Zamieszczone przez
tomfoot
Jeszcze taka ciekawostka z polskiego rynku. Kończy się atrakcyjna akcja cashback na sony. Kończy się brakiem wykonania planu sprzedażowego w dziale foto. Nieźle poszły przecenione a7II. Wersja pierwsza a7 za chwilę chyba będzie rozdawana jako gratis (kpina oczywiście). Wersje wyższe pozostają w magazynach. Dlaczego nie sprzedaje się ani a7III, a7rII/III, że o a9 już nie wspomnę? Oczywiście jest to drogi sprzęt, ale jednocześnie nie ma problemu ze sprzedażą w PL Nikona d750 czy d850, a nawet - o zgrozo - Canona 6dII i 5dIV. Czyżby rynek świadomych fotografujących był na tyle nieświadomy, że brnie w zamierzchłe lustrzanki zamiast kapitalnych wyrobów lustra pozbawionych? O co chodzi Waszym zdaniem? Dlaczego nie pomógł "wysyp" wspaniałych szkieł dedykowanych do sony?? Generalnie w Polsce Sony żyje obecnie (w dziale foto) ze sprzedaży a7II oraz a6000/a6300 z PZ. Czy ci ludzie nie czytają forum i nie wiedzą, że kupują za ciężkie pieniądze egzemplarze aparatów, które za chwilę muszą - zgodnie z decyzją fanbojów sony - trafić do muzeum?
I zagadka na koniec - ile sztuk a9 w Polsce sprzedało się od 01.06.2018 do dziś włącznie :-))