ja spotkałem się z odwrotną sytuacją, ktoś sprzedawal rzecz wartą 500zł za 6000zl. tylko poto by nikt nie licytowal, a jak ktoś zagada to wiadomo sprzeda po normalnej cenie poza allegro
Wersja do druku
ja spotkałem się z odwrotną sytuacją, ktoś sprzedawal rzecz wartą 500zł za 6000zl. tylko poto by nikt nie licytowal, a jak ktoś zagada to wiadomo sprzeda po normalnej cenie poza allegro
Fajna ta stronka wycofaj.pl :) nawet sie znalazlem :D
Bardzo często jest też tak , że zamykane są aukcje po wcześniejszym dogadaniu się ze sprzedającym , w celu ominięcia US . Transakcje powyżej 1000 zł podlegają opodatkowaniu . Ukrywając fakt istnienia transakcji - omija się US i nie płaci podatku . Omija się też prowizję Allegro ze sprzedaży . Są to w niektórych przypadkach dość znaczne - dla wielu - kwoty . Dotyczy to ( jak domyślam się ) dużej liczby ludzi korzystających z Allegro . Ale też w dużej części są to drobni ciułacze , którzy do kwoty uzyskanej ze sprzedaży dokładają jakieś pieniądze i kupują np. coś lepszego lub bardziej użytecznego dla siebie . Dla nich każda zł jest ważna .
Nie jest to żadne błogosławieństwo , dla dogadujących się i wycofujących aukcję w trakcie licytacji . Zgodziłeś się na Allegro - postępuj wg jego regulaminu ( nie mylić z przypadkami losowymi ! ) .
Często jednak sama adm. Allegro łamie swój regulamin , nie podejmując w wielu przypadkach koniecznej interwencji . System komentarzy jest też do bani - np. w przypadku negatywów . Przykład - sprzedający nie wywiązał się z obowiązku sprzedaży , wystawiam nega i sam otrzymuję też nega . Za co ?. Za uczciwość ?!. Co na to Allegro ?? nic !!
Wiele osób stosuje metodę sprzedaży kilku przedmiotów pod jednostkową aukcją . Dogadywanie się telef. jest normą . Wystawianie przedmiotów i przetrzymywanie aukcji , gdy faktycznie artykuły te zostały już sprzedane poza aukcją - brak w magazynie !. Czy to jest zgodne zregulaminem ?. Nie !! . I znowu - co na to Allegro ?- nic !! .
Dopuki w naszym kraju - normalnego , przeciętnego , malutkiego człowieczka nie będzie stać w pełni na określone przez niego hobby - doputy będą takie dyskusje jak ta . Posiadanie jakiegoś hobby nie jest luksusem . Jest dla wielu odskocznią od codzienności - by nie dać się zwariować . Należy co prawda mierzyć siły na zamiary - ale w naszym kraju , jak powiedział Drozda - człowiek się budzi z ciekawości nie wiedząc co kolejny dzień przyniesie . Tak więc z tą miarą i zamiarami jest rożnie .
Nie oceniajmy więc jednostki którym kiedyś zdarzyło się odwołać aukcję - nawet w czasie licytacji . Oceniajmy tycH , którzy z Allegro uczynili sobie źródło dodatkowych dochodów i stosują nagminnie nieregulaminowe chwyty .
System komentarzy powinien byc taki, ze jesli jedna osoba wystawi komentarz to druga osoba bedzie mogla go przeczytac, dopiero gdy wystawi swoj komentarz. W ten sposob nie bedzie akcji typu negatyw za negatyw.
Jak dla mnie, system komentarzy powinnien byc taki, jak np. na eBayu, po kilkudziesieciu pozytywnych transakcjach, Kupujacemu nie mozna wystawic negatywa, jesli zaplacil za przedmiot. I tyle. Kupujacy placac za wygrana aukcje wywiazal sie w 100% ze swoich zobowiazan.
Piszesz o wpłacie z góry !?. A co jeśli czekasz na wysyłkę za pobraniem , a przesyłka nie nadchodzi i nie nadejdzie ?. Czy wtedy kupujacy wywiązał się z transakcji ?.
A jak sprawdzić czy kupujący zapłacił?