Wczoraj wieczorem odkopałem mojego Zenita 12XP. Śmiać mi się zachciało, z tamtej techniki i z tej dyskusji :)
Wersja do druku
Wczoraj wieczorem odkopałem mojego Zenita 12XP. Śmiać mi się zachciało, z tamtej techniki i z tej dyskusji :)
Jak odkopię swojego pentacona 50/1.8 i znajdę trochę czasu to sprawdzę jak to było ;).
Po co Ci dwa identyczne obiektywy?Cytat:
Zamieszczone przez Kwapiszon
Dziś z rana z nudów zrobiłem bezsensowny test, kilka fotek na szybko z ręki na przysłonach f1.4, f2 i f2.8. Poniżej powiększenia 3x i pełne cropy. Światło zastane padające ok. 45st od przodu żeby pokazać aberracje na pełnej dziurze. Canon 5DIII, ISO1600, wszystko jest w exifie.
Pewnie jestem ślepy, bo jakiegoś mega mydła nie widzę.
F1.4:
F2:
F2.8:
Test wcale nie jest bezsensowny a przy okazji pokazałeś niedowiarkom , że szkło daje radę :)
Nie no test jest świetny. Przy jakiej odległości jest obiekt - ok. 60-80 cm ?? Przy takiej to moich kilka egzemplarzy też było ostre jak cholera. Nie wiem co ten test dowodzi. Chyba tylko to, że obiektyw nadaje się do focenia z bliska.
Pierwszy sprzedałem, gdy miałem kryzys twórczy. Później odkryłem, że nie mogę bez niego żyć. Przyspawał się do 5D :DCytat:
Zamieszczone przez jacek_73
a ja dokładnie to tego go używam (zdjecia u kosmetyczki i przygotowania, pare strzałów w kościele) i jest wiecej niż OK, do wiekszych odległości mam inne szkła:mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez horak
Ten tekst dowodzi, że cały wylany bełkot na temat nędzy 50/1.4 jest bez sensu.Cytat:
Zamieszczone przez horak
Najwidoczniej tylko do tego jest stworzony - mistrz bliskiej odległości i tyle :)Cytat:
Zamieszczone przez tombas