ojej:)
ja ciągnę dwie prace, jedna fajna, druga do bani i tę do bani: nudna, zła atmosfera i mała kasa ->>>chciałabym bardzo zmienić na inną, lepszą
i też tu trafiłam przypadkiem:), no prawie, bo kolega odrzucił linka, choć sam się tym nie zainteresował jak na razie chyba
oczywiście, że aparat kupiłam dla siebie, około rok temu, nie planowałam zarabiania na zdjęciach:)
latałam po polach i pstrykałam fotki na automacie głównie (które mi zresztą wcięło jak padł dysk niedawno, a miałam kilka naprawdę ciekawych ujęć, szlag by to ...)
ani czasu nie miałam ani jakoś zapału do nauki o tym co to jest przesłona i czas naświetlania, troszkę się tylko tym bawiłam, ale zawsze automat mi sie wydawał lepszy ode mnie;)
no ale jak poczytałam niedawno o tych zarobkach na stockach, to mam już za sobą trochę ćwiczeń i sporo lektury o tym fotkowaniu
doszłam do wniosku, że kasa i szansa, że odejdę z drugiej nudnej pracy to świetna mobilizacja do nauki fotografii
i myślę, że stockowanie chyba nie przeszkodzi w tym, żeby kiedyś być kimś, kto jest artystą-fotografem i sprzedaje fotkę za 2000,00, ale w sumie z tego co wiem, można sobie wrażliwość nieco na takiej komercji zjechać ... trudno, żyć artysta też musi i żreć;D
nic już więcej nie będę kupować do tych zdjęć
sfotografowałam babkę, i na dziś koniec, bo baterie mi się wyczerpały
z tą bielą to makabra, muszę poczytać o co to chodzi
dzięki za podpowiedzi, jesteście tak mili, że zaczynam się zastanawiać, jakie macie korzyści z tego pomagania początkującym;PPP
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
*sfotografowałam babkę
taką upieczoną, nie kobietkę;)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
* i zły link dałam wcześniej o tych lampach, miał być ten:
http://www.cyberfoto.pl/recenzje-i-t...highlight=nomi