Co do istoty to się z Tobą zgadzam, ale tutaj to przesadziłeś:
Co ma ilość i wydajność procesorów do wydajności storage? Jak storage będzie wolny to i 10 procków nie pomoże i przestoje w oczekiwaniu na HDD będą.
Wersja do druku
Ano to, że z HDD nie korzysta się non-stop tylko w momencie np zapisu wyników, w tym czasie procesor jest całkowicie wolny. Wtedy liczy się druga instancja. Oczywiście tylko w trybie UDMA :D
Tak zgadzam się gdy ktoś naprawdę pracuje na komputerze to się przydaje :) Chociaż mnie wystarczyły 2 rdzenie 1.8GHz i 2 GB ramu i działało wszystko w miarę sprawnie. Przy takich aplikacjach uruchomionych:
Edytor tekstu ala WORD
Visual Studio 2008 Exrpess
Aptana Studio
2-3 Przeglądarki WWW
Irfan View
Zauważyłem, że RAW bardziej wymaga procka niż pamięć to już zależy od tego jak program był napisany :) W mojej aplikacji bazodanowej, która przetwarza pliki dodaje watermarki itd itp i wrzuca do bazy MySql i na FTP przy przetwarzaniu plików dysk rzęził strasznie i np 100zdjęć potrafi przetwarzać z 20-30sek ale program korzysta z gotowych klas .NET więc może dlatego to tak mało sprawnie chodzi.. napisany w C# a platforma .NET sama sobie zarządza pamięcią RAM... Więc widziałem jak potrafiło mi ją szybko zjadać przy dużej ilości plików...
Jeśli chodzi do PS to juz mialem komunikat przy ostatnich testach, że za mało RAMu mam żeby cos tam wykonać :) Tylko zrobiłem sobie plik 10 000 x 10 000 i chciałem jakies filtry uruchamiać :) Więc nic dziwnego. Nie wiadomo czy by 3-4GB starczyły.
Miałeś chyba na myśli, że procesory się podzielą procesami bo jak dysk zacznie używać jedna aplikacja intensywnie to nie wiem co będzie jak inna też nagle będzie chciała napewno podzielą sie jakoś dostępem do dysku i będzie tak jak przy np kopiowaniu z jednego dysku na 2 inne lokalizacje jednocześnie zacznie glowica skakać i całościowo potrwa to jeszcze dłużej niż jakbyś wpierw skopiował jedną rzecz a później druga :)
Ok jak dla mnie temat już zamknięty :) Ale prawdę mówiąc canis_lupus przedstawił najbardziej rozsądnie do czego sie naprawdę mogą przydać procesory wielordzeniowe!!! Właśnie do odpalania wielu oddzielnych procesów nie powiązanych ze soba tak jak np oddzielne programy i owszem tutaj są największe korzyści... bo chociaz windows nie zamula :)
Nawet nie chodzi tu o odpalenie kilku różnych programów tylko kilku instancji tego samego programu. Np. mając do wywołania 1000 RAWów, 333 odpalamy w w jednej instancji wywoływacza, kolejne 333 wywołujemy ponownie uruchamiając wywoływacz a ostatnie 334 jeszcze raz odpalając program. Polecam spróbować.