ksiazki o fotografii

Cytat:

---

Omawiane zdjęcia są małe, prawie jak miniaturki w galerii internetowej. Można to usprawiedliwić trochę ilością zdjęć poddawanych opisowi, choć wolałbym zapłacić nieco więcej aby widzieć je większe.

---

To są te same zdjęcia co w całym rozdziale:) Tzn. każde zdjęcie jest przedstawione normalnie (nazwijmy to w dużym formacie), a następnie analizowane pod koniec każdego rozdziału) Również polecam.

Cytat:

---

Zamieszczone przez StaszekAlkata

To są te same zdjęcia co w całym rozdziale:)

---

Ha, masz rację.
Przeglądając książkę zauważałem, że nie które zdjęcia są zamieszczone wcześniej jako duże, ale szczerze przyznam, większości na miniaturce nie rozpoznawałem, ot nie wprawne oko :rolleyes:

Witam wszystkich na wstępie. Moi drodzy moją zabawę z fotografiom zacząłem dawno, lecz to było tylko zatrzymywanie czasy na karcie pamięci. Teraz jestem na etapie zagłębiania się w fotografii, lecz mam jeden poważny problem absolutnie nie potrafię się posługiwać PS i szukam panowie jakiś instrukcji obsługi tego programu, jeśli macie namiary na liki z takimi instrukcjami to będę bardzo wdzięczny.

Cytat:

---

Zamieszczone przez tomso3

...szukam panowie jakiś instrukcji obsługi tego programu...

---

Zacznij od "manuala" (F1).

Cytat:

---

Zamieszczone przez tomso3

Witam wszystkich na wstępie. Moi drodzy moją zabawę z fotografiom zacząłem dawno, lecz to było tylko zatrzymywanie czasy na karcie pamięci. Teraz jestem na etapie zagłębiania się w fotografii, lecz mam jeden poważny problem absolutnie nie potrafię się posługiwać PS (...ciach...)

---

Nie martw się, rób zdjęcia tak abyś nie musiał go używać:mrgreen:

Pogodnych świat dla wszystkich, idę śniadać:-D

Jakby się komuś przydał to dostałem kupon rabatowy z Heliona- 10PLN ważny do 21.04.2009

CE3057-8FFD99-H

Cytat:

---

Zamieszczone przez Flowenol

Z nie wydanych a czekających na premierę to polecam się szykować na tą pozycję: http://merlin.pl/Uchwycic-moment_Joe.../1,651457.html

---

Cytat:

---

Zamieszczone przez spoon

w polsce to pewnie bedzie ksiazka na jedna sesje w empiku, moze byc tez przy kawie :twisted:

---

z przyjemnoscia moge cofnac te slowa :D po dokladniejszym przyjrzeniu sie tej pozycji sam ja kilka dni temu zanabylem, i chociaz chwilowo czeka na swoja kolej do poczytania, to jestem pewien, ze warto zapoznac sie z jej trescia inaczej nizli na jednej sesji w empiku :wink:

Cytat:

---

Zamieszczone przez spoon

po dokladniejszym przyjrzeniu sie tej pozycji sam ja kilka dni temu zanabylem(...) jestem pewien, ze warto zapoznac sie z jej trescia inaczej nizli na jednej sesji w empiku :wink:

---

Ja też ją przejrzałem, nawet kilka razy, jak na jedną sesję w empiku to raczej wbrew pozorom jest zbyt rozległa;-) Z tego co zauważyłem, to wspomniane "omawianie zdjęć" ogranicza sie do powiedzenia "jak były zrobione", przez co czylelnik wysnuwa dalsze wnioski "jak można osiągnąc takie efekty", czy to nie pouczające?:grin:

Podobnie jak spoon; myślę o zanabyciu tej książki, ale podobnie jak baca; wahom się..;-)

a ja kupiłem:mrgreen:- troche inne podejście-pozwala użyć swoich szarych komórek, nie tylko nokii3310:)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Slider

Ja tak od siebie moge polecić książkę autorstwa Daniela Lezano i Bjorna Thomassena pt: "Fotografia portretowa 100 rad i pomysłów" Wydawnictwa Zoner Press. IMHO naprawdę dobra, i fajnie napisana, jest spoooro technik fotografowania portretów, podpowiedzi na co zwrócic uwagę itp.. Obiecuję, że nie bedzie to kolejna nudna książka o podstawach foto, kompozycji, kadrowaniu itp, o czym juz się setki razy czytało.., a co ciekawe tych przykladów rzeczywiscie jest wiecej niż 99 i mniej niz 101:-)

Pozdrawiam

---

Jestem już blisko końca, książka bardzo ciekawa i na ogół przyjemna w lekturze, przynajmniej dla tak początkującego jak ja, jednak poziom tłumaczenia i korekty w wielu miejscach tragiczny i trochę przeszkadza w odbiorze. Terminologia jeszcze ujdzie, choć zdarzają się nowotwory typu "naświetlanie na drugą płytkę", ale poziom składni i gramatyki żałosny. Ma się wrażenie, że niektóre fragmenty tłumaczył program komputerowy, a korekty albo wcale nie było, albo robił ją ktoś, kto na pewno nie zdałby nowej matury z języka polskiego, nie mówiąc już o starej.