Cześć,
przebrnąłem przez cały wątek i chciałem podzielić się moimi wrażeniami ze zmiany systemu. Bo z tego co przeczytałem to tylko 1 osoba z tego forum to uczyniła.
Około rok temu sprzedałem wszystko z C a miałem 5DmkIII i obiektywy L 16-40/4 35/1.4, 50/1.2 , 85/1.2, 600EXRT x2.
W C miałem wieczny problem z ostrością. Robię głównie portrety i fotografię sensualną na całkowicie otwartej przysłonie, często pracując pod światło, nie używam osłon p-słonecznych na obiektywach. Przekadrowanie z zablokowaną ostrością nie wchodzi w grę. Dużo dobrych kadrów było straconych przez brak ostrości tam, gdzie chciałem, żeby była albo wg. aparatu miała być. Dodatkowo w C pokrycie punktami ostrości w kadrze jest delikatnie mówiąc słabe do tego skrajne punkty bardzo często nie trafiają. Oczywiście ktoś powie kwestia wprawy, być może.
W S AF i ustawianie ostrości to bajka, punktami pokryty jest prawie cały kard, sam wykrywa twarz a nawet oko które jest bliższe do obiektywu. Mało tego potrafi utrzymywać dynamicznie taki punkt a modelka czy aparat możemy przesuwać do woli. Działa to idealnie z obiektywami G. W A9 działa to jeszcze lepiej
https://youtu.be/OmYw1jAxho4
Następna sprawa, nosze okulary i przykładanie oka do wizjera jest kłopotliwe. Tak wiem C też ma live view ale przy tym trybie ustawienie ostrości nie działa za cudownie.
Tak więc w moim przypadku przeważył AF który bije na głowę ten w 5dmkiii. Pomijam inne aspekty jak wagę, lustro, dwa sloty na kary pamięci (akurat w S nie ma) itd.
Dzięki zmianie systemu bardziej skupiam się na kadrze, kompozycji walorze artystycznym niż na obsłudze aparatu. Reasumując nie postrzegam systemu S jako lepszego od C czy N ale innego pozwalającego mi lepiej oddać się fotografowaniu. Generalnie jestem bardzo zadowolony.
R.