Ja mam od początku wydania 5d3 i u mnie trafia w punkt, robię przede wszystkim na 135L i na 24-105L. Trafia idealnie, na początku bawiłem się ustawianiem ale wyszło max +5 na moich szkłach, reszta 0.
Wersja do druku
Ja mam od początku wydania 5d3 i u mnie trafia w punkt, robię przede wszystkim na 135L i na 24-105L. Trafia idealnie, na początku bawiłem się ustawianiem ale wyszło max +5 na moich szkłach, reszta 0.
Ty masz dwie puszki 5DMkIII tak? Weź zajmij się jedną na próbę, spisz sobie gdzieś na kartce swoje wszelakie indywidualne ustawienia oraz dane AFMA dla obiektywów i przeflaszuj go może najnowszym firmware? Canon EOS 5D Mark III - firmware 1.2.3 - Optyczne.pl (patrz podpunkt nr 2.)
Jak się aparat odpali po flaszowaniu to możesz mu zrobić później hard reset This is how Canon tech support instructed me...: Canon EOS 7D / 10D - 70D Talk Forum: Digital Photography Review (gdzie jest "memory backup battery" - Pro Photographer Tech (ProTogTech) | Canon 5D mark III Clock Battery Location & Removal ).
Jak to nic nie pomoże, to niech na serwisie przeflaszują jedną lub obydwie puszki z poziomu oprogramowania serwisowego. To czasami potrafi zdziałać cuda, miałem tak kiedyś z Nokią N6 - aktualizacja firmware przeze mnie tak zamuliła telefon że praktycznie nie dało się go użytkować, po wysłaniu do serwisu z którego wrócił z notką "aktualizacja firmware" zapieprzał jak Messerschmitt.
Nie wiem kiedy robi się Tobie to "a np po godzinie znowu jest na zero...". Jeżeli po wyłączeniu aparatu to ktoś podał metodę na rozwiązanie tego problemu Canon 1DX - AFMA reset when I turn off the camera (workaround found) która ponoć nie do końca się sprawdza Re: 1DX micro adjustment BIG problem!: Canon EOS-1D / 5D / 6D Talk Forum: Digital Photography Review Nie mam pojęcia (nie chce mi się już dalej sprawdzać) czy jakaś późniejsza aktualizacja firmware dla 1DX rozwiązała ten problem.
Witam, czy w omawianym Mark III w trybie video ostrość można ustawić na taki automat jak jest w amatorskich kamerach video?
Cześć,
Po dłuższych rozterkach również dołączyłem do grona posiadaczy 5D3.
Jestem puszką zachwycony, ale póki co uczę się i chłonę wiedzę z forum.
W porównaniu do 7D widzę przepaść w rozdzielczości przy wyższym ISO :)
Pozdrawiam i dalej się bawię :)
J.
Porob zdjecia jasnym szklem na duzej dziurze, np. F1.4 przy uzyciu bocznych punktow AF i daj znac, czy jest ostro czy padaka
Sent from my iPhone using Tapatalk
Servo AF podczas filmowania działa w 70d/7d2 z wszystkimi obiektywami zgodnymi z Dual Pixel. Oczywiście w przypadku obiektywów STM odbywa się to płynniej i praktycznie bezgłośnie. W praktyce działa to całkiem nieźle, ale nie idealnie.
Może w 5d4 będzie DP, a może nie ;)
Wracając do skrajnych punktów AF. Sprawdziłem z obiektywem makro C100L i jest bezbłędnie. Zbliżyłem się maksymalnie w celu zmniejszenia GO oraz otwarłem dziurę na maksa. Dodam, że był to punkt migający, który traktowany jest z tym szkłem jako mniej precyzyjny. Może z innymi będzie inaczej. Sprawdzę z C85f1,8 tylko, że tu dochodzi kwestia tego, że on sam w sobie nie jest w 100% trafiający więc pomiar będzie mniej miarodajny.
Moj aparat na 4.0 tez trafia. Ale otwarte szklo na 1.4 juz nie.
135L przymknieta do 2.8 tez miodzio.
Wiec nie jest to dla mnie zaden wyznacznik ze jest cacy skoro szkla na pelnej dziurze maja rozjazd, i nie jest to wina slabszych brzegow bo na 6d czy 1dx problemu nie ma.
Nom, moj trafia nawet na skrajnych nawet przy 1.2. Trafia nawet Sigma 50A. Moze matryca nie jest idealnie "wypoziomowana" pewnie da sie w serwisie pod to AF ustawic o ile ktos bedzie mial cierpliwosci i checi.
W danam obiektywie AF trafia na kazdej przyslonie tak samo.
nie ma czegos takiego ze na 1,4 nie trafia a na 4 trafia.
pomiar AF zawsze dokonuje sie na otwartej przyslonie.
jesli rzeczywiscie na 1,4 nie trafia to tez nie trafia na 4.0
co najwyzwej moznaby powiedziec ze dla przylsony 4 blad ostrzenia miesci sie w GO.
ale przymykajac przylone zwiejsza sie GO tzn nieostrosc wskutek nietrafienia staje sie mniejsza od granicznej dla GO nieostrosci.
Takie zdjeci ma nizsza rozdzielczosc w plaszczyznie nominalnego ostrzenia niz gdyby trafil , z tym ze nieostrosc miesci sie w granicach ( w pewnym sensie umownej ) tolerancji czyli GO.
nie da sie calkowicie skompensowac bledow ostrzenia wieksza przyslona , co najwyzej mozna nieco zniwelowac skutki.
jesli masz rozne szkla , jedno na 4 ostrzy inne na 1,4 nie - to to nie musi byc zwiazane z aparatem , to moze byc kwestia obiektywu , ktory trzeba dostroic tak, zeby na 1,4 tez ostrzyl.
Wiem o co Ci chodzi, ale bez przesady. 200mm na f/4 jeśli nie trafi w oko z odległości 2m to widać, a 400mm na f/2.8 to już wogóle. Co nie znaczy że też chciał bym, żeby zawsze mi trafiał idealnie. Tu masz zdjęcie jakie kiedyś robiłem dla innego forum, więc ta GO nawet dla "ciemnicy" f/2.8 chyba nie jest taka duża.
5dIII+400/2.8 L IS z około 4m
jezeli blad miesci sie w GO, to tez nie jest optymalnie, gdyz w oczekiwanej plaszczyznie ostrzenia , ostrosc/ rozdzielczosc jest nizsza niz bylaby gdyby poprawnie wyostrzyc. Tzn mozliwosci optyki nie sa wykorzystane.
uzytkownicy kitow 5,6 moga nie zdawac sobie spraqwy ze mieliby duzo ostzejsze obrazy gdyby podregulowac AF.
a tak - owszem nie widza nieostrosci bo miesci sie w GO , ale obraz tez nie jest zachwycajacy.
Potwierdzam co piszecie.
Miałem to samo.
Miałem.. bo 50L sprzedałem głównie z tego właśnie powodu, występował u mnie notoryczny FF na bocznych punktach w 5DIII gdy pstrykałem 50L - na centralnym AF miodzio.
Gdy pisałem o tym zjawisku w wątku o 50L to w odpowiedzi usłyszałem, że:
- mam walniętą 50L
- mam walnietego 5DIII
- nie umiem obsługiwać sprzętu :mrgreen:
Wszystko winne, tylko nie firma Canon ;)
Miałem przez rok 5DIII - kupionego od fotoivy - używałem go bardzo intensywnie przy zdjęciach ślubnych.
Cały czas miałem z nim dziwne siupy jeżeli chodzi o boczne punkty, dlatego go sprzedałem i latem tego roku zanabyłem nowego 5DIII z cyfrowe.pl z nadzieją, że może body z innej serii będzie działało bardziej przewidywalnie.
Jest praktycznie tak samo, czyli:
24L pudłuje na bocznych na zasadzie random.. po prostu chaotyczne i przypadkowe ustawianie ostrości - na zmianę z trafianiem.
Na centralnym mam FF na dalszych odległościach, ale po mikroregulacji z daleka trafia - tyle, że wtedy mam BF z bliska.. ale że częściej ostrze na dalej oddalone obiekty, to już zostawiam jak jest..
Sigma 35/1.4 w zasadzie bezbłednie - czy to centralny czujnik, czy boczne, czy bliskie obiekty czy dalekie.
Czasem się myli jak jest zacieniona sceneria, ale to raczej żadko.
Sigma 85/1.4 - nie używalna na bocznych punktach, procent trafionych zdjęć równał się około 1%
Na centralnym z kolei jest w 99% celna.
135L tutaj podobnie jak S35/1.4 - mega celnie na centralnym, bardzo celnie na bocznych - ale i tak zdarzają się przestrzelenia.
Na obu moich 5DIII zaobserwowałem identyczne zachowania się obiektywów, więc nie pozostaje mi nic innego jak napisać: "ten typ tak ma"
Boczne w 5DIII to niebo a ziemia przy 5DII, ale można lepiej.
Cholernie celny jest za to centralny punkt w 5DIII.
Tylko co z tego, jak w 2x tańszym 6D centralny punkt jest jeszcze celniejszy..
Kupując 5DIII trzeba się liczyć z dużą wydajnością układu AF, ale do ideału to mu jednak sporo brakuje.
Najbardziej denerwujące w zachowaniu AF we wszystkich puszkach Canona jest fakt, że nawet jak aparat nie ustawi prawidłowo ostrości - to w wizjerze i tak pojawi się znacznik że aparat ustawił ostrość, po czym robione jest zdjęcie.
To właśnie ten mechanizm sprawia że pojawiają się nie ostre zdjęcia.
Powinno być jak w Nikonach - że jeżeli aparat nie ustawił prawidłowo ostrości, to nie zrobi zdjęcia i trzeba tak długo ostrzyć, aż AF ustawi ostrość idealnie - i dopiero wtedy aparat zrobi zdjęcie.
W Canonie z kolei czy ustawi ostrość - czy nie, to i tak pokaże że ostrość ustawiona i zdjęcie zostanie wykonane.
To jest imho największa wada całego systemu Canona :/
pisalem obszernie o tym bodaj przed 5 laty.Cytat:
Najbardziej denerwujące w zachowaniu AF we wszystkich puszkach Canona jest fakt, że nawet jak aparat nie ustawi prawidłowo ostrości - to w wizjerze i tak pojawi się znacznik że aparat ustawił ostrość, po czym robione jest zdjęcie.
To właśnie ten mechanizm sprawia że pojawiają się nie ostre zdjęcia.
Powinno być jak w Nikonach - że jeżeli aparat nie ustawił prawidłowo ostrości, to nie zrobi zdjęcia i trzeba tak długo ostrzyć, aż AF ustawi ostrość idealnie - i dopiero wtedy aparat zrobi zdjęcie.
W Canonie z kolei czy ustawi ostrość - czy nie, to i tak pokaże że ostrość ustawiona i zdjęcie zostanie wykonane.
To jest imho największa wada całego systemu Canona :/
w wydaniu C to byla katastrofa , tylko ludzie nie byli tego swiadomi.
Nazywalem to nawet oszustwem - sprzedaz slabo / blednie dzialajacego wowczas systemu AF.
teraz canon sie poprawil.
to dziala tak , ze im szybciej, tym mniej dokladnie i precyzyjnie - taka jest ogolna zasada.
obraz jest analizowany w stanie nieostrym i na tej podstawie zostaje wyliczone jak ma byc skorygowana niestrosc, czyli jak ma byc przestawiony element ostrzacy w obiektywie.
po wykonaniu zadania zostaje ostrosc ponownie sprawdzana. jesli nieostrosc miesci sie w zalozonym przedziale , wowczas ostrzenie zostaje uznane za prawidlowe.
Mamy potwierdzenie - nawet jesli obraz postrzegamy ze nie jest ostry. Tak dziala rowniez dla MF - tez potwierdzenie elektroniczne obarczone jest bledem FF/BF.
Jakosc algorytmow , zalozony dopuszczalny blad maja znaczenie. Moznaby dokladniej , ale bedzie wolniej. ( S daje taka mozliwosc w swoich obiektywach , prirytet szybkosci albo precyzji )
jesi chce sie szybko ostrzyc - nalezy rozszerzyc przedzial tolerancji.
jesli chcemy dokladniej , przedzial tolerancji musi byc wezszy , ostrzenie bedzie tak dlugo powtarzane dopoki nieostrosc znajdzie sie w tym wezszym dopuszczalnym przedziale.
canon wiele lat mial ambicje posiadania najszybszego AF i to bylo kosztem jakosci. Nikon mial o wiele lepszy( dokladniejszy ) AF , choc srednio to raczej wolniejszy .
teraz C poprawil swoj AF m.inn. przez wprowadzenie kompensacji barwy swiatla w lepszych aparatach.
nastawa AF zawsze ma jednak charakter przypadkowy , rozklad normalny gaussa ( szumy tez odgerywaja role) . Pytanie jest wiec kiedy uznac ze jest wystarczajaco ostro?
mk3 w sumie ma jeden z lepszych AF na rynku , trudno o lepszy . Jasne, indywidalne bledy fabryczne zawsze sie zdazaja.
moj ostatni patent na focus to: matówka EC-S, wizjer kątowy (powiększenie 1.25 lub 2.5x) i obiektyw Zeiss MF ;) - jest idealnie, choć wolniej ;)
xxkomarxx Nie chcę żebyś to co pisałem odbierał za jakąś wrogość. Zgadzam się że sprzęt za tyle kasy który zwykle ma zarabiać, powinien działać jak należy. Af to był jeden z powodów dla którego zmieniłem 7D właśnie na 5DIII. Tam miałem tak że po pewnym czasie AF stawał się coraz bardziej niepewny. Być może martyca która się czyściła zsypywała brud na czujniki, tego nie wiem. Mam nadzieje że tu w piątce będzie dobrze.
Tak jak pisałem wcześniej, ja z AF 400/2.8 i 70-200/4 jestem zadowolony nawet na bocznych. Problemem jest bardziej 85/1.8 i nie tylko na bocznych, ale ta np. na 7D wogóle potrafiła mieć FF 2metrowy na dystansie 4-5m. Tym bardziej wkurza fakt że to moje jedyne szkło kupowane w sklepie stacjonarnym i wybierane z kilku sztuk. Tu w 5dIII jest i tak o niebo lepiej.
Jak będę miał czas to potestuję boczne i podziele się wynikami.
To poczytajcie
Manual Focusing | ZEISS International ,
szczególnie rozdział Electronic focusing aids: fast, but not always perfect.
Każde urządzenie ma skończoną dokładność.
znamy, znamy
jezali zalozy sie za mala tolerancje bledu ostrzenia , to af bedzie szukal wiecznie - takl dlugo az przypadkowo zajmie te pozycje spelniajaca kryterium .
skutki sa jeszcze inne zupelnie nieprzywidywalne.
te wszystkie badania , pomiary rozdzielczosci , wykresy nalezy rozumiec jako " nie nizsza niz.." w rzeczywistosci w ktorejs tam probie trafi sie przez przypadek taka nastawa elementu ostrzacego , ze na przyslonie 2,8 dostaniesz wyzsza rozdzieczosc niz normalnie na ogol na 5,6. Moze sie zdazyc , ze na 5,6 takiej nastawy nie dostaniesz nigdy albo i przypadkowo dosyc szybko.
nie raz zdziwilem sie ze po ilus tam pomiarach , nagle na 2,8 wyszlo MTF jak dla przyslony 5,6 - element ostrzacy zajal przypadkowo jakas tam pozycje , ze obiektyw osiagnal rzeczywiscie tak wysoka rozdzielczosc.
tylko ze prawdopodobiuenstwo i powtarzalnosc sa b. niskie.
Nawet nie sądziłem że mnie w jakikolwiek sposób atakujesz. Moja złość jest bardziej skierowana na sprzęt który nie jest tani.
Żeby była jasność ja nie robie testów bateryjek czy cegieł. Zapinam 85L ustawiam np 2.0 i robię zdjęcie budynku który znajduje się 50m dalej. Centralny ok ale boczne to już tragedia. Dodając do mikroregulacji +10 dla lewej strony wówczas jest super tylko dla tego punktu, bo reszta wiadomo.
Portreciki z bliska też problem bo nie ma szans trafić bocznymi. A mając jasną stałeczkę chce się korzystać z możliwości jakie daje. Przekadrowywać sobie mogę w 5dmk2 ale w dobrych warunkach nawet ta puszka trafia na bocznych. Tu wywaliłem 11k i ****. A serwis mi wraca aparat i mówi że jest ok. Ustawione wg zalecen producenta. To nie wiem jak ten Canon to sobie tam wydumał, ale zrobili to źle.
I straszenie że wysyłanie do nich aparatu wg nich sprawnego może skończyć się naliczeniem opłaty. Skandal po prostu.
xxkomarxx sprawa jest dosc nieprzyjemna, poniewaz dwie sztuki pochodzace z roznych dystrybucji tak maja.
Jesli istnieje taka mozliwosc idz do sklepu i sprawdz trzecia puszke.
Sprawdzalem nawet kilka i w sklepie i znajomych jest to samo. Mniej lub bardziej widoczny ff. Jedna sztuka byla prawie prawie dobra, co by sugerowalo ze jednak ten sprzet moze dzialac. Albo ja mam pecha albo canon wypuscil cos z usterka. Bede reklamowal tak dlugo az naprawia albo wymienia na wolna bez wad moze byc nawet 1dx :-)
Przyjechało moje 5D3 z serwisu.
Oto efekty:
Dla przypomnienia - jak było przed naprawą:
Co zrobiono w serwisie:
1. Regulacja AF do wzorca
2. Firmware 1.2.3
3. Może być również konieczna regulacja AF do body obiektywów współpracujących z aparatem
Na tę chwilę z punktu 3. nie zamierzam korzystać :-) Wyregulowali to tak dobrze, że trzeba się przyjrzeć by odróżnić które zdjęcie zrobiono przy użyciu bocznego punktu AF. A wysłałem samo body, bez szkieł.
Znów jest moc w moim zestawie 5D3 + 50L :-)
Pozdro
MateuszJ, poważnie przed kalibracją na bocznym punkcie tak działał?
Może to jest jakieś pojedyncze nietrafienie? :shock:
550D na bocznych takich jaj nie robi :lol:
Ani na 5d2 ani na 6d. Na 5dmk3 tak. Tez mnie wkurza ten af i bezradnosc serwisu. Moja opinia na podstawie uzytkowania ww
Za 3 razem dokalibrowali mi szkla do body. Tzn do body wprowadzono zostaly informacje o ustawieniach szkiel i niby jest lepiej ale nie tak dobrse jak w 5dmk2, 85L nadal na bocznych ma ff. Z bliska tj z max 2m jest ok, ale im dalej tym wada wieksza.
Proponuję Ci "szarpnąć się" na Reikan Focal.
Tym programem będziesz mógł zarówno ustawić "najlepiej jak się da" jak i sprawdzić (liczbowo, statystyka) co to znaczy dla Twojej puszki "najlepiej jak się da".
Jak napiszesz jakie masz wyniki to ja sprawdzę swoimi obiektywami co wyszło u mnie
Dobrze by było abyś miał któryś typ obiektywu z tych co mam ja.
jp
Fotopstryczek: powaznie. Przejrzyj kilka stron wczesniej. Wieszalem psy na tym body i slusznie, bo takie niedoregulowanie po prostu nie moze miec miejsca w puszce za troche wiecej PLN niz 550D.
Nie wiesz czy tego nie masz :-)
Po prostu na mniejszej matrycy i z ciemniejszymi szklami jest to trudno zauwazalne, nie przeszkadza to tak. Tu nawet facet testy robil na 5D3 + 24-70/2.8. A juz na F2.8 problem jest sporo mniejszy bo GO wieksza.
Sent from my iPhone using Tapatalk
Czesc,
W tym modelu mamy możliwość użycia dwóch kart, a mianowicie CF (szybsza - wykorzystująca całą moc), oraz SD (ZACYTUJE: "Niestety drugie z gniazd zainstalowanych w aparacie (dedykowane użytkownikom popularnych kart SD) jest dużo wolniejsze i nie może korzystać z zalet systemu UHS. Tym samym nie ma znaczenia, czy do lustrzanki włożycie kartę o prędkości 600x czy 133x â i tak ograniczeni będziecie do granicy wydajności tej drugiej. Co więcej, używając dwóch różnych kart â szybkiej CF i wolnej SD â wydajność zapisu automatycznie dostosowana będzie do gorszego z nośników.").
Odnosząc się do cytatu, chciałbym wiedzieć czy można używać tylko CF - żeby nie pogorszać prędkości poprzez użycie SD? Czy wogóle jest możliwe używanie tylko jednej karty?
Chciałbym również spytać, gdzie instalujecie ML i czy na tej samej karcie co jest zainstalowany, będą zapisywać się zdjęcia/filmy.
Przepraszam za pytania, które niektórym mogą wydać się głupie, ale dopiero zaczynam przygodę z profesjonalną fotografią.
550D podałem jako przykład najtańszego aparatu w moim zestawie.
Może w tym problem - https://canonrepair.wordpress.com/20...a-dslr-camera/
Dobrze, że Ci to wyreperowali, szkoda, że z fabryki takiego nie dają... :?
Wydajnosc spadnie do 133x przy wlozonej karcie sd.
IMHO:
W większości przypadków to wystarczy.
Przebrnąłem różne konfiguracje zdjęć seryjnych łącznie z tymi do końca bufora.
Końcowy efekt moich "badań":
Mnie wystarczają serie 1-4 klatki w RAW czyli ok 28-30 MB.
Do nastepnego ujecia wystarczy transferu.
Karta SD (10) .Zawsze mam 2 karty ,więc nie zauważyłem różnicy ,
kiedy pracuje CF lub SD.
Czy mógłby mi ktoś poradzić w miarę dobry wizjer z soczewką (nakładka na LCD) pasujący do 5DIII?
Podaję przykład o co mi chodzi: Lupa - Wizjer z soczewką - Viewfinder i wizjer kątowy CN-b5D3 - Osłony LCD - Akcesoria Foto-Video - Sklep internetowy FsFoto.pl
Być może ten jest dobry. Prosiłbym o opinie.
Pytanko do posiadaczy MKIII.
Czy posiadając matówkę precyzyjną z MKII mogę ją przełożyć do MKIII?
Nie znalazłem na necie matówek do MKIII stąd moje pytanie, czy w związku z tym w MKIII nie można wymienić matówki ?
Nie można, matówki w 3 są niewymienne.
5D Mark III - Focusing Screen for Manual Lenses:
http://youtu.be/H1xUyqQNlys
W mk3 brak jest opcji zmiany matowki w classsicu i mk2 byla i jesli sie nie myle to mialo to wplyw na tryb pracy swiatlomierza .... co przestanie dzialac poprawnie po takiej zmianie?
Wysłane z mojego SM-N910C