Nie ale to mnie skłoniło do szerszej refleksji :). Przy czym ja bym jeszcze poczekał na gwóźdź do trumny Canona :lol: w postaci budżetowego FF-a. Bo mam wrażanie że przy wszystkich gigantycznych zaletach i przewagach D3 nie należy on do sprzętów zbytnio tanich. Zwłaszcza, że jak się poogląda te zdjęcia z D3 to nie widać jakiejś druzgocącej przewagi nad 5D - szczególnie jeśli chodzi o oddanie detali. Dla mnie prawdziwym przełomem byłoby D300 z FF i w cenie D300. Nie wiem jakie są plany Nikona pod tym względem ale być może tym byliby w stanie na prawdę mocno zamieszać na rynku. Tak jak zrobił to kilka lat temu canon.
Co do następcy 5D to mam swoją teorię na ten temat ale nie będę może zaśmiecał tego wątku.