...a tak przy okazji to skoro mamy się trzymać zasad języka polskiego, to nazwę Canon w przypadku np. liczby mnogiej, odmiany powinniśmy pisać np. Kanonów, mojego Kanona, ich Kanony... itd.
No chyba, że się mylę...
Wersja do druku
...a tak przy okazji to skoro mamy się trzymać zasad języka polskiego, to nazwę Canon w przypadku np. liczby mnogiej, odmiany powinniśmy pisać np. Kanonów, mojego Kanona, ich Kanony... itd.
No chyba, że się mylę...
W zasadzie, trzeba by wtedy wszystkie słowa obcojęzyczne sprowadzać do polskiej fonetyki i ortografii. Co akurat mi sie bardzo podoba i stosuję często.
Życze miłego łykendu. ;)
Witam Kolegów!
Może uda mi się wnieść coś do tematu...
Otuż zarówno zwrot "jest napisane" i "piszę" są zwrotami poprawnymi("W książce jest napisane."; "W Książce pisze"), tak samo jak forma "poszłem" od słowa "poszedłem". Jednak zagłębiając się w temat i czytając wypowiedzi znanych językoznawcó w tym Mirosława Bańki, można wysnuć jeden wniosek.
Należy oddzielić język potoczny od oficjalnego, dlatego forma "piszę" została uznana jako forma używana w uzusie i jest dopuszczalna. Zwrot jaki wybierzemy moim zdaniem powinien zależeć od osoby z którą rozmawiamy. Do kolegi w pubie nie będziemy mówić pełną jak że piękną polszczyzną, a zarazem na ważym zebraniu czy wykładzie nie powinniśmy używać języka potocznego. To tyle z mojej strony na temat słowa "piszę"
A mnie osobiście razi używanie "iż" w jako przejście do uzasadnienia ("jestem dzisiaj głodny iż nie zjadłem w domu śniadania") ponieważ jest to wyraz, który powinno się używać jedynie w najbardziej oficjalnych wystąpieniach takich jak przemwienia do "ludu" czy bardzo ważne spotkania.
Druga sprawa według mnie wpływająca znacząco na jakże problematyczny temat podięty przez kolegów(chwała wam za to że chcecie rozmawiać na takie tematy!) to sprawa dysleksji. Otuż sam jestem dyslektykiem praktycznie zdiagnozowanym w pierwszych klasach podstawówki(kiedy tylko zaczołem uczyć się pisać). Nie zwykle wkurza mnie sytuacja kiedy ktoś mówi że jest dyslektykiem i zdiagnozowano go rok przed maturą(sic!) lub w gimnazjum. Dlaczego? Dlatego że najczęściej takie osoby przynoszą nauczycielce J.Polskiego zaświadczenie i nie poczuwają się w obowiązku do pracy nad sobą. Uważają że mogą robić błędy czy to gramatyczne czy stylistyczne i należy(sic!) im się taka możliwość, a jak ktoś zwróci uwagę to są oburzeni. Ja osobiście spędziłem 8 lat nad tym żeby poprawić formę pisania i czytania jaką reprezentowałem. Codzienni po południo po 2 godziny pracy z specjalnie do tego przygotowaną osobą, a i tak dzisiaj sprawia mi duży problem napisanie poprawnie tekstu, w szczególności tak jak teraz gdy nie mam w pracy edytora. Patrząc po moich znajomych którzy najczęściej po dobrze napisanej maturze zapominali o tym że są dyslektykami, bez pracy nad właśną pisownia w latach ubiegłych kalęczą jezyk na różnych np: Forach internetowych.
Hmm....to by było na tyle..:)
Pozdrawiam serdecznie kolegów z forum!
P.S. Bardzo się ciesze że tego typu rozmowy również są tutaj prowadzone!!!
Tu jest tyle porad (http://poradnia.pwn.pl/lista.php?kat=10, że chyba każdy znajdzie taką, jaka mu pasuje ;)
W tym przypadku myślę, że nie spolszczałbym tak agresywnie (podobnie jak wspominane tam rock i rok), bo mamy już kanony, kanoników....
PS
Nikoniarze "znów" mają łatwiej ;)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Wiluś Clinton i Tońcio Blair to moje ulubione skutki tego podejścia ;)
Drogi Kolego.. spójnika "iż" nie używa się zamiennie z "ponieważ" albo "bo"... iż to zamienni zwykłego "że" np:
"nie wiedziałem, iż jestem winny" :)
"jestem dzisiaj głodny iż nie zjadłem w domu śniadania" to jakaś kiszka:)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
mozna powiedzieć:
"jestem dzisiaj głodny ponieważ nie zjadłem w domu śniadania" i wtedy jest gi:) ponieważ tak ma być:)
Iż, iżowi nie równy ;) http://www.izh.yoyo.pl/planeta.html
A misie zdaje, że jak go zwał tak go zwał byleby było wiadomo o co chodzi. W końcu to Forum fotograficzne a nie kółko literackie. Ja wiem, że zazdrościmy w nazwie tak pięknego połączenia łączącego gastronomię ze sztuką pisania ale i w fotografii idzie ku lepszemu gdzie anachroniczny wyraz zdjęcie zastępowany jest coraz częściej przez fotogram. I o ile gramowi daleko jeszcze do litra a w zasadzie litera ponieważ nazwa ta nie pochodzi od miary objętości ( każdy ma odpowiednią w oku ) lecz naczynia zwanego literatką. Więc może i dobrze, że dyskusja zmierza w tym a nie przeciwnym kierunku. Trzeba baczyć tylko na pewne niebezpieczeństwo aby kółko nie zmieniło się w koło tak jak w pewnym przysłowiu: „wkoło Macieju”
Sergiuszu...oprócz niezrozumiałych zwrotów i określeń gmatwanie i ściemnianie też jest znakiem naszych czasów:)
Tak Adso masz rację. Użyłem tego przykładu dosyć nie zgrabnie:cry:, jednak wierzę że udało mi się przekazać moją myśl:)
Adso- na innym forum wdałem się kiedyś w dyskusję typu razem czy osobno w oparciu o bardzo znany fotograficzny portal. Poszło o wyraz Fotos z koła nie inaczej jak Fotoszkoła napisany razem według edytora tekstu jest błędnie. Powinno być Foto szkoła. Jako, że wyraz był tytułem artykułu sponsorowanego przez patisony lub kalesony (nie pamiętam już dokładnie ale na pewno chodziło o taką końcówkę ) moja teoria została przez użytkowników szybko obalona. I zostało razem. Razem z gupotami na temat GO w artykule. Może powinienem napisać głupotami? Nie, chyba nie bo to byłoby ubliżenie dla tych ostatnich oczywiście w odniesieniu do artykułu. Wracając do tematu można napisać na wprost lub wkoło wracając do koła. Nie mniej wiele osób nie uzywa naszych znakow piszac na forum. To jest dopiero pogmatwane.