Ja posiadam Eosa 300D kupiony jako uzywka :)w swietnym stanie i oto dwa miesiące temu padła migawka wyłamał się jeden bolec od zasłony i aparat staną po 10tyś oczywiście żytnia w warszawie i 600zł nie moje :)
Wersja do druku
Ja posiadam Eosa 300D kupiony jako uzywka :)w swietnym stanie i oto dwa miesiące temu padła migawka wyłamał się jeden bolec od zasłony i aparat staną po 10tyś oczywiście żytnia w warszawie i 600zł nie moje :)
Właśnie wyliczyłem że gdyby 40D przy swojej prędkości 6,5 fps miał zrobić omawiane przez was 100 tysięcy klapnięć to wystarczyło by mu na to jedno popołudnie :) a dokładnie 4h 27min i kilka klapnięć, więc nie zasypiać z palcem na spuście ;)
Ciekaw jestem czy komuś padła już migawka w 400D? Mam wrażenie, że chyba Canon poprawił ten podzespół w stosunku do wcześniejszych modeli, gdzie często było słychać o problemach (sam "wykończyłem" po paru tysiącach klatek w 300D).
W!
Tutaj znajdziesz więcej informacji na temat:
http://forum.stock-photo.pl/viewtopic.php?t=3236
i tutaj też:
http://forum.stock-photo.pl/viewtopi...er=asc&start=0
Pzdr!
Mimo że pytanie zostało zadane prawie rok temu, odpowiedź nie padła. A więc jeśli chodzi o żywotność migawki w analogach, może bardziej profesjonalnych od tych ww., to w FOTO nr 8/99 napisano:
"Testy przeprowadzone przez francuskie czasopismo fotograficzne Chasseur d'Images wykazały, że w porównaniu do głównych konkurentów, (...) Canon EOS 3 może się poszczycić najlepszą pod względem trwałości migawką. Urządzenie testujące, podłączone do komputera, zliczało liczbę wyzwoleń migawki do momentu zauważalnego wypracowania się mechanizmów. Minolta Dynax 9 wytrzymała 82 568 'strzałów'. (...) Wyniki dla Nikona F100 były nieco lepsze - jego migawka zdolna była do 130 847 wyzwoleń. (...) Migawka Canona EOS 3 odmówiła posłuszeństwa dopiero po 424 477 'strzałach'."
Ciekawe, kiedy migawka z EOSa 3 trafi do cyfrówek. :)
Przy okazji - przez przypadek znalazłem coś takiego: http://www.olegkikin.com/shutterlife/.