Zrobiles zdjecie drzew, fragmentu nieba i pasma wyzyn. I to ma byc wyznacznik, ze obiektyw jest cienki?
Wersja do druku
Zrobiles zdjecie drzew, fragmentu nieba i pasma wyzyn. I to ma byc wyznacznik, ze obiektyw jest cienki?
przecież taki gniot nie został by dopuszczony do produkcji.
100% zły egzemplarz
widziałem osobiście i jesli już nawyświetlaczu mozna było zauwazyc róznicę ... potwierdzam to co Cichy pisze- tu nie ma ściemy- no chyba, że sztuka bee...
Za przeproszeniem trudno coś wywnioskować z tych zdjęć.
Pierwsza wersja 24/1.4 jest słaba i nie sądzę, by Canon coś poprawił w nowej. Przy tej jasności byłoby to zbyt trudne i kosztowne.
Prawdopodobnie "wprowadzono" do chipa nowe puszki, drobna kosmetyka, a szkieł nie ruszano. MkI i tak dobrze sprawdzał się w praktyce.
Widział ktoś konstrukcję optyczną MkII?
czy ja gdziekolwiek napisałem, ze to są jedyne zdjęcia jakie zrobiłem i że są one najlepsze z tych, które zrobiłem ? Nie. Zrobiłem duże więcej i dużo lepsze, no ale oczywiście ty musisz wtrącić swoje 3 grosze..
Egzemplarz był walnięty raczej, choć pan Woźniak z CP upierał się, że jest inaczej, bo to specjalny obiektyw do testowania. Jeśli tak, to ja dziękuję.
Cichy, ja nie pisze, ze zrobiles cos zle. Jesli mozesz podeslij zdjecie z datalami, wielokolorowe. Sam przeciez przyznasz racje, ze zdjecie lasu nie jest reprezentatywne.
A osobna sprawa jest jakosc egzemplarza.
Czarne linie to ostrość na pełnej dziurze, idąc w prawo oddalamy się od środka kadru.
stare 24L
24L II
Jak dla mnie różnice są minimalne i wcale nie wiadomo czy na korzyść. Podobno jeśli linie tej samej grubości (ciągłe i przerywane) są blisko siebie to jest gładszy bokeh. No to teoretycznie 24L II powinien być niby coś tam lepszy ;-)