Ło jakie fajne.. :D Szczegolnie to drugie :D
Wersja do druku
Ło jakie fajne.. :D Szczegolnie to drugie :D
UWAGA NA OSZUSTKI DZIAŁAJĄCE W TESCO !!!
Oszustki działają następująco: Dwie ładne dziewczyny koło 20 przychodzą do waszego samochodu, kiedy ładujecie zakupy do bagażnika. Zaczynają myć szyby a piersi im dosłownie wyskakują z bluzek. Kto by nie popatrzył? Jak im podziękujecie i zaproponujecie pieniądze za wykonaną pracę, odmówią i poproszą, by ich lepiej podrzucić do następnego TESCO. Jeżeli się zgodzicie, obie usiądą na tylnym siedzeniu i w trakcie jazdy się zaczną nawzajem pieścić. Następnie jedna z nich przechodzi na przednie siedzenie i zabierze się do robienia laski. W tym czasie druga kradnie wasz portfel. Mój portfel został właśnie tak skradziony w zeszły czwartek, piątek, sobotę, dwa razy w poniedziałek i wczoraj też.
A poza tym, w końcu są DOBRE WIEŚCI GOSPODARCZE dla hipotecznych kredytobiorców w walutach obcych:
W Tesco rzucili pasztetową po 3.99,- za kilogram a w Biedronce są parówki po 2.5,- kilogram
Milego dnia, ;-)
Zima, Alpy, stok…
Facet rusza z góry, odbija się kijkami i jedzie na bombę.
Nagle podskakuje na muldzie, obraca go, leci, koziołkuje,
w tumanie śniegu wali w drzewo ... Kijki w jedną, narty w drugą,
gość rozwalony, zęby wybite,
krew z nosa, nogi poskręcane w dziwny sposób.
Otwiera nieprzytomne oczy,
wciąga górskie powietrze i mówi:
I **** i tak lepiej niż w pracy!
Za czasów studenckich też bym spokojnie coś takiego wykonał:
http://www.collegehumor.com/video:1899230
Dla tych którzy psioczą na polskie drogi:
http://englishrussia.com/?p=315
!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Fotografia nagrobkowa
http://englishrussia.com/?p=1782#more-1782
Zrobione przeze mnie :D:D
Jak się robi kompot w wojsku:
Do wiadra wlać 10l wody po czym rozpuścić w niej landrynkę.
I tak otrzymany koncentrat wymieszać z wodą w stosunku 1:20
W gazecie, w dziale praca ukazało się ogłoszenie, że policja poszukuje ludzi do pracy. Zgłosiły się trzy blondynki. Stanowisko było jedno.
Postanowiono więc wybrać tą jedną w drodze małego testu.
- Proszę bardzo, tu mamy dla pani zdjęcie z profilu tego osobnika.
Proszę powiedzieć nam jak najwięcej o nim, co się pani nasuwa,
jakieś spostrzeżenia.
- Jezu! On ma tylko jedno ucho!
Kandydatce podziękowano. Druga otrzymała takie samo polecenie.
- Jezu! On ma tylko jedno ucho!
Ta również wypadła poniżej oczekiwań. Poproszono trzecią kandydatkę.
Proszę bardzo, tu mamy dla pani zdjęcie z profilu tego osobnika.
Proszę powiedzieć nam o nim jak najwięcej, co pani może powiedzieć o
tej osobie na podstawie zdjęcia.
- Ten człowiek nosi szkła kontaktowe.
Komisja spojrzała zadziwiona. Sprawdzono w dokumentach - rzeczywiście!
- No wspaniale! Gratulujemy! Jest pani przyjęta. Ale jak pani to
wydedukowała?
- To proste. Ten człowiek nosi szkła kontaktowe, bo nie może nosić
okularów.
- Ale dlaczego?
- No jak to? No przecież on ma tylko jedno ucho!
Idą dwa koty przez pustynię i jeden mówi do drugiego:
"Tej kuwety to ja nie ogarniam".
http://video.azbuz.com/video-izle/Du...01052697#set:0
Jako ciekawostka...
http://www.wimp.com/roughday/
:shock:
Witam.
To jakaś Pani powinna tu zamieścić, żeby zabrzmiało bardziej naturalnie, ale co tam... :)
Wczoraj namówiłam wreszcie swojego męża kupić abażur z kryształów (to co wisi z lampami na suficie), baaardzo drogi (pół roku zbieraliśmy). Pojechaliśmy do sklepu, kupiliśmy abażur, na skrzydełkach szczęścia popędziliśmy do domu, po drodze kupiliśmy butelkę koniaku (trzeba nowy zakup ..tego tamtego, no obmyć). Siedliśmy przy stole, najpierw strzeliliśmy po 50, potem powtórzyliśmy, no i mówię do swojego męża: a może powiesimy od razu ten abażur? No i mąż, lub z powodu koniaku, lub to widząc moje szczęście zgodził się. Postawiliśmy krzesło, na krzesło taboret mały, mój mąż wspiął się na tą piramidę, a mi kazał go zabezpieczać. Stoję taka szczęśliwa, obserwuję jak mój orzeł pod sufitem majstruje(a on był, nie wiem po co w szerokie bokserki ubrany), przenoszę wzrok niżej, i co ja widzę z tych sympatycznych bokserek wypadło mu jedno jajeczko, no i ja taka rozczulona tym widokiem biorę i tak lekko pstryknęłam paluszkami po tym jajeczku. Mój tygrys w tej sekundzie jak poleciał w dół z tej estakady wraz z abażurem, który rozbił się całkowicie na małe kawałki, wstaje szybko i z ostatkami abażuru w rękach podskakuje do mnie... myślałam, że zabije mnie, a on mówi:
- Kurde, ale mnie prądem *******nęło, aż do jąder doszło, dobrze, że nie na śmierć!
sstaaare :P
HAhaahaahaaahaaahaaahaaahhaaa :lol::lol::lol::lol: -- tak stare :roll:
Spotykają się dwaj muzycy jazzowi i jeden mówi do drugiego:
- Wiesz wydałem płytę!
- Świetnie,a ile sprzedałeś?
- Eee, niewiele - dom, samochód.
Kurka opisy nie z tej ziemi :D, normalnie ryczałem jak dzidzia z pełnym Pampersem !!! :lol:
http://www.ceneo.pl/411943
było stronę wcześniej
A ja tak dla odmiany coś forum Canona :]
Już napisałem do modów, żeby podpięli to gdzieś dla potomnych :D
http://canon-board.info/showthread.p...016#post610016
Dr DRE i Durczok :
http://www.youtube.com/watch?v=To0ff...up_____go.html
Według najnowszych badań
przeprowadzonych przez międzynarodowych psychologów są dwie główne
przyczyny, dla których mężczyźni spędzają wieczory w knajpie:
1) Nie mają kobiety
2) Mają kobietę
Mąż i żona jadą przez wieś samochodem.
Nie odzywają się do siebie, bo są świeżo po kłótni.
Nagle żona spostrzega stadko świń i pyta pogardliwie męża:
- Twoja rodzina?
- Tak, teściowie!
- Wczoraj wyznałem wszystkie grzechy swojej dziewczynie.
- I co?
- Nie pomogło, za trzy tygodnie ślub.
Spotyka się dwóch mężów:
- Słyszałem, że twoja żona rozbiła twoje nowe Porsche.
Stało jej się coś?
- Jeszcze nie, zamknęła się w łazience...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
I jeszcze gierka:
http://www.bijamnieniemcy.pl/
Jeśli siedzisz w pociągu lub w samolocie obok kogoś, kto cię bardzo irytuje...
1. otwórz cicho i powoli torbę z laptopem
2. wyjmij laptopa
3. uruchom komputer
4. upewnij się, że osoba która nie daje ci spokoju dokładnie widzi ekran
5. otwórz program pocztowy na tej wiadomości
6. unieś wzrok ku górze, zamknij oczy
7. kliknij http://www.thecleverest.com/countdown.swf
Londyńska firma zamieściła ofertę pracy. Odpowiedziały trzy osoby: Niemiec, Francuz i Hindus. Komisja chcąc sprawdzić znajomość angielskiego u kandydatów kazała im ułożyć zdanie zawierające słowa: green, pink i yellow. Pierwszy napisał Niemiec:
- When I wake up I see yellow sun, green grass and I think to myself that will be wonderful, pink day.
Drugi był Francuz:
- When I wake up I put my green pants, yellow socks and pink shirt.
Na koniec Hindus:
- When I come back home I hear the telephone green green so I pink up the phone and say: yellow?
Ta sama szkoła teraz i 50 lat temu. Na zewnątrz budynek jakby ten sam,
ale...
Scenariusz: Johnny i Mark wdali się po szkole w bójkę na pięści.
1960 - Zbiera się tłum. Wygrywa Mark. Johnny i Mark podają sobie
ręce i rozchodzą się w zgodzie.
2009 - Wezwano policję. Jednostka Szybkiego Reagowania przybywa i
aresztuje Johnny i Marka. Policja rekwiruje telefony komórkowe z nagraną
bójką jako dowody rzeczowe. Chłopcy są oskarżeni o napaść oraz
zachowanie niegodne ucznia, obaj zostają wyprowadzeni ze szkoły oraz
obaj są zawieszeni, mimo iż to Johnny sprowokował bójkę. Zostają
zaaranżowane różne konferencje oraz spotkania z rodzicami. Zapis video
jest dostępny na 6 stronach www.
Scenariusz: Jeffrey nie chce siedzieć spokojnie w klasie, przeszkadza
innym uczniom.
1960 - Jeffrey zostaje wysłany do gabinetu dyrektora, dostaje 6 razy po
dupie. Wraca do klasy, siedzi cicho i nie przeszkadza już w prowadzeniu
zajęć.
2009 - Jeffrey zostaje nafaszerowany dużą dawką Ritaliny. Ociera
się o śmierć. Staje się zombie. Stwierdzono u niego zespół ADHD. Szkoła
dostaje dodatkowe fundusze, z powodu niepełnosprawności Jeffreyâ??a.
Jeffrey wylatuje ze szkoły.
Scenariusz: Billy wybija szybę w samochodzie sąsiadów i dostaje od
ojca paskiem
1960 - Billy następnym razem będzie ostrożniejszy. Wyrasta na
normalnego faceta, idzie do collegu i zostaje zdolnym biznesmenem..
2009 - Ojciec Billy jest aresztowany za znęcanie się nad
dzieckiem. Billy zostaje przeniesiony do domu dziecka i przyłącza się do
gangu. Psycholog wmawia jeszcze siostrze Billyâ, że była molestowana
przez ojca i tatuś trafia do paki. Matka Billyo wdaje się w romans z
psychologiem. Psycholog dostaje awans.
Scenariusz: Mark, uczeń collegu, przynosi do szkoły papierosy.
1960 - Mark częstuje papierosem dyrektora szkoły w wydzielonym
pomieszczeniu dla palących.
2009 - Wezwano policję i Mark wylatuje ze szkoły za posiadanie
narkotyków. W jego aucie dokonano rewizji, szukając narkotyków i broni.
Scenariusz: Mohammed oblewa angielski na maturze.
1960 - Mohammed podchodzi jeszcze raz do egzaminu i idzie do collegu.
2009 - Sprawa Mohammeda zainteresowała lokalną grupę Obrony Praw
Człowieka. Ukazują się artykuły w ogólnonarodowej prasie, że obowiązkowy
egzamin z angielskiego to czysty rasizm. Stowarzyszenie Swobód
Obywatelskich wysuwa pozew sądowy przeciwko stanowemu systemowi
szkolnictwa i nauczycielowi angielskiego. Angielski już nie jest
obowiązkowym przedmiotem na maturze. Mohammed zdaje maturę z wynikiem
pozytywnym i zarabia na życie kosząc trawniki. Lepszej roboty nie
znajdzie, bo nie zna angielskiego.
Scenariusz: Johnny znajduje resztki fajerwerków, wsadza je do butelki po
rozpuszczalniku i wysadza w powietrze mrowisko.
1960 - Mrówki giną.
2009 - Zostają wezwane MI-5 i policja, a Johnny jest oskarżony o
popełnienie aktu terroryzmu. Trwa dochodzenie przeciwko rodzicom,
rodzeństwo Johnny zostaje zabrane z domu, skonfiskowane są
komputery, a tata Johnnyego trafia na listę podejrzanych i nigdy już nie
poleci za granicę.
Scenariusz: Johnny upada na przerwie i zdziera sobie skórę z kolana.
Jego nauczycielka, Mary, znajduje go płaczącego i postanawia go
przytulić, by choć trochę go pocieszyć.
1960 - Po kilku chwilach Johnny czuje się lepiej i wraca do gry.
2009 - Mary jest oskarżona o molestowanie seksualne i traci pracę.
Grozi jej 3 lata pozbawienia wolności. Johnny uczęszcza przez 5 lat na
psychoterapię. Zostaje gejem.
Z basha, za pl.rec.humor.najlepsze:
Cytat:
Ewolucja programu matematyki na podstawie jednego zadania
1960 : Drwal sprzedał ciężarówkę tarcicy za 100 dolarów.
Wiedząc, że koszt produkcji drewna wynosił 4/5 jego ceny, oblicz zysk
drwala.
1970 : Drwal sprzedał ciężarówkę tarcicy za 100 dolarów. Wiedząc, że koszt
produkcji wyniósł 4/5 jego ceny, czyli 80 dolarów, oblicz zysk drwala.
1990 : Drwal sprzedał ciężarówkę tarcicy za 100 dolarów. Koszt produkcji
drewna wyniósł 80 dolarów, a zysk drwala 20 dolarów. Zakreśl liczbę 20.
2006 : (tylko dla chętnych) Ścinając stare piękne i bezcenne drzewa, drwal
zarobił 20 dolarów. Co myślisz o takim sposobie na życie? W podgrupach
postarajcie się przygotować teatrzyk przedstawiający, jak czują się leśne
ptaszki i dzika zwierzyna.
Się człowiek uśmiechnął nie raz, ale niestety coś w tym jest...
Międzynarodowa wycieczka przyjeżdża pod największy wodospad na świecie:
- ....ooo God, it's wonderfuuuuul.....
- ....ooo main Gott, das ist wuuuuunderbar....
- ....gospodin, eto priekrasnoooojeee...
- ....o ****a, ja pierdoooooleeee
Idą dwaj faceci. Jednemu zachciało się srać i poszedł pod drzewo. Złapała go
policja:
- Tu nie wolno srać! Za karę zapłacisz 5 pln!
- Ale mam tylko 10!
- To idź wymień. Facet myśli i woła kolegę:
- Ej Stefan, chodź się wysrać, ja stawiam!!!
Tata z 6-letnim synkiem robi zakupy w supermarkecie. Kiedy przechodzą
obok półki z prezerwatywami, synek pyta:
- Tato, a co to jest?
- To są prezerwatywy, synu - odpowiada ojciec.
- A po co one są? - kontynuuje malec.
- Prezerwatywy są po to, żeby mężczyzna miał bezpieczny seks z kobietą -
odpowiada ojciec.
- Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu są 3 sztuki? - nie daje za
wygrana chłopczyk.
- Widzisz synu, bo to jest zestaw dla młodzieży uczącej się: raz w
piątek, raz w sobotę, raz w niedziele.
- Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu jest 6 sztuk? - pyta synek.
- Widzisz synu, to jest zestaw dla studentów: dwa razy w piątek, dwa
razy w sobotę, dwa razy w niedziele - mówi ojciec.
- Tata, tato, a dlaczego w tym opakowaniu jest 12 sztuk? - kontynuuje
malec.
- Hmmm... widzisz synu, bo to jest zestaw dla dojrzałych, żonatych
mężczyzn: raz w ...styczniu, raz w lutym, raz w marcu...
Żona do męża siedzącego jak zwykle przed telewizorem.
- Mam dla Ciebie dobrą i złą wiadomość. Odchodzę od Ciebie!
Mąż odrywa wzrok od telewizora i mówi:
- A ta zła?
Mówi ojciec do syna:
- Synu, znalazłem ci wspaniałą kandydatkę na żonę!
- Ale tato... sam potrafię znaleźć sobie dziewczynę... kto to jest?
- To córka Kulczyka!
- Suuuper! Trzeba było tak od razu!
Ojciec udaje się do Kulczyka na rozmowę:
- Dzień dobry Panu! Wydaje mi się, że znalazłem doskonałego kandydata na
męża Pańskiej córki!
- Wie Pan... ale ja nie szukam męża dla mojej córki...
- Ależ to wiceprezes Orlenu.
- Cudownie! To zmienia postać rzeczy!
Następnie ojciec udaje się do prezesa Orlenu:
- Witam Pana Panie prezesie! Przychodzę z dobrą nowiną - mam idealnego
kandydata na wiceprezesa w Pańskiej firmie.
- No tak.. Ale ja nie szukam nikogo na tę posadę.
- Jest Pan pewien?! To zięć Kulczyka!
- Ooo! Chyba, że tak!
Blondynka dzwoni do warsztatu samochodowego.
- Coś mi spod auta kapie, takie ciemne, gęste...
Mechanik:
- To olej.
Blondynka:
- OK, no to oleję.
Płyną plemniki przez jajowód. Płyną i płyną. Na końcu zgrai ledwo płynie jeden taki mały, nagle wydziera się:
- Chłopaki... Katastrofa... Jesteśmy w dupie... Uciekamy.
Wszystkie plemniki nagle zrobiły zwrot o 180 stopni i zawracają. A mały płynie dalej i mówi pod nosem:
- I tak rodzą się geniusze...
:mrgreen:
"zabawna" strzelnica KLIK
swoją drogą ciekawe że większość klientów przychodzi w białych "piżamkach...":mrgreen:
Jak to się dzieje, że kursor się rusza jak Ty poruszasz
myszką?
Nigdy się nad tym nie zastanawiałeś??? Ja zastanawiam się cały
czas :o)
Nareszcie zagadka została rozwiązana!!!!!!!!!!
Żeby to sprawdzić kliknij na poniższy link :o)
Poruszając kursorem w szkle powiększającym W śRODKU zobaczysz
to czego nie widać gołym okiem.
Wejdż na link kursorem w środek i poruszaj nim w lewo, prawo,
dół, górę i nawet na chwilę zatrzymaj i poczekaj i popatrz...
Kliknij też przyciskiem myszy :o)
Zobaczysz jakie będzie Twoje zdziwienie!!!!!!!!!!!!! :o)))
http://2006.1-click.jp/
Się ubawiłam :mrgreen::mrgreen:
Przyleciało dwóch kosmitów na łąkę i patrzą zwierze w łaty, spoglądają do atlasu: Krowa pije wodę daje mleko. Wzięli ją nad strumień, jeden wsadził jej łeb do wody, a drugi nadstawia miskę od tyłu. Po chwili wylatuje krowi placek wtedy ten z miską mówi:
- Podnieś jej łeb wyżej, bo muł z dna bierze.