Portrety czasami wyjdą zaj....e, a czasami potrafi popsuć ładny kadr ;)
Wersja do druku
Portrety czasami wyjdą zaj....e, a czasami potrafi popsuć ładny kadr ;)
mój czytnik lexara dojechał, ale wagą i rozmiarami będę go mylił z moim powerbankiem
Stary czytnik SanDiska, podpinam go do komputera oryginalnym kabelkiem Nikona USB-A/USB-C.
Załącznik 18445
Pierwszy element młodego ptasiarza ułożony :D
Załącznik 19406
Nie mam tylko pewności czy ten kaftan na wysuwany tubus taka być założony "luzem" od strony soczewki? Wydaje się że tak, ale może ktoś podpowie
Załącznik 19407
To jest Huga Nature? To pewnie zależy od obiektywu. Na na ten wysuwany kawałek w ogóle nie mam prezerwatywy w wersji na Sigmę 150-600.
Tak, Huga Nature. Fajny produkt, jakościowy. Właśnie szukałem jakiś filmów z tymi kamuflażami, ale ciężko znaleźć. Na FB Huga Nature jest taki mini timelapse jak zakłada się te warstwy i pauzując klatka po klatce wyczaiłem, że tą dolną część daje się pod neopren, który go przytrzymuje (w przypadku RF100-500 neopren na pierścieniu ogniskowej do wysuwania tubusa), ale górna część, czyli to co dałem zdjęcie jest dla mnie zagadką :P tzn raczej powinno być tak jak jest (nie zsuwa się to rozwijając i zwijając obiektyw), ale wolę dopytać.
Napisz do Pana Huberta jak masz jakieś wątpliwości. Jest formularz na stronie. Odpowiada szybko.
Dawno nic nie było... :)
Skoro Canon łaskawie nie wypuścił nadal następcy, postanowiłem zainwestować w...
Załącznik 19902
...walizkę :lol:
Tapatalkowe smieci [emoji2959]
V1 sie nie chwaliłeś :D będzie zarąbiste kombo z R5.2 :D
A ja sobie też coś kupiłem, ale jeszcze musiałem coś z tym zrobić.
Załącznik 20173
Nikt nie pyta, co to jest, więc pewnie wszyscy wiedzą, ale niekoniecznie wiedzą, z czego to jest zrobione.
To jest statyw a'la woreczek z grochem, tyle że zamiast grochu są kuleczki styropianowe, a całość waży 64 g, i na dodatek jest to rozbieralne.
Załącznik 20190
Załącznik 20191
Załącznik 20192
Załącznik 20193
Załącznik 20194
Załącznik 20195
Raczej nie mam zamiaru używać tego na oknie (samochodowym), a bardziej przy zdjęciach z niskiej pozycji. Już użyłem kładąc to na skrzyżowaniu rygli drewnianych wieży widokowej i się sprawdziło. Ma tę zaletę, że jest całkowicie wodoodporne i nienasiąkliwe. No i raczej aparatu się na tym nie zostawia samopas, zwłaszcza w najwyższym położeniu.
a po co ten wizjer kątowy jak masz odchylany ekran?
Ja to już tłumaczyłem, ale widocznie nie czytałeś.
Obraz na ekranie jest mały dla oka i często ledwo na nim widać obiekt i to, czy punkt AF go łapie, a w słońcu czytelność ekranu jest kiepska. Ponadto w pozycji leżącej korzystanie z LCD to dla mnie masakra, bo muszę zakładać okulary do czytania, w których z kolei g... widzę na odległość.
Tymczasem celownik rozwiązuje ten problem, bo normalnie korzystam z EVF z korekcją dioptryczną, a obraz jest dla mnie duży i czytelny oraz w osi obiektywu, a nie z jej boku, co jest dodatkowo wkurzające przy korzystaniu z LCD. Stary, lustrzankowy, patent sprawdza się zawsze.
Ciekawy TIP z tymi styropianem. Pierwszy raz widzę. Nigdy o czymś takim nie myślałem, może dlatego, że nie potrzebuję, ale ciekawe.
Ja się natomiast zastanawiałem z czego to zrobić i nagle-przypadkiem- wpadły mi w oko na Aliexpress te kuleczki styropianowe, które są artykułem dekoracyjnym. Chyba smaruje się coś jakimś klejem i obrzuca takim różnokolorowymi kuleczkami, albo się robi z nich obrazki. Kupiłem na próbę i wsadziłem w woreczek siatkowy do pakowania odzieży na podróż- zadziałało :D
Przy kładzeniu tego tam, gdzie ten woreczek mógłby spaść i zaginąć, można sobie sznurek założyć na nadgarstek, albo przypiąć karabińczykiem do paska aparatu. Właśnie na karabińczyku zaczepiam do plecaka, a jak mam w nim miejsce, to wkładam do środka. Jest to cudownie lekkie i nie wymaga żadnych szczególnych manipulacji żeby tego użyć i zmienić wysokość podparcia aparatu. Worek jest z gęstej i śliskiej siatki, więc ruch aparatu na boki nie napotyka istotnego oporu.
to już prędzej bym kupił taki duży monitorek montowany do stopki aparatu (jak to robią Australijczycy)
taaa, a potem grawitacja labedzie z wody wyrywa w dol:
https://i.postimg.cc/kggkhzp4/atsf-01.jpg
(sorry, nie moglem sie powstrzymac)
https://i.postimg.cc/RZSJ7JNZ/kasztan.gif
Nie bierzecie pod uwagę mobilności. Monitor zamocowany w sankach to klamot, a celownik zamontowany przegubowo w niczym nie przeszkadza. Ułamek sekundy trzeba, aby go podnieść lub opuścić, można z nim chodzić godzinami.
Ponadto LCD Canona odchylany na bok mi przeszkadza w operowaniu obiektywem w pozycji leżącej, a złożenie i rozłożenie LCD trwa dłużej, niż opuszczenie lub podniesienie celownika. Poza tym oba sobie w ogóle nie przeszkadzają, można korzystać z którego się chce. Zakładanie w sanki i zdejmowanie to też moment.
A okulary dwuogniskowe są drogie i nie do końca wygodne. Mam zarówno dwuogniskowe jak i chińskie progresywne za 5 zł (swoją drogą rewelacja), a wolę ten celownik, bo unikam odblasków na ekranie, nic mi z boku nie wystaje, obraz widzę normalnie w EVF i tej samej wielkości, i patrzę w osi obiektywu, więc gdy muszę oderwać wzrok od celownika, i popatrzeć gołymi oczami, to dezorientacja jest mniejsza. Na LCD też trzeba się patrzeć w dół, ale jeszcze na bok.
Nie wiem czy pamiętacie ale kiedyś miałem tu rozkminę a propos statywu mini https://www.canon-board.info/threads...atyw-mini-2023
Niedawno zakupiłem jeszcze coś takiego za pośrednictwem Aliexpress. Bexin MC28C + V30.
Załącznik 20878
Generalnie jakość bardzo dobra, waga statywu z głowicą niecały 1 kg. Generalnie mogę polecić tę markę.