Odp: 5D I - czy ciągle warto kupić w 2016 roku?
Cytat:
Zamieszczone przez
aptur
Stare 5D ma IMO tylko jeden mankament - brak mikroregulacji AF. Wszystko inne na plus. ISO 1600 a nawet 3200 w pełni używalne. Fantastyczne obrazowanie, nie do podrobienia. Porównywałem z 6D i tam jest już jednak troszkę inaczej. Stosunkowo mało mpx przy matrycy FF, czyli to co lubię. Nawet taki 17-40 na 5D jakoś lepiej obrazuje niż na 5D Mk III czy na 6D...
Tak, w starym 5D brakuje mikroregulacji AF. Jak ma się pecha i trafi na źle skalibrowany obiektyw albo co gorsza korpus to jest dramat, wymiana obiektywów albo wysyłanie do serwisu, fotografowanie linijek etc. Są na tym forum tacy, którzy to przeszli i jeszcze do dziś pamiętają panią Kasię z Żytniej :-).
Z tym ISO 3200 to bym nie przesadzał, obrazek przy tej czułości w starym 5D ma małą rozpiętość tonalną i wygląda płasko. Przy niższych ISO obrazek ma świetną kolorystykę, nie do pobicia przez nowsze wersje 5D. I jeszcze jedno - piękny, pancerny, "rasowy" dźwięk migawki i lustra przy robieniu zdjęcia, coś jak zamknięcie drzwi Mercedesa S-klasy, nie to co piszczące nowe puszki :-).
Odp: 5D I - czy ciągle warto kupić w 2016 roku?
Ale i tak warto. Kolega właśnie zmienił 1100D na 5Dmk1 z małym przebiegiem... i szkła typu Canon 50mm 1.4 jakoś zaczęły inaczej pracować :) MMMM - racja , test robiłem na swoim 85/1.8 podpiętym do jego puszki z iso max 1600 - miód na serce się leje. Zresztą jest pełno w sieci porównań MKI z MKII i MKIII - poszukać po googlach, zdziwić się, kupić MKI :)
Odp: 5D I - czy ciągle warto kupić w 2016 roku?
Cytat:
Zamieszczone przez
aptur
Ale o co chodzi?
o porównianie kosztu zakupu 5Dii z 5D i szkłami, czyli 5D+135L=5DII+85 1.8 ~4500zł, a przy 135L+5D nie ma mowy o problemach z prędkością czy celnością AF, jak nie trafiam tym zestawem to tylko z mojej winy. Co do braku mikroregulacji to dobieram szkła pod puchę, czyli co może wkurza sprzedających, robiłem zawsze test, wydrukowanie podziałki to nie problem. Zresztą raz testowałem AF z arafatką bo materiał pozwalał na ocenę położenia płaszczyzny. I radzę tak robić bo np. z testowanym 100/2 miałem potężny BF.
Odp: 5D I - czy ciągle warto kupić w 2016 roku?
Cytat:
Zamieszczone przez
kazak
przy 135L+5D nie ma mowy o problemach z prędkością czy celnością AF, jak nie trafiam tym zestawem to tylko z mojej winy
Śmiem się nie zgodzić.
AF w 5D jest po prostu. Tylko jest i tylko w dobrze oświetlonych miejscach daje radę. W pokoju oświetlonym lampką biurkową już mniej. A czasem wcale. Nawet ze szkłami 1.4 czy 1.2 miałem kłopot zrobić zdjęcie oświetlonej choince. Używałem centralnego czujnika. Tylko tego używam.
Odp: 5D I - czy ciągle warto kupić w 2016 roku?
Cytat:
Zamieszczone przez
kazak
o porównianie kosztu zakupu 5Dii z 5D i szkłami, czyli 5D+135L=5DII+85 1.8 ~4500zł, a przy 135L+5D nie ma mowy o problemach z prędkością czy celnością AF, jak nie trafiam tym zestawem to tylko z mojej winy. Co do braku mikroregulacji to dobieram szkła pod puchę, czyli co może wkurza sprzedających, robiłem zawsze test, wydrukowanie podziałki to nie problem. Zresztą raz testowałem AF z arafatką bo materiał pozwalał na ocenę położenia płaszczyzny. I radzę tak robić bo np. z testowanym 100/2 miałem potężny BF.
135L męczy się z 5D, skrzydeł dostaje np na 6D. AF w 5D jest słaby ale do statycznych wystarczy
Odp: 5D I - czy ciągle warto kupić w 2016 roku?
Cytat:
Zamieszczone przez
cubbus
Śmiem się nie zgodzić.
AF w 5D jest po prostu. Tylko jest i tylko w dobrze oświetlonych miejscach daje radę. W pokoju oświetlonym lampką biurkową już mniej. A czasem wcale. Nawet ze szkłami 1.4 czy 1.2 miałem kłopot zrobić zdjęcie oświetlonej choince. Używałem centralnego czujnika. Tylko tego używam.
MAsz racje. Mam od dobrych 2 lat 5d. I AF jest uciążliwy przy słabszym oświetleniu ale wystarczy zaopatrzeć się w lampę albo Yn622c i problem rozwiązany bo to zdecydowanie usprawnia prace AF. Co nie znaczy że się nie da. Jeśli jest czas na ustawienie ostrości to myślę że złapie się ale nie z prędkością światła.
Odp: 5D I - czy ciągle warto kupić w 2016 roku?
Śmiem się nie zgodzić. Stwierdzenie, że :
Cytat:
Zamieszczone przez
cubbus
AF w 5D jest po prostu. Tylko jest i tylko w dobrze oświetlonych miejscach daje radę.
jest dla mnie zaskoczeniem. Mój 5d świetnie daje sobie radę również przy stosunkowo kiepskim oświetleniu. Może masz tam coś przybrudzone w tym aparacie? Oczywiście 6d daje radę mi na środkowym lepiej w bardzo dużej ciemnicy.
Odp: 5D I - czy ciągle warto kupić w 2016 roku?
Aparat jest czysty, rok temu wymieniałem migawkę i mirror box. Przy okazji był wyczyszczony i potem z 5-7 tysięcy klatek zrobił bez ekstremalnych warunków;)
Mam porównanie do przynajmniej 4 innych aparatów i 5d wypada naprawdę słabo. Po podpięciu lampy to już inna sprawa. Skuteczność bardzo wzrasta. Poza AF oraz LCD ten aparat nie posiada wad. Bardzo go lubię.
Odp: 5D I - czy ciągle warto kupić w 2016 roku?
Cytat:
Zamieszczone przez
cubbus
Śmiem się nie zgodzić.
AF w 5D jest po prostu. Tylko jest i tylko w dobrze oświetlonych miejscach daje radę. W pokoju oświetlonym lampką biurkową już mniej. A czasem wcale. Nawet ze szkłami 1.4 czy 1.2 miałem kłopot zrobić zdjęcie oświetlonej choince. Używałem centralnego czujnika. Tylko tego używam.
Przyznaję że miałem na myśli miejsca gdzie jest dostateczny kontrast. W miejscach gdzie jest słabiej sprawę z reguły załatwia wspomaganie af z lampy. Ale gdy tego światła jest trochę (mało) to gdy 50 II jeździ w tę i z powrotem, pozostałe szkła trafiają. Przy bardzo słabym świetle i braku lampy przechodzę na ostrzenie ręczne. To jedyny wówczas sposób. Byłem bardzo zaskoczony gdy kolega pokazywał mi możliwości 6D gdy celował na przedmioty w niemal zupełnie ciemnym pokoju i ostrzył tam gdzie chciał. Chociaż zastrzegał że w 6d jest również raczej wyłącznie centralny. Ale to nie moja opinia.
Odp: 5D I - czy ciągle warto kupić w 2016 roku?
jak 50 1.8 II nie ostrzy to Ty nie zganiaj na 5d tylko wywal to gówno do kosza (50 1.8 II :mrgreen: )