Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
robertskc7
Przykładowe fotki. Jak dla mnie to te kolosalne błędy optyczne totalnie wybaczalne.
nie dla mnie nie.
jasnosc w chwili konstruowania miala jeszcze duze znaczenie - czulosc materialow fotochem wowczas to 400 - 800 iso , po cudowaniu z pushowaniem moze 1600.
dziasiaj 1600 masz natychmiast.
uzysk 1 ev w stosunku do taniego 50/1,4 daje sie skompensowac podniesieniem czulosci , a jakosc bedzie lepsza i 10 razy taniej.
z rozwojem cen to nic nie wiadomo.
kto by pomyslal ze wysmiewany przed laty , wlasciwie traktowany wowczas jako zlo konieczne trioplan do praktic i exakt jeszcze 3 lata temu kosztowal tyle co zlom 10- 30 euro , dzisiaj spokojnie podchodzi pod 500 euro , a sa nazywane ceny ok 1000 euro ( oczywiscie po to by spowodowac podwyzke cen).
bede musial swojego wygrzebac z piwnicy i moze zobacze lepszy obraz skoro podrozal 50 razy ;-)
wracajac do c50 1,0
tutaj sa pomiary w miare reprezentatywne.
nie da sie ukryc - optycznie najlalbszy ( oczywiscie na 1.0) , za jasnosc zaplacono w roku 1980 kolosalna aberacjai mydleniem:
Traumflieger: Canon EF 50mm f/1,0 L USM
przymkniety rysuje jak kazdy inny , ale obiektyw 1.0 kupuje sie przeciez dla 1.0 .
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Testy testami, fotki fotkami a te zaprezentowane na Flickr mi sie podobają.
@Bechamot - znasz takie powiedzonko aby nie przejmować się sprzętem a uzyskiwanym efektem z niego ?
Znam mase ludzi którzy mają dobre i świetne aparaty a nie potrafią dobrze foty wykonać(kadrowanie chociażby) reszta to już czarna magia. Nie ważne czym ważne jak :)
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
crazy
Testy testami, fotki fotkami a te zaprezentowane na Flickr mi sie podobają.
@Bechamot - znasz takie powiedzonko aby nie przejmować się sprzętem a uzyskiwanym efektem z niego ?
Znam mase ludzi którzy mają dobre i świetne aparaty a nie potrafią dobrze foty wykonać(kadrowanie chociażby) reszta to już czarna magia. Nie ważne czym ważne jak :)
mnie sie akurat fotki nie podobaja , sa slabe.
samo powiedzonko , jesli przyjmiemy , ze jest prawdziwe , byloby tylko potwierdzeniem, ze obiektyw aktualnie bez sensu bo po co , jesli nie przejmowac sie sprzetem a uzyskanym efektem.
sprzet ktory da taki efekt kosztuje 400 zl.
cos mniej wiecej jak pentacon 50/1,8 na przyslonie 1,8 a wlasciewie jeszcze slabiej. - kity sa lepsze.
30 lat temu to bylo marzenie scietej glowy , dzisiaj - po co ? skoro tansze obiektywy daja lepszy obraz , a matryce sa taie ze bez problemu naswietla sie na 1600 iso.
brak 1,4 do 1,0 nie jest odczuwalny, spadek jakosci obrazowania - tak.
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Wszystko się zgadza jednakże chodzi mi o istote i sens. Każdym sprzętem można zrobic dzisiaj zdjęcie, pod warunkiem, że wiemy czego chcemy :)
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
crazy
Wszystko się zgadza jednakże chodzi mi o istote i sens. Każdym sprzętem można zrobic dzisiaj zdjęcie, pod warunkiem, że wiemy czego chcemy :)
oczywiscie.
a ze stnieja dzisiaj alternatywne i tansze rozwiazania , aby fotografowac w slabych wyrunkach oswietleniowych, niz w 1980 roku kiedy wypuszczano na rynek ten obiektyw, to dzisiaj zakup nie jest specjalnie racjonalny .
Cena taka ze mozna kupic za to najlepsza optyke swiata w postaci otusa lub 3 sigmy porownywalne z otusem . jakosc wlasnie przy 1.0 , ktora to tak wiele kosztuje jest nizsza , niz osiagalna dzisiaj znacznie tanszymi obiektywami po podniesieniu iso o 1 ev.
Moznaby powiedziec , ze sa jakies warunki graniczne , w ktorych nie da sie robic juz zdjec obiektywem 1,4 , a 1.0 pozwala na zrobienie zdjecia , tylko ze to calkiem hipotetyczna sytuacja , ktora zdaza sie rzadziej niz trafiona szostka w totolotka.
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
No ja akurat nie dałbym tyle kasy za to szkło i fakt, że wolałbym kupić Sigmę :)
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
Bechamot
oczywiscie.
a ze stnieja dzisiaj alternatywne i tansze rozwiazania , aby fotografowac w slabych wyrunkach oswietleniowych, niz w 1980 roku kiedy wypuszczano na rynek ten obiektyw, to dzisiaj zakup nie jest specjalnie racjonalny .
Cena taka ze mozna kupic za to najlepsza optyke swiata w postaci otusa lub 3 sigmy porownywalne z otusem . jakosc wlasnie przy 1.0 , ktora to tak wiele kosztuje jest nizsza , niz osiagalna dzisiaj znacznie tanszymi obiektywami po podniesieniu iso o 1 ev.
Moznaby powiedziec , ze sa jakies warunki graniczne , w ktorych nie da sie robic juz zdjec obiektywem 1,4 , a 1.0 pozwala na zrobienie zdjecia , tylko ze to calkiem hipotetyczna sytuacja , ktora zdaza sie rzadziej niz trafiona szostka w totolotka.
Między f/2.8 a f/4 też jest tylko jeden stop, ale przecież żaden szanujacy się profesjonał nie pokaże się w towarzystwie z 70-200 f/4 ale raczej kupi choćby zdezelowany i bez IS, ale f/2.8 i będzie go dzielnie dźwigał. Mimo, że dzisiaj można zrobić f4 to samo co tylko parę lat temu f2.8. Iso 1600 z lat 80 to dzisiaj jest Iso 16000. Dla kotleciarzy te warunki graniczne i szóstki w totolotka to widocznie chleb powszedni. A jeszcze dochodzi przecież temat bokiechu, bo przecież nie samym światłem fotograf żyje.:lol:
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Nie mogę się doczekać jak pojawi sięnowa 50L II bo wtedy wszyscy będą wyprzedawać te badziewną wersję pierwszą za grosze, z czego mam zamair skorzystać :)
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
liquidsound
Nie mogę się doczekać jak pojawi sięnowa 50L II bo wtedy wszyscy będą wyprzedawać te badziewną wersję pierwszą za grosze, z czego mam zamair skorzystać :)
Posiadam, jak to nazwales, badziewna wersje I i daleko jej do badziewia. Chyba, ze mi trafila sie super sztuka :) I pozbywac sie jej nie zamierzam. Bo jest bardzo cacy.
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Chyba nie wyczułeś Panie ironii...