Co w połączeniu z dedykowanym akumulatorem jest dla mnie upierdliwe nawet przy stacjonarnym sprzęcie.
Wersja do druku
Performance MX ma przecież wymienny akumulator - jeden AA, ale zawsze.
G700 (a teraz G700s) jest super myszką (13 przycisków :p), ale wymaga prawie codziennego ładowania, co IMHO całkowicie ją dyskwalifikuje do normalnej pracy.
jest jeszcze MX1100, ale osobiście nie miałem przyjemności.
przy sprzęcie stacjonarnym absolutnie polecam i używam myszy i klawiatury kablowe - lżej, zdrowiej, taniej, szybciej - a i wybór sprzętu większy - no i problem ładowania akumulatorów znika zupełnie.
oczywiście sprzęty kablowe najlepiej używać tylko z odpowiednimi uchwytami kabli. 8-)
A czy mozna wylaczyc te dodatkowe przyciski? Czesto niechcacy je wciskam w takihc myszkach.
Kurcze jak chce duza myszke, to musi juz byc droga z kilkonastoma przyciskami. Nie ma duzych, ale z podstawowymi przyciskami + gestsze dpi. Ja caly czas na Mancie MM769, ale chcialbym wieksza.
Najlepsze myszki jakie dotąd używałem to właśnie Logitech seria G. Ja osobiście wolę te na kablu, szczególnie G500, bo mają więcej funkcji programowo. Są lepiej wyważone ( ciężarki w zestawie ) i odpada problem baterii. Sam kabel jest cienki w mocnym oplocie i w niczym nie przeszkadza. Jeśli ma być bezprzewodowa to oczywiście Logitech G700 lub Microsoft Presenter jak dla kobiety.
oczywiście. po prostu definiujesz im funkcję "Nic nie rób".
w grach lub w niektórych programach jest to wręcz niezbędne - SetPoint Logitech'a zawsze rozpoznaje aktywną aplikację (exe) i dla każdej można przypisać inny zestaw klawiszy (np. ten sam guzik może w Firefox zamykać zakładkę (Ctrl-W), w DPP zamykać podgląd zdjęcia (Alt-F4), a w BF3 nie robić nic). bardzo fajna sprawa i naprawdę działa dość sprawnie.
takich myszy chyba jest cała masa, wystarczy poszukać, albo przejść się do jakiegoś MM.
zgadza się. jedyny minus to brak unifying (tego raczej nigdy nie będzie) i krótki żywot na baterii. ale w sumie - gdy chcemy używać myszy na kablu - to oba problemy znikają.
dla fanów myszy kablowych - IMHO pełen "odlot" - ostatnio gdzieś taką zobaczyłem na fotce niestety tylko - ciekawe, jak to się sprawuje w praktyce?
Natec Genesis NX77: (~130 zł)