Niestety prawda, a jak się trafi coś z manuali w miarę ostrego, to i tak pewniej jest ostrzyć w LV z Magic Lantern i Focus peaking.
Wersja do druku
Szkła minionej epoki służą dziś raczej do eksperymentów i zabawy z bokehem. Używanie ich sporadycznie ma jakiś sens. Natomiast pomysł na podstawowe szkło powinien być konkretny i z AF-em.
Bez AF i ze swiatlomierzem w rece robilo sie w minionej epoce zdjecia wiec i w obecnych czasach sie da.
To ja mam jeszcze jedno pytanie odnośnie starych manuali. Posiadam bardzo fajne dawa nikkory 35 i 50mm f2 ai i zastanawiam się czy nie spróbować podpiąć je pod canona. Jednak boje się wszelkiej maści przejściówkę i niefirmowego sprzętu. Może mi ktoś polecić jakąś przejściówkę, najlepiej taką z która da się pracować w trybie preselekcji przysłony. Czy takie przejściówki są bezpieczne, nie spowodują żadnego zawarcia na stykach, uszkodzenia bagnetu?
Zwykle przejścówki zamawiam przez systembank.pl. Nie miałem problemów z żadną, czy z dandelionem czy bez.
W manualach jest wiele fantastycznych szkieł. Takiemu np. SMC Pentax-A* 300mm F4 którego jestem szczęśliwym posiadaczem, absolutnie nic w kwestii rozdzielczości nie można zarzucić, ciekawy jestem, kiedy będę go mógł podpiąć pod aparat, dla którego jakimkolwiek ograniczeniem będzie jakość obrazka dostarczanego przez ten obiektyw. Mam L-kę 300-setkę w systemie canona, ale ten akurat manual byłby jej godnym konkurentem.