Odp: Co zamiast lustrzanki
Cytat:
Zamieszczone przez
becekpl
Chłopaki nie płaczą
Wydaje mi sie ze jestem sporo starszy a nie mam tyle problemów
Jestem teraz b daleko,4 tydzień ,cały czas w ruchu, 5d+16-36l+70-200l w plecaku jest i jakoś daje radę
Jak coś na szybko to robię iPhone - na małym ekranie komputerowym nie zobaczysz różnicy
Albo robisz zdjecia albo kończ wasc wstydu oszczędź i sprzedaj graciarnię
Bo słuchanie ze ze zmęczenia nie jesteś w stanie zrobić zdjecia to żenada
Really��
No to pojechałeś po bandzie, ja też jestem teraz daleko i jest ze mną canon i fuji, ja targam canona, a żona fujika, ale często canon odpoczywa w torbie. I nie przejechałem taki szmat drogi tylko po to żeby robić zdjęcia. I żeby nie było, bez aparatu nie wyobrażam sobie tych wypadów. Mało drukuję, tworzę sobie prezentacje (na 32"4K monitorze) i w scisłym gronie odświeżam wspomnienia i wrażenia.
Jak idę w góry to canon zostaje.
Odp: Co zamiast lustrzanki
Cytat:
Zamieszczone przez
becekpl
Jestem teraz b daleko,4 tydzień ,cały czas w ruchu.
Bardzo się cieszę Twoim szczęściem. Chyba jednak gdy piszesz na forum, to nie możesz być caly czas w ruchu. Musisz się na chwile zatrzymać, bo w ruchu nie potrafisz ze zrozumieniem przeczytać co zostało napisane.
Odp: Co zamiast lustrzanki
Cytat:
Zamieszczone przez
saxjas
A może Panasonic LX-100? Czytałem, że jak na kompakt jest niezły i oferuje dobrą jakość zdjęć.
Z pół roku temu sprawdzałem jednocześnie C G7x i P LX100. LX100 d... urywa, przy nim G7x oddaje zdjęcia jak kiepska komórka przy zwykłym kompakcie.
Gdybym wcześniej o tym widział/wiedział to w życiu bym nie pokusił się o kupno G7X. Tylko, że w momencie decydowania i jednego z kryterium (<3000zł) LX100 była poza zakresem. Obecnie już <3000zł.
W LX100 GO działa podobnie jak w APSC. Owszem, nie ma tego zoomu, ale zdjęcia oddają wrażenie robionych lustrem i są b. dobrej jakości.
Odp: Co zamiast lustrzanki
Cytat:
Zamieszczone przez
sabatar
Z pół roku temu sprawdzałem jednocześnie C G7x i P LX100. LX100 d... urywa, przy nim G7x oddaje zdjęcia jak kiepska komórka przy zwykłym kompakcie.
Gdybym wcześniej o tym widział/wiedział to w życiu bym nie pokusił się o kupno G7X. Tylko, że w momencie decydowania i jednego z kryterium (<3000zł) LX100 była poza zakresem. Obecnie już <3000zł.
W LX100 GO działa podobnie jak w APSC. Owszem, nie ma tego zoomu, ale zdjęcia oddają wrażenie robionych lustrem i są b. dobrej jakości.
To dla mnie troche zaskoczenie bo G5X (raczej ten sam obrazek co G7X) daje bardzo "fotograficzne" obrazy, lekko przeostrzone ale przyjemne. Tego Lumixa nie znam ale obrazki dostępne w necie np. krajobrazów mi zupełnie nie leżą.
Odp: Co zamiast lustrzanki
polecam bezlusterkowce firmy sony, świetne są
Odp: Co zamiast lustrzanki
Jak już zdradzać markę, to zamiast soniacza ja bym wybrał Olympus OM-D E-M10. Tyle że to nie jest żadna zamiana, bo w końcu niby nieco mniejszy, ale tylko nieco. Sam, jak potrzebuję aparatu, którego nikt nie zauważy, a który zmieści mi się w kieszeni, korzystam z lumixa LF1. Spory zakres zoomu, w ręce się chowie, a RAWy też robi. Tyle, że starszy model, szkoda że nie odmłodzili go z tym obiektywem. Polecam biały, dyskretniejszy.
Odp: Co zamiast lustrzanki
Odp: Co zamiast lustrzanki
Poniżej link do rankingu testów jakości zdjęć uzyskiwanych aparatów "bezlusterkowców"
https://www.dxomark.com/cameras/laun...taType=rankDxo
Widać wyraźnie że Sony w tym segmencie jest najsilniejszym graczem.
I to także w obiektywach.
W sprzedaży (B&H, różnego typu) obiektywów z mocowaniem dla tych aparatów jest aktualnie :
Canon EF-M : 26
Fujifilm X : 93
Sony E (APS-C) : 66
Sony E (FF) : 87
i do Sony APS-C możesz bez żadnych przejściówek mocować obiektywy FF
W testach (DxO) jakości zdjęć z obiektywów (w tym segmencie) obiektywy dla Sony zdecydowanie są najlepsze (na czele rankingu)
Jeśli więc jakość zdjęć jest istotna to Sony
I zgadzam się z S.K, jeśli budżet "ciasny" to najlepszy wybór to A6300
jp
Odp: Co zamiast lustrzanki
Pragnę zwrócić tylko uwagę, że to co pokazujesz to tylko testy i to z jednego portalu więc wyciąganie ogólnych wniosków w stylu: "Jeśli więc jakość zdjęć jest istotna to Sony" jest albo przejawem braku krytycyzmu albo naiwnością albo zakamuflowanym marketingiem ;).
Pomijam już zupełnie, że użycie tutaj sformułowania "jeśli" jest w ogóle pomyłką, bo kupowanie jakiegokolwiek sprzętu służącego robieniu zdjęć w sytuacji "jeśli" jakość zdjęć nie byłaby istotna, stawia całkowicie pod znakiem zapytania sens takiej operacji ;).
Odp: Co zamiast lustrzanki
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Poniżej link do rankingu testów jakości zdjęć
To kto według rankingu najlepiej testuje? Sony?