Jeszcze parę moich "dzieł" - bawiliśmy się dziś rano :)
11.
Uploaded with ImageShack.us
12.
Uploaded with ImageShack.us
13.
Uploaded with ImageShack.us
Wersja do druku
Dziecko w wiadrze???
Jak widać,co to się nie robi dla "sztuki" ???
11 to przerażenie.
13 zły moment.
12 od biedy.
Lepiej w wiadrze niż w beczce.
Jejku, ale się czepiacie... akurat sama "sceneria" jest kwestią gustu, najpierw proponujecie podglądanie stron z fotografią dziecięcą a teraz zdziwienie że dziecko w wiadrze.
Tak - w wiadrze. W beczce również widziałam, w skrzynce też i pudelku kartonowym również, i akurat taka nadinterpretacja jest conajmniej dyiwna. Podoba mi się studyjna fotografia z gadżetami i to jest akurat mój własny wybór, więc będę robić w tym klimacie.
Przerażenia nie ma w żadnym momencie - wielkie oczy i dziubek w wieku 4,5 miesięcy to mina twająca przez 50% dnia.
Co do 13 to wrzuciłam tą fotę właśnie ze względu na minę - tłumaczę: mina ta u mojego dziecka oznaca radość i emocje ;P
Edit: dzieci w wiadrach do podejrzenia
http://www.etsy.com/shop/BroddersTubs?ref=seller_info
Ciekawi mnie przesłanie tego wiadra, to nie jest czepianie. Takie czasy ze o nadinterpretację(w tym temacie) nietrudno.
Na razie jakichś głębszych przesłań nie ma - po prostu się uczę podpatrując zdjęcia fotografów i próbuję uzyskać podobny efekt.
Szukam na zdjęciach dodatków, które nie wymagają nakładów finansowych - i tak wiadro podkradłam mężowi, pomalowałam farbką na błękitno, a girlanda i serduszko to handmade - wszystko robione po nocy bo tylko wtedy mam czas ;P
Zatrudnij jakiegoś rozśmieszywacza, który będzie stał za Tobą i robił miny do dzieciątka ;-). Będzie lepsza mimika ze strony dziecka ;-)
Mi tam się fotki podobają. Tylko trochę za duża głębia ostrości i trzeba popracować nad mimiką bobaska ;).
A na tym 13-tym, to taką minę zrobił, że teraz mu dołożyć do rączki fajkę i piwo i będzie mega! Rozbawiło mnie to zdjęcie strasznie :D:D Kombinuj dalej, jest lepiej!
Głębia ostrości pewnie wynika trochę z obiektywu - mam zwykły kitowy 18-55 (ale zbieram na stałkę) :D
No niestety właśnie z tym rozśmieszywaczem jest największy problem - bo mój mąż pracuje od rana do nocy, albo jest średnio zainteresowany :/
Ale myślę że miny to kwestia paru tygodni i będzie walił różne ciekawe nawet to samego aparatu :D