Mogę dodać jeszcze, że w obiektywach z uszczelką luz na mocowaniu praktycznie nie wyczuwalny.
Wersja do druku
Mogę dodać jeszcze, że w obiektywach z uszczelką luz na mocowaniu praktycznie nie wyczuwalny.
Dziwne, że niektórzy stwierdzają, iż boczne działają OK. Testowałem różne body i szkła. To samo. I nagle u kogoś nie ma problemu??? Hmm
Pierwszy link z brzegu i autor ma podobne wnioski oraz rezultaty. autofocus - If the focal plane is curved, should the outer AF points work correctly or front-focus? - Photography Stack Exchange
3 puszki 5d3 i 6d i każda przeze mnie sprawdzana miała problem z bocznymi na wymienionych szkłach? Przecież to się kupy nie trzyma.
Sprawdzales na krzyzowych czy zwyklych?
Wysłane z mojego SM-N910C
@zaix z tymi opiniami użytkowników danego sprzętu to trzeba pamiętać, że każdy ma inne oczekiwania i przede wszystkim inny próg akceptacji.
Kiedyś na ślubie porównywałem swoje 6d z identycznym kamerzysty. Pokazałem mu, że w trudnym świetle ledowym aparaty mają wyraźny FF. Powiedział, że wcześniej nigdy na to nie zwrócił uwagi a jeśli chodzi o fotografię to używał tylko jasnych stałek L. Dopóki przestrzały AFu nie są jakieś duże to chyba trzeba się po prostu z tym pogodzić. Porównując 6d albo 5dmkIII do 5dmkII i tak mamy niesamowitą poprawę komfortu pracy. Wiadomo, że jeśli na bocznych jest totalnie nietrafione zdjęcie to trzeba słać do CSI.
tylko krzyżowe.
A co do pracy w świetle innym niż 5500K to, jak dla mnie, nie da się nie zauważyć różnic. Abo jest ostro albo nie. Ostatnio robiłem jakieś zdjęcia 85 1.8 w żarowym i FF był tak ewidentny, że wszystkie zdjęcia były do wyrzucenia. To samo miejsce w oświetleniu dziennym i problem znika. Na marginesie dziwi mnie to, że nie ma kompensacji dla innych warunków oświetleniowych. To moim zdaniem podstawowy problem AF oprócz pracy na bocznych. Nie wierzę żeby każdy przestawiał AMFA pod światło, z drugiej strony praca na jasnych i ostrych szkłach w takich warunkach bez korekcji mija się celem wg mnie. Ale pewnie zaraz ktoś napisze, że nie zauważył problemu i u niego nie ma...i tak nie uwierzę bo sprawdzałem zarówno na 5D3 i 6D. Prosty test-zrobić zdjęcie w żarowym (pewnie będzie pudło) następnie założyć lampę i zrobić to samo z wspomaganiem AF z lampy (siatka)-będzie trafione.
ST-E2 powinno załatwić Twoje problemy skoro ze wspomaganiem z lampy Ci trafia.
Ja w 5D3 i 135L mam przy dziennym 0 na centralnym i +4 na bocznych a przy żarowym +6 na centralnym i +10 na bocznych, muszę to pamiętać i zmieniać przy zmianie światła i orientacji aparatu :( , zgroza ale postanowiłem z tym żyć
A moze by tak zareklamowac i oddac do serwisu...
Wysłane z mojego SM-N910C
u mnie wszystko działa jak w snajperskim karabinku. Na środkowych, bocznych, dolnych i górnych
Sigma 50mm 1.4 ART front-focus on outer AF points: Canon SLR Lens Talk Forum: Digital Photography Review
wg mnie to nie jest kwestia szkieł, lecz wyłącznie źle zaprojektowanego body. Wątek z bocznymi w 5D3 + Sigma 50 Art. Ten sam objaw. Moim zdaniem w tej klasie body taka praca bocznych punktów to przegięcie. W sumie myślę, że dla mnie i pewnie wielu użytkowników był to jedna z ważniejszych kwestii w przypadku zakupu body. Krzyżowe na skraju...i co z tego?
@arti
Aprorpos pracy ze 135L i 5D3. U mnie,w zależności od rodzaju światła-również wymagał korekty, natomiast nie było problemu z różnicą pomiędzy czujnikiem centralnym a bocznymi. Wg mnie od 85mm wzwyż boczne punkty były ok.
U mnie 85L na bocznych to nieporozumienie. Zwlaszcza lewa strona i to po kalibracji szkla do body
Ciekawe jak przedstawilby to focal?
Jest tam chyba opcja sprawdzenia bocznych.
Spróbuj sprawdzić inne szkło 85. Jeżeli wynik będzie powtarzalny, znaczy, że masz "krzywo" w korpusie. To był jeden z problemów w moim pierwszym body 5D3. Z moich doświadczeń i obserwacji wynika, iż w takim przypadku może być to wada pojedynczego egzemplarza korpusu. Niestety może to być również wada szkła. Moja dobra rada jednak-na własną rękę sprawdź czy to korpus czy szkło. Po wielu wizytach mojego pierwszego korpusu na Żytniej, w Berlinie stwierdzili, że nikt nie ustawił poprawnie korpusu na Żytniej a tam był podobno problem (relacja bagnet-lustra itp). Koniec końców i tam schrzanili sprawę. Na szczęście tego korpusu już nie mam. Ech..długo by dyskutować, niemniej jednak moje zdanie jest takie, że Canon pomimo marketingowych zapewnień o świetnym AF nie radzi sobie absolutnie z zachowaniem odpowiednich tolerancji co przekłada się na pracę na punktach bocznych. Nie jest łatwe ani tanie dochodzenie gdzie leży problem (korpus czy szkło), co gorsza-korekcja takich błędów również nie jest gwarantowana i pewna, w zasadzie mogę powiedzieć, że raczej nie liczyłbym na prawidłową korektę takich problemów w serwisie a już w szczególności gdy problem leży w obiektywie.
--- Kolejny post ---
Owszem jest. Nie posiadam Focala, niemniej jednak na wielu zagranicznych forach trafiałem swojego czasu na planszę z Focala pokazującą właśnie czerwień na bocznych vs zieleń w środku, co oznacza, że punkty boczne nie działały prawidłowo (często jedna strona co jest wadą egzemplarza szkła lub body, czasem dwie strony-co jest wadą samego projektu AF). Podstawowym błędem jest tłumaczenie problemu "że boczne nie mają takiej czułości i precyzji jak środkowy". To jest kompletne bzdura wygłaszana przez niezorientowanych. To nie jest kwestia pomyłek wynikających z braku precyzji i tego, że czasem na bocznych w danej konfiguracji, kiepskim świetle się pomyli. Takie zachowanie byłoby normalne.
W EOSmagazine January-March 2013 jest przedstawiona prosta metoda sprawdzania dokładności AF.
Do bocznych (najprawdopodobniej) można dostosować.
Mam ten egzemplarz także w postaci pdf, jeśli ktoś jest zainteresowany to
jan.pawlak@onet.pl
jp
jest też tutaj:
http://origin.misc.pagesuite.com/pdf...d97335fcab.pdf
pozdrawiam
Paweł
Sprzedam Wam niezły numer, heh. Dla tych, którzy czytaja od tej strony - jestem stałym utyskiwaczem na AF w 5D3, zwłaszcza w pracy z 50L. Wylałem już wiadra pomyj na to.
Pare dni temu odkręciłem filtr UV ze wspomnianego szkła - odsetek trafionych w punkt zdjęć, ruchliwego dziecka, w pomieszczeniach jakby wzrósł a kolory też jakby lepsze. Nie jest to efekt placebo bo filtr odkręciłem by go przedmuchać i tak z **** zacząłem strzelać bez UV. No teraz to zakładam filtr po zdjęciach, jako dekiel :-) Spróbujcie, bo ja kupiłem szkło za 5750 PLN a na filtrze przydziadowałem i kupiłem byle co za sete. Bez UV jest wyraźnie lepiej.
Sent from my iPad using Tapatalk
A wszyscy pisza uv to podstawa;) i 5dmk3 ma wade fabryczna ;)
Jakby uv byla niezbedna to nawet ksiegowi z canona nie mieliby wplywu na to ze inzynierzy z canona by ja tam zamocowali....
Wysłane z mojego SM-N910C
ja na 50L nie mam filtra i uważam, że puszka ma problem z bocznymi przy małej GO
Na zadnym szkle nie mam filtra i problem jest. Moja walka z Canonem trwa. Dam znac jak to sie skonczy :-)
przeciez to wiadomo jak sie powinno skonczyc - wymiana modulu AF.
z opisow wynika , ze nikomu w serwisie sie tym tak na prawde nie chce Zajac.
PIsalem - chyba Tobie , choc pewien nie jestem.
Trzeba zaczac od zrobienia przyzwoitych testow .
nie po to zeby testowac , dla siebie - gdyz dolegliwosci aparatu znasz , tylko po to zeby w sposob niezbity i jednoznaczny udokumntowac przypadlosc apaaratu.
w serwisach nie bardzo Maja na to czas i ochote.
inaczej tez traktuja goscia , ktory wie co ma i czego chce.
--- Kolejny post ---
czytam sporo i niegdzie nie przeczytalem , ze filtr UV to podstawa.
nie wiem co czytasz , ale raczej nic powaznego.
matryce sa praktycznie na UV nieczule , do tego dochodzi aobsorbcja uv przez obiektyw.
UV nie jest w cyfrze Konieczny - byc moze w warunkach extremalnych , na lodowcu , duzej wysokosci , odciecei UV byc moze byloby jakos tam uzasadnione .
raczej stosuje sie nasadki ochronne zwane protektorami , ktore nie musza byc filtrami UV.
--- Kolejny post ---
przeciez to oczywiste ze slabe filtry degraduja obraz.
im dluzsza ogniskowa , tym wiekszy spadek rozdzielczosci- nawet widac juz golym okiem , a przede wszystkim potgrafia zrujnowac obraz przez flary i odbicia.
coz za sens wydac na obiektyw 6000 pln zeby psuc jego wlasnosci byle jaka nasadka ?
slabe UV zaklocaja tez prace AF - im dluzsza ogniskowa tym bardziej - i to wplyw jest wyrazny. Na 200 , 300 mm slaby filtr praktycznie uniemozliwia prawiodlowe wyostrzenie.
@Up Chyba nie zrozumiales. Oczywiscie ze uv sa srednio potrzebne ale na cb mnostwo ludzi pisze ze na obiektyw zaraz po zakupie przykreca uv w celu zabezpieczenia szkla.
Wysłane z mojego SM-N910C
Bechamot alez oczywiscie testy mam i serwis to widzial, kalibrowali itd i problemu nie widza a jesli juz widza to nie sa w stanie nic wiecej zrobuc ponad to co zrobili. Dlatego draze dalej.
zakladaja filtr UV w celu zabezpieczenia szkla - prawidlowo pisza.
nie w celu koniecznosci odciecia UV , bo takiej koniecznosci nie ma , a zakladaja w celu ochrony szkla.
czyli zakladaja w charakterze protectora.
sa specjalne nasadki , ktore nazywaj sie protectorami , ale nie sa filtrami UV.
dzieki temu ze nie musza byc filtrami UV sa tansze , ale widze ze ostatnio ceny tez szybuja w gore.
z tym ze filtr UV nie jest podstawa.
to ze zakladaja to ich sprawa , ale podstawa to nie jest - to nie jest konieczne.
jesli czytasz na forach , to 90% sa to luzne wypowiedzi , ot takie sobie pisamnie , co sie komnu wydaje slowem tzw banialuki.
Bechamot czy ty jakis kij polknales? Strasznie sztywny jestes ;)
Wysłane z mojego SM-N910C
pozostaje wymiana modulu.
widac nie sa w stanie tego ustawic - z jakiegos tam powodu - albo i cos nie tak w samym module.
na tych naprawach AF to zjadlem zeby doslownie , wysylalem wszedzie , wymianialem aparaty. .
mialem duza latwiejsza sytuacje , jesli powiedzialem technikowi dokladnie co sie nie zgadza i jak duzy jest blad.
przynajmniej nie probowal mi wcisnac ciemnoty ze to zgodne ze specyfikacja.
rzeczywiscie zrobilbym dobra dokumentacje fotograficzna , robiac odpowiednio zdjecia tablicy testowej z widoczna miarka , na ktorej mozna wyraznie ocenic blad.
to ulatwia wyegzekwowanie tego co sie kupujacemu nalezy.
na szczecie problemy z AF w mk3 to raczej wyjatek , w wiekszosci jest dobrze.
ale w sataszych modelach przed laty bledne ostrzenie to byla norma.
nawet po okresie gwaarncji masz rekojmie z tytulu ukrytych wad , pod warunkiem ze je zglosisz niezwlocznie po ich odkryciu. ( chyba jest Termin o ile pamietam 2 miesiace)
dopisek:
dla skarzacych sie na prace af w c50/1,2
to jeden z nielicznych wynjatkow , ze ewidenie za bledy AF ponosi wine takze obiektyw.
akurat na przyslonie 1,2 rozdzielczosc wyraznie jest nizsza , jakosc obrazu dla sensorow af zdecydowanie gorsza , stad i wieksze bledy ostrzenia.
gdyby mozna bylo dokonac pomiaru po przymknieciu przyslony do np 2 propblemy by zniknely.
nie pozostaje nic inngeo jak czekac na wersje II i jak sie mozna domyslec na podstawie dotychczassowych doswiadczen bedzie kosztowac ok 2000 euro - raczej gra nie bedzie wszystkim warta swieczki.
Przed chwilą zrobiłem test mkIII plus 85LII, upewniający mnie tylko w przekonaniu. Szkło było kalibrowane na żytniej. Centralne punkty to samo co na LV, czyli OK . Skrajne lewe i prawe wyraźny FF. Przy czym mam wrażenie, że lewa strona ciut gorzej. Po korygowaniu MA boczne OK, a centralny BF. Także witam w klubie zwalonej partii.
xxkomarxx czy to prawda, że puszki na kraje azjatyckie/USA mają inne profile kolorystyczne niż te europejskie, tak pod inną karnację tamtejszych ludków? Tak mi się coś obiło o uszy.
No tak każdy korpus powinien działać poprawnie ze wszystkimi szkłami
Szczególnie oczekuję tego od korpusu pro i szkieł L
A skoro kupiłem szkło f1,2 to znaczy że takiego potrzebuję
Czy z którychkolwiek z tych szkieł mieliście problem z ostrzeniem na bocznych puntkach AF?
Fisz C15 2.8
16-35L II
35L
Sigma 85 1.4 (mam wrazenie, że ktoś się skarżył na to)
C70-200 2.8 IS v1
Szybkie pytanie odnośnie obiektywu Fish-eye który będzie sie lepiej sprawował, z poniższych.
1. SAMYANG 8/3.5 Fisheye CS II Canon
2. Samyang 12 mm f/2.8 ED AS NCS Fish-eye lens
Pierwszy ma ściąganą osłonkę, chodzi mi o to, żeby nie było widać tak zdanego kwadratu, tylko cały piękny kadr.
Pod ff 12mm pod cropa 8mm
Zadam może kontrowersyjne pytanie ale muszę: czy AF w 6D jest trafniejszy niż ten nieudany w 5D3 ? Drążę temat AF w 5D3 od kilku miesięcy, kilku jego użytkowników ma ten sam problem co ja (tj. niecelny AF na punktach innych niż w środku). Dziś dla odmiany pstrykałem na działce 5D +50L. Kurde no, czy boczny, górny, dolny czy środkowy mam pięknie ostre zdjęcia. Z 50L i na F nawet 1.2-1.8. Jak to jest możliwe ? To samo szkło z 5D2 daje porównywalne efekty - czy to boczny czy środkowy, AF trafia pięknie. Problemy zaczynają się z 5D3 - tutaj zapomnij o trafionych zdjęcia na bocznych, zwłaszcza z 50L, choć z 35L także nie jest dobrze. Kolejny raz utwierdziłem się w przekonaniu, że AF w 5D3 to fabryczna wada, nie do usunięcia na Żytniej. Poza AF to body jest świetne, ale no sorry.
Tak więc czy warto Waszym zdaniem zamienić 5D3 na 6D ? Czekają mnie przynajmniej 2 śluby w najbliższych miesiącach i ch.. mnie strzela gdy ćwiczę 5D3 na bocznych, w porównaniu do bocznych 5D i 5D2.
Dziwię się, że w 5d3 występują takie problemy. Ja akurat używam tylko centralnego punktu af, ale nieraz jak sie bawię w testy, na bocznych, to nie widzę żadnych problemów. Jedyny problem w 6D z bocznymi, to to, że ich rozmieszczenie uniemożliwia jakąkolwiek poważniejszą pracę.
w 5D3 AF działa prawie tak dobrze jak w 1Dx (dla statycznych scen nawet dokładnie tak samo). Nie zauważyłem żadnych problemów poza tym, że musi być światło. Jak jest nieco ciemniej (pomieszczenie bez lampy, obiekt w cieniu ze słabym kontrastem, etc.) to działa GORZEJ, niż 5Dmk2. W 6D AF wg. moich obserwacji działa tak jak w 5Dmk2 - nie zauwazyłem różnic. W 1Dx AF działa w ciemności podobnie jak w 5Dmk3 - gorzej łapie, niż 5Dmk2 na środkowym. To są moje obserwacje i nie będę dyskutował, że innym działa inaczej. Dzielę się tym co zaobserwowałem w tych body przez ostatnie kilka lat ich używania.
Tym niemniej uważam, że obecnie na rynku 1Dx i 5Dmk3 są najlepszymi kompletnymi body. Z tego co rozmawiałem z zaprzyjaźnionymi Nikoniarzami, to twierzą, że w D4 AF działa GORZEJ, niż w 1Dx, ale już w D700 twierdzą, że dla statycznych działa lepiej. I bądź tu mądy i pisz wiersze...
Czytam i z podziwu wyjść nie mogę. Cała seria 5D co dla niektórych jest do **** bo nie da się nimi zdjęć robić bo AF słaby. Matko boska...
dokładnie tak
bo ludzie Panie to instrukcji nawet nie przeczytajo, a myślo, że aparat sam robi foty, w końcu ma af ;)
Wątek stary, ale się dopiszę jako nowy posiadacz 5d mk3.
Aparat jest genialny. Mam tez 6D (też od niedawna). W 5tce nawet nie chodzi o to ile ma punktów AF, ale jak się tego AF używa świetnie. Ustawiam górny, zmieniam aparat do pionu, a punkt AF się zmienia...albo np reset punktu AF do centralnego (co było w 1kach), ale ponowne naciśnięcie i wraca poprzednio wybrany punkt AF. Bajka.
Testowałem AF na bocznych punktach na 16-35, 35L, Sigma 85 1.4, 70-200 2.8 L IS . Wszystkie trafiają w punkt bez mikroregulacji.
Testowałem w studio wczoraj, wcześniej w domu wieczorem i żadnych objaw jakoby miało być coś nie tak z AF. Okaże się na ślubie jak to w praktyce wygląda.
Różnicę w celności AF zauważyłem natomiast jeśli jest ustawiony obszar ostrzenia (nawet najmniejszy) a nie pojedynczy punkt. Ostrząc na butelkę wody niekiedy AF lekko chybiał, ale to nie jest wina AF, tak po prostu ten tryb działa.
No to i ja się wypowiem jako nowy posiadacz, przesiadający się z 5d mk2.
Ogólne wrażenie jest świetne, wyświetlacz - bajka, klawiszologia też mi się podoba, szczególniej jeśli chodzi o ustawienia AF. Jeszcze mam stare przyzwyczajenia z mark 2, i odruchowo chcę włączać aparat suwakiem pod kołem:D Ode mnie jeszcze duży plus za blokadę koła do wyboru trybów. Niejednokrotnie w mark 2 zdarzyło mi się przez przypadek przestawić w ferworze pracy...
Praca AF też jest zauważalnie lepsza, nie mam problemów z bocznymi punktami. Testowałem na obiektywach 85mm f/1.8 , 70-200mm f/4 L, 24-105mm f/4L. Z nimi nie mam żadnego problemu AF trafia w punkt nawet przy mega złych warunkach. Problem natomiast mam z sigmą 35mm f/1.4. Ostrość ustawia 80% przed obiektem, co ogarnąłem mikroregulacją AF. Niestety czeka mnie chyba kalibracja obiektywu, no ale to nie jest kwestia źle działającego AF w body.
Dla przypomnienia lub dla tych, którzy nie czytali całego wątku. Sigma 35mm f1.4 Art nie wykorzysta wielkiego atutu jaki ma mechanizm AF w mark 3. Nie korzysta z punktów podwójnie krzyżowych :/
PS.
fajna opcja, z której najpierw się śmiałem, ale coś czuję że zacznę doceniać. Tryb cichych zdjęć :) Już nie będzie jeeeeebuduuu w kościele :D no chyba, że będzie mi zależało na szybszych seriach:)
PS2.
Mój staruszek Lightroom 3.6 nie otwiera plików RAW z mark 3 :( czeka mnie aktualizacja :/