35/2.0 nie miałem, za to 35L tak, ale kolega Smaczny chyba po tylu wpisach już powinien być zorientowany którym się interesować. Ja dodam że w obu wypadkach trzeba tez trafić na dobry egzemplarz, tyczy się to nawet 35/1.4 bo pierwszy jakiego miałem za ostry na 1.4 nie był, a drugi już tak. Może kwestia kalibracji jakiejś, ale często są to dodatkowe koszta - generalnie za pierwszym razem byłem zawiedziony, tym bardziej za takie kwoty.
Wszystko zależy co będzie się chciało robić i jaki budżet, bo jeśli kasa jest to po co się bawić w półśrodki a jeśli nie to można zawsze kupić 35/2, jak się okaże niewystarczający to odsprzedać i przywlec L-ke, ale wtedy to już będzie świadomy zakup :)
35L to przede wszystkim sprzęt zawodowy, dla kogoś kto albo zarabia nim albo jest pasjonatem z grubym portfelem, no i kupuje się go właśnie głównie dla F/1.4..