Przerzuciłem całość. I zmieniłem tytuł "bo hamstwa nie zniese" ;-) Grunt, że autor ma odpowiedź na pytanie, a wy sobie "dyskutujcie" dalej :lol:Cytat:
Zamieszczone przez sal
Wersja do druku
Przerzuciłem całość. I zmieniłem tytuł "bo hamstwa nie zniese" ;-) Grunt, że autor ma odpowiedź na pytanie, a wy sobie "dyskutujcie" dalej :lol:Cytat:
Zamieszczone przez sal
Tu jest opis procedury przewozu wzgl. zgloszenia:Cytat:
Zamieszczone przez sal
http://www.mf.gov.pl/sluzba_celna/do...l=525&id=47052
a w poprzednim linku miales liste rzeczy osobistych przewozonych w celach niehandlowych.
PS. Jak bys chcial cos tam jeszcze sie czepiac, to pisz na pubpn@nurfuerspam.de
Latam zwykla, turystyczna.Cytat:
Zamieszczone przez sal
Well. Z przedstawionych przez Ciebie linkow, nadal nie wynika, ze na aparat _nigdy_ nie musisz placic cla, przewozac go jako 'przedmiot uzytku osobistego'.Cytat:
Zamieszczone przez pn_
To byl zart, wiesz? No bo niby jakim cudem celnik biorac Cie do kontroli, mialby z gory wiedziec, czy leciales klasa ekonomiczna (tak sie nazywa 'zwykla'), czy biznes klasa...Cytat:
Zamieszczone przez pn_
z tego co wiem (niesprawdzone informacje) to nie ma juz czegos takiego jak deklaracja wywozonych "dobr" w czasie wyjazdu... wiec jak nie mozesz uczciwie celnikowi zglosic wywozu jakiegos "dobra" to on ci bedzie musial udowodnic przestepstwo/wykroczenie - czyli probe przemytu...Cytat:
Zamieszczone przez sal
..te wszystkie informacje pochodza od ludzikow ktorzy jezdza za granice i nie sa jakimis oficjalnymi informacjami popartymi przepisami, w ktorych nie chce mi sie grzebac....
tak jeszcze z drugiej strony to nie moge sobie wyobrazic sytuacji gdy masz ze soba jeden aparat a celnik kaze ci za niego clo placic....
EDIT: przed odpowiedzia nie czytalem calego watku, wiec prosze to uwzglednic ;-)
No wiesz, do szkoly to juz za Ciebie nie pojde, sam musisz dzwigac teczke :-)Cytat:
Zamieszczone przez sal
Nie za bardzo rozumiem zart (?), szczerze mowiac. Probuje Ci tylko uzmyslowic, ze najpierw podajesz jakies info wziete skads tam, potem wklejasz linki, ktore nie potwierdzaja Twojej tezy, a na koncu obrazasz innych dyskutantow, sugerujac im ze sa - delikatnie mowiac - glupi.Cytat:
Zamieszczone przez pn_
Trochę znam się na przepisach celnych:), taka praca. Generalnie jeżeli celnik nie znajdzie w bagażu podręcznym przedmiotów świadczących, że sprzęt foto (czytaj: opakowania, kartoniki, dowody zakupu) jest nowy i zakupiony poza granicami naszego kraju to można być spokojnym.
Natomiast przewożenia samego body lub samego obiektywu może spowodować dociekliwość urzędnika, ale to już zależy od stopnia pecha:)
pozdrawiam
Bartek
PS. a deklaracje wywozowe jak najbardziej nadal istnieją
Dlatego bardzo popularną metodą oszczędzania sobie nerwów jest wysłanie paczką za kilkanaście złotych wszelkich pudełek, woreczków, gwarancji i dowodów zakupu. To działa, wszystkie zakupy robione dla mnie w USA były tak przywożone - szpej w torbie podręcznej, reszta przesyłką.Cytat:
Zamieszczone przez Bartosz