Zamieszczone przez
fmagik
kiedys kumplowi ukradli "rower" przyjechal na mecz tym czyms i przypiol go do barierki grubym lancuchem gospodarskim a po meczu "rower" zniknol, pisze "rower" gdyz to cos nie spelnialo do konca kryteriow rowera, kierownica krecaca sie we wszystkie strony kola bez kilku szprych tz 8, siodelko przekrzywione ze sie siedziec nie dalo, lancuch przeskakiwal co 3 zeby i do tego byl pordzewialy, i tylko ten jeden raz kumplowi zalezalo zeby szybko wrocic i zeby mu nie ukradli - i wlasnie wtedy zniknol????????? :)
pozniej jezdzil goralem i nie zamykal go i nik go nie ruszal, co za przewrotnosc