Jeśli nie bedziesz drukował plakatów, to różnicy raczej nie zauważysz :)
Wersja do druku
Różnica jest w głębi ostrości, co raczej jest ważne przy zdjęciach produktów.. Dodatkowo na cropie mam 1.6x co do detali też ma niemałe znaczenie. Moim zdaniem do takich zastosowań lepsze jest jakieś cropowe body.
No to kup 7D, przy dobrym oświetleniu da Ci piękny obrazek, w razie potrzeby spore powiększenie i większą głębię ostrości.
Dziękuje za podpowiedzi, ale sam już nie wiem, za dużo tego wszystkiego do ogarnięcia.FF jest jednak bardziej wszechstronne jak dla mnie, nie będę strzelał do ptaków,nie groźny mi też AF w 5d2 gdyż używam centralnego.Czasem jakiś ślubniak się trafi(wiem sam sobie odpowiadam za wyborem ale...)do tego mam 28-70 2.8 więc wszystko przemawia za 5d2, ale sam nie wiem...
A jak sobie poradzisz z małą głębią ostrości na 5D? Ja piszę z doświadczenia - to jest po prostu problem, bo nawet mocno przymknięte szło może nie wystarczyć żeby wszystko było ostre.
Przyzwyczaisz się.. Zresztą z FF zawsze możesz wyciąć cropa, a z cropa FF nie zrobisz. ;-)
Jeszcze nie słyszałem aby komuś przeszkadzała mniejsza GO na matrycy FF. Ludzie mający APS-C raczej kupują jaśniejsze szkła aby właśnie mieć mniejszą GO, o którą trudniej na mniejszej matrycy. Zwłaszcza w fotografowaniu ludzi i wszędzie tam, gdzie chcemy wydzielić fotografowany obiekt z tła, ma to spore znaczenie.:smile:
PS.
Różnica jest dokładnie 1EV, czyli jedną działkę przysłony i nie jest problemem domknąć szkło.;)