woyd - poszedł bagnet i jakis naped łaczny koszt naprawy to 800zł z czesciami, ale body juz mam nowe dogadałem sie z sprzedawca.
Pozdro
Wersja do druku
woyd - poszedł bagnet i jakis naped łaczny koszt naprawy to 800zł z czesciami, ale body juz mam nowe dogadałem sie z sprzedawca.
Pozdro
Optymizm moze i dobrze dziala na ogolne samopoczucie ale nie jest ten problem az tak prosty jak go przedstawiasz. To o czym Ty mowisz to tzw. adchezja czyli mozliwosc wystapienia z roszczeniem cywilnym w sprawie karnej. Mozliwosc nie jest jednoznaczna z oczywistoscia. Najpierw muis byc przyjety przez sad wniosek adchezyjny i dopiero wowczas mozna dochodzic swoich roszczen "za jednym zamachem". Tylko najpierw sad musi taki wniosek uwzglednic, a to nie jest takie oczywiste.Cytat:
Zamieszczone przez woyd
krecio - wszystko sie zgadza, ale lepiej myslec pozytywnie niz z gory zakładac najgorsze :wink: narazie idzie po mojej mysli oby dalej tak było.
Pozdro
Toz ja wlasnie che byc pozytywnie nastawiony. Tylko trzeba sie w tym wszystkim poruszac nie na zasadzie "a moze" lub "bo ja tak chce" tylko w glowa. No, ale u Ciebie ten problem juz nie istnieje bo masz kumpla co sie na tym rozumie i zalatwi co i kiedy trzeba. A zlo trzeba tepic i wypalac rozpalonym zelazem.:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Tego nie wiem ale spadający sam 18-55 z nakręconym polarem z szafy (2m) zachowuje się wyśmienicie :). Spadł na płytki ale prawdopodobnie uderzył pierścieniem i to go uratowało. Jak widać projektanci przemyśleli tą tańszą wersję Lki ;-) .Cytat:
Zamieszczone przez Michal-Czuba
hehehe a maluch jest tańszą wersją mercedesa ;-)Cytat:
Zamieszczone przez homzic
A wiecie, co ma wspólnego maluch z Mercedesem?
Strefa niekontrolowanego zgniotu kończy się na silniku :mrgreen:
chyba kontrolowanego ;)
Eeee tam... to o Volvo było, o VOLVO- symbolu nordyckiego bezpieczeństwa...Cytat:
Zamieszczone przez Silent Planet