Racja ale niestety wiekszość ludzi odróżnia profesjonalistę od amatora po jakości zdjęć ;-)
A że niektórzy zawodowcy robią amatorskie foty to już zupełnie inna sprawa ;-)
Wersja do druku
Ja tam jestem ciągle amatorem i uważam, że im lepszy sprzęt tym lepiej.
Dla mnie (amatora) obrazek 5D2 jest nienaganny. A używam zazwyczaj ciemnych zoomów ale dających przyzwoitą ostrość. Po podpięciu jasnego obiektywu plastyka na pewno będzie znakomita. Niestety mam wrazenie, że aby w ślad za tym nadążał kontrast i kolory to musi być coś z serii L. Eksperymentowałem nieco ze stałkami nie-L (C35/2 i C50/1.4) i nie do końca byłem zachwycony. Może kapryśna Sigma 50/1.4 jest tu wyjątkiem. Pozostaję więc przy zoomach L.
Na marginesie, gęsta matryca FF daje spore możliwości cropowania i korekty kadru.
Planując przejście z poziomu 30D wybrałem właśnie 50D ale obrazek 5D2 mnie powalił no i tak poszło...
No właśnie, że nie. Finansowo stać mnie na FF tylko "po co przepłacać jak nie trzeba"
rozróżnijmy pojęcia:
amator, profesjonalista, zawodowiec
jak dla mnie:
profesjonalista to ten który jest oczytany, ma dużo praktyki i dorobił się dobrego sprzętu. Osoba która żyje fotografią, a nie traktuje ją jak kolejne zabicie czasu. ŻYJE SWOJĄ PASJĄ.
zawodowiec to ten który zarabia na ...... w tym przypadku na robieniu zdjęć nie mylić z fotografią, bo nie zawsze to idzie w parze. KASA KASA
amator to galimatias: dobry sprzęt, oczytany - mało praktyki, słaby sprzęt - dużo praktyki. dobry sprzęt - mało oczytania itd. DUŻO CHĘCI, ALE ZAWSZE CZEGOŚ BRAK.
Zamotałeś bez sensu.
Profesjonalista i zawodowiec to synonimy o praktycznie identycznych definicjach w słowniku. Ich antonimem jest amator.
Definicja w słowniku jest prosta. Profesjonalista/zawodowiec to ktoś kto zajmuje się czymś zawodowo, żyje z tego. Amator to osoba zajmująca się czymś dla przyjemności. Nie ma znaczenia poziom ich wiedzy.
Kto by miał o tym wystarczającym poziomie decydować? Bo biorąc pod uwagę, że spora grupa pstrykaczy z pierwszym plastikowym lustrem już uważa się za pro to...
KuchateK wszystkich pogodził :), Szuler pokazał mi jakość fimów z 5dmk2 i mi szczena opadła w Zakopcu, aparat zarąbisty ale dokładać do niego 4k nieee za to mam 100-400L :)
W naukach społecznych przez wiele lat dominował pogląd wywodzący się z paradygmatu funkcjonalistycznego , że profesje powstają, by zaspokajać określone potrzeby zbiorowości, gwarantować wysoki standard usług. Stąd profesjonalizm określa wysoki standard wykonania danej czynności.
Zawodowo zajmuje się .... co nie znaczy profesjonalnie!
Osobiście znam "profesjonalistów" z torbami eLek i lustrzankami FF i cóż im z tego jeśli zdjęcia nie oddają profesjonalizmu. Profesjonalista aparatem w telefonie jest w stanie zrobić sesję do gazety.