Uwielbiam takie historie :roll: Zapominamy jednak o tym, że obecnie nikomu niepotrzebny jest tak długowieczny aparat, bo w międzyczasie moralnie zestarzeje się tak bardzo, że rzeczywiście nadawał się będzie wyłącznie do wbijania gwoździ :twisted:Cytat:
Zamieszczone przez Canonek
A poza tym, kto naprawdę obiektywnie oceni ile w tych anegdotach prawdy, a ile mitów? Dla przykładu, mój syn kupił kiedyś niezwykle kultowy samochód, terenowy Land Rover Series II. Rychło okazało się jednak, że cała radość polegała na spotykaniu się przy piwie z innymi równie "szczęśliwymi" właścicielami i wspólnym naprawianiu tego paliwożernego grzmota :wink: Podsumowując. Wcale nie przesądzałbym na korzyść przedwojennej lajki takiej konfrontacji z przeciętnym współczesnym "japończykiem" pod kątem CA, albo i telecentryczności :rolleyes: