęcia to najczęściej "materiał dowodowy" do akt, ale jak mnie cieszą jeszcze inne obrazki to już dużo.
RobertON pozwolę się wtrącić do dyskusji jako posiadacz 7d oraz 5d. Powiem Ci tak, od kiedy mam 5d rzadko chwytam za 7-mkę. Nie wiem czy to kwestia perswazji czy czego innego ale faktycznie do statycznych fotek typu krajobraz czy jakiś portret wolę pełną klatkę. Jakoś obrazek trochę bardziej mi się podoba. I nie przeszkadza mi nawet niższe użyteczne ISO. Dokupiłem do 5-tki tylko stary 35/2 i powiem Ci szczerze, że prakycznie nie ściągam tego obiektywu. Jest to dla mnie duet idealny. 7-mki używam tylko w sytuacji gdy potrzebuję sfocić coś z większej odległości i zakładam do niego 70-200. A jako ciekawostkę powiem, że kapryśna Sigma 50/1.4 z 7-mką wspóldziała tak sobie - trzeba kalibrować w body, z 5-ką zaś działa bez zarzutu. Żadnych back czy front focusów. 7-mka nie jest złym aparatem ale nie za tą cenę. W chwili obecnej gdy ceny 7-mki i 6-tki zblizyły się do siebie wydaje mi się za lekko nierozsądne kupowanie tego pierwszego. Ale oczywiście to Twoje pieniądze i zrobisz co zechcesz :)
Dziękuję za celne uwagi, do wakacji mam jeszcze czas na zastanowienie - ale myślę...
Z ciekawością zapoznałem się w większością wypowiedzi.Powyższy cytat przypadkowym jest.
Dorzucę coś od siebie:
temat:
Dlaczego Canon trzyma tak cenę
na innym forum mógłby brzmieć:
Dlaczego Pentax tak trzyma cenę ?
Ilość użytkowników lustrzanek Canona a Pentaxa to pewnie przepaść na korzyść Canona.
A jednak ceny używanych i nowych Pentaxów spadają równie powoli jak ceny nowych i używanych Canonów.
Tak samo jak ceny aut ,jachtów,karawanów , itd.
Rynek,po prostu rynek.
przykład:
obiektyw za 6000 pln po roku sprzedałem za 50% na gwarancji,a body lustrzanki 4 letnie za 70% nowego.
czyli rynek decyduje o cenach.Owszem ,dobrze zrobiony marketing podnosi wartość marki,ale w naszych realiach decyduja raczej preferencje finansowe.
Masz na myśli karawan - taki pogrzebowy ?
Nie znam notowań, tylko indywidualne badanie rynku pomoże w ustaleniu wartości rynkowej :) :). Żartowałem.
To, że zarabiamy niewiele to oczywista oczywistość, dlatego musimy obrócić złotówkę kilka razy zanim ją wydamy.
Poza tym, jesteśmy niewielkim lokalnym rynkiem, bez wpływu na poczyniania producenta.
Chyba niższe realne iso, "użytecznym" iso piątka bije 7D na głowę... Szum w 5D jest dużo bardziej przyjazny i nie kłuje w oczy ;)Cytat:
Zamieszczone przez marito
Co do szumu na "użytecznym" ISO czyli wysokim, to i 6D przewyższa na 7D, czyli mniej widać owego szumu.
Co to wartości 1600 to szum i tak już jest dość "marginalny", dla nowych aparatów.
W moim 50D 1600 już nie jest użyteczne w większości scen, gdzie więcej ciemnych partii i bardzo to widać.